8 lipca 2015 13:47 •
Tzw "Pajączek" i problem barkowy.
Witam serdecznie. Mam dwa pytania dotyczące mojego "stylu" ćwiczenia na siłowni. Miałem kiedyś zalecenie by nosić pajączka na plecy (nie takiego pikającego, ale takiego na rzepy, który rozciąga i prostuje plecy) i kilkukrotnie byłem w nim na siłowni i wykonywałem ćwiczenia.
Pytanie brzmi: Czy owe urządzenie może źle wpływać na maksymalną pracę mięśni np. podczas wiosłowania/martwego ciągu?
Druga kwestia to problem z barkami. Byłem na rehabilitacji, która niestety nic nie pomogła. Mój problem polega na tym, że mam barki, które ciągną ku przodowi. Podczas wykonywania ćwiczeń typu klata na skosie dodatnim, barki - wyciskanie żołnierskie, wyciskanie sztangi zza głowy ból jest bardzo duży, szczególnie przy ruchu wyciskającym z maksymalnego opuszczenia Na pewno pogłębiło mi się to jeszcze, gdy byłem laikiem na siłowni i nie wykonywałem do końca prawidłowo ćwiczeń. Również mam problem z robieniem ćwiczeń na najmniejszym możliwym ciężarze na tylne aktony barków. Czytałem, że ćwiczenie ww. aktonów i mięśni równoległobocznych pleców mogą pomóc przy cofnięciu barków. Dodatkowo dodam, że od długiego czasu borykam się z tym, że jedną nogę mam dłuższą o 1,5 cm od drugiej, więc na pewno to również jest przyczyną nierówności, ale zacząłem nad tym pracować nosząc korek ortopedyczny w bucie, gdzie noga jest krótsza.
Pytanie brzmi: Czy owe urządzenie może źle wpływać na maksymalną pracę mięśni np. podczas wiosłowania/martwego ciągu?
Druga kwestia to problem z barkami. Byłem na rehabilitacji, która niestety nic nie pomogła. Mój problem polega na tym, że mam barki, które ciągną ku przodowi. Podczas wykonywania ćwiczeń typu klata na skosie dodatnim, barki - wyciskanie żołnierskie, wyciskanie sztangi zza głowy ból jest bardzo duży, szczególnie przy ruchu wyciskającym z maksymalnego opuszczenia Na pewno pogłębiło mi się to jeszcze, gdy byłem laikiem na siłowni i nie wykonywałem do końca prawidłowo ćwiczeń. Również mam problem z robieniem ćwiczeń na najmniejszym możliwym ciężarze na tylne aktony barków. Czytałem, że ćwiczenie ww. aktonów i mięśni równoległobocznych pleców mogą pomóc przy cofnięciu barków. Dodatkowo dodam, że od długiego czasu borykam się z tym, że jedną nogę mam dłuższą o 1,5 cm od drugiej, więc na pewno to również jest przyczyną nierówności, ale zacząłem nad tym pracować nosząc korek ortopedyczny w bucie, gdzie noga jest krótsza.
2060
0
dodał odpowiedź 8 lipca 2015 14:58
Witaj,
Pajączki mają to do siebie (oczywiście zależy od typu), że trzymają plecy w miarę prosto. Zatem przy wiosłowaniu czy innych ćwiczeniach, możesz mieć problemy z mocnym rozciągnięciem pleców, jednak jeśli tego typu pajączek nie sprawia problemu to nie szukałbym problemu. Co do drugiej kwestii, no to mogę od siebie polecić wszelkie maszyny izolowane, ćwiczenia rozciągające na klatkę. Nie angażują tak mocno barków do pracy, a naprawdę można nieźle poczuć klatkę piersiową. Upewniłbym się jak sytuacja w tej chwili wygląda z barkami. Pozdrawiam :)
dodał odpowiedź 8 lipca 2015 17:01
Najskuteczniejszą metoda pozbycia się pajączków na nogach jest skleroterapia. Polega na wstrzykiwaniu leków zamykających naczynka. Po zabiegu przez jakiś czas nosi się rajstopy bądź opatrunki uciskowe. Można też zdecydować się na zabieg zamykający duże naczynia zaopatrujące pajączki.