Manipulacja makroskładnikami
Witam! Ostatnio zastanawiałem się nad tym czy mogę manipulować makroskładnikami.
Podam przykład. Mam zjeść około 200 węgli dziennie, 100 tłuszczy, 180 białka, wychodzi około 2500 kcal. Czy mogę np. jednego dnia zjeść 50 gramów tłuszczy, a zaoszczędzone kalorie zjeść w postaci węglowodanów? Czy takie manipulacje w diecie ni e są wskazane i należy ściśle trzymać się z góry ustalonych makroskładników?
Pozdrawiam,
Kontuzjusz Wielki
Podam przykład. Mam zjeść około 200 węgli dziennie, 100 tłuszczy, 180 białka, wychodzi około 2500 kcal. Czy mogę np. jednego dnia zjeść 50 gramów tłuszczy, a zaoszczędzone kalorie zjeść w postaci węglowodanów? Czy takie manipulacje w diecie ni e są wskazane i należy ściśle trzymać się z góry ustalonych makroskładników?
Pozdrawiam,
Kontuzjusz Wielki
1393
3
dodał odpowiedź 28 sierpnia 2015 14:10
Mało tych węgli jak na masie. Myślę, że to dobry pomysł. Zwiększ ilość węgli w dni treningowe.
dodał komentarz 31 sierpnia 2015 18:13
Mało węgli, bo dopiero co zacząłem masówkę i powoli dodaje :D
A o ile polecasz zwiększać węgle w dni treningowe, żeby było ok?
dodał komentarz 31 sierpnia 2015 19:12
Ja kilka dni temu przeszedłem na carb cycling i na chwilę obecną wygląda to u mnie następująco: Białko 180g Tłuszcz 100g. Te wartości codziennie są takie same. Węglowodany w dzień wysokich węgli - 345g, średnich węgli - 295g, nietreningowo - 195g. Oczywiście stosuję to od kilku dni, ale zamierzam dużo zwiększyć ilość węgli w dzień wysokich. Co do zwiększania to myślę, że lepiej zwiększać powoli.