Deficyt, a budowa masy mięśniowej?
Cześć. Mam pytanie dotyczące budowania masy mięśniowej na deficycie kalorycznym. Bardzo zastanawia mnie sposób myślenia ludzi, którzy mówią iż aby budowąć masę czy to tłuszczową czy mięśniową potrzebna jest nadwyżka kaloryczna. Ich argumentem jest to, że energia nie bierze się z powietrza e=mc2. Ok! Ale co z zapasem tłuszczu? Przecież nasz organizm w ten sposób gromadzi energię i później w razie braku pożywienia z niego korzysta. Czy więc idąc tym tokiem myślenia, gdy nasz organizm, który załóżmy potrzebuje 3000kcal, dostanie 2500kcal, będzie chciał pokryć deficyt z zapasów tłuszczu, czyli w sumie pobierze go tyle ile będzie potrzebował do prawidłowego funkcjonowania. Jeśli dołożymy trening siłowy i zapotrzebowanie zwiększy się do 3500kcal, wowczas przy tej samej podaży kalorii z jedzenia, organizm z tłuszczu pobierze 1000kcal i znów ilosc dostarczonych kalorii bedzie optymalna, a dzieki ćwiczeniom rozwój mięśnia zagwarantowany. Tak więc według mnie, rzeczywiście energia nie bierze się z nikąd, bo braki uzupełniane są z zapasów tłuszczu. Dlaczego więc nadal wszędzie słyszy się, że nie można budować masy mięśniowej na deficycie? Jak więc wygląda rekompozycja ciała (zamiana tłuszczu na mięśnie)? Proszę o odpowiedź kogoś doświadczonego, bo od kilku lat ciągle dręczy mnie ta myśl.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
1065
2
dodał odpowiedź 21 lipca 2015 18:00
powiem tak: na początku tz. gdy zaczynałem budować swoje ciało miałem oponkę i chciałem jednocześnie zgubić ją i zbudować mięśnie.... efekt był taki, że stosowałem ujemny bilans kaloryczny z bardzo dużą zawartością białka w diecie. Po miesiącu faktycznie oponka zmalała i mięśnie się zarysowały lekko ale nie wyglądało to zbyt sensownie. Poszedłem w końcu po rozum i zrozumiałe, że ABY ZBUDOWAĆ MIĘŚNIE NSZ ORGANIZM MUSI MIEĆ ENERGIĘ DO TEGO A TA Z SAMYCH BIAŁEK SIĘ NIE WEŹMIE
dodał odpowiedź 21 lipca 2015 20:44
Witaj,
Troszkę złym tokiem myślenia poszedłeś - organizm używa nie tylko tłuszczu ale i aminokwasów do energii i teraz nie będzie używać białek do odbudowy, jeśli masz za mało energii to organizm będzie się starał BRONIĆ ! Dlatego nie będzie miał środowiska gdzie, jest tej energii za dużo i gdy "zapakuje" składniki odżywcze w mięśnie pójdzie w tłuszcz. Organizm na deficycie broni się przed wszelkimi spadkami, więc nie ma dostatecznie dużo energii, aby się budować. Podam Ci przykład : Masz pieniądze które musisz przekazać na rachunki, utrzymanie itd. Jeśli masz ich mało, to za wszelką cenę chcesz ją utrzymać lub starać się stracić jak najmniej (zakupy,jakieś przyjemności i zabawa), żeby starczyło na wydatki domowe. Podobnie działa organizm - to co mu dostarczysz nie wkłada w rozwój tylko w funkcje obronne, aby nie stracić. Tłuszcz a mięśnie to co innego, nie da się zamienić tego z drugim - to tak jakby chcieć zamienić ścigacza z maluchem i mówić że to jest to samo :) Pozdrawiam
