29 listopada 2013 18:37 •
masować czy redukować?
witam,
od roku regularnie chodzę na siłownie, moja budowa ciała jest dosyć drobna, zaczynałem od wagi poniżej 60 kg, a teraz ważę blisko 72 kg. Mam pewien problem z odpowiednim doborem makroskładników w diecie. Jadam regularnie co 2-3h. Moje zapotrzebowanie kształtuje się na poziomie blisko ok. 2800 kcal. Na masie dodałem do 3000 kcal, a w dni treningowe blisko 3200. Oczywiście węgle, tłuszcze oraz białko z dobrych zdrowych źródeł. Uzyskałem blisko 75 kg wagi, jednak troszkę mnie podlało. Teraz schudłem do blisko 73 kg jednak moja tkanka tłuszczowa wynosi ok. 17-18%. Teraz ustawiłem sobie dietę na blisko 2500 kcal, żeby pozbyć się troszkę zbędnego fatu. Zastanawiam się czy próbować masować z lekkim bilansem na + lub na 0 czy też zbić troche tkanki tłuszczowej do blisko 15% czy może jeszcze mnie? Mam wrażenie, że ciągle robię błędne koło :(
pozdrawiam,
marcin
od roku regularnie chodzę na siłownie, moja budowa ciała jest dosyć drobna, zaczynałem od wagi poniżej 60 kg, a teraz ważę blisko 72 kg. Mam pewien problem z odpowiednim doborem makroskładników w diecie. Jadam regularnie co 2-3h. Moje zapotrzebowanie kształtuje się na poziomie blisko ok. 2800 kcal. Na masie dodałem do 3000 kcal, a w dni treningowe blisko 3200. Oczywiście węgle, tłuszcze oraz białko z dobrych zdrowych źródeł. Uzyskałem blisko 75 kg wagi, jednak troszkę mnie podlało. Teraz schudłem do blisko 73 kg jednak moja tkanka tłuszczowa wynosi ok. 17-18%. Teraz ustawiłem sobie dietę na blisko 2500 kcal, żeby pozbyć się troszkę zbędnego fatu. Zastanawiam się czy próbować masować z lekkim bilansem na + lub na 0 czy też zbić troche tkanki tłuszczowej do blisko 15% czy może jeszcze mnie? Mam wrażenie, że ciągle robię błędne koło :(
pozdrawiam,
marcin
1324
10
dodał odpowiedź 29 listopada 2013 19:12
Zależy od Ciebie, jak będziesz się czuł robiąc masę i jeszcze podlewając się tłuszczem. Ja osobiście proponuję albo albo- albo dalej masujesz, albo redukcja. Wg mnie nie ma sensu robić masy przy zerowym bilansie kalorycznym.
dodał odpowiedź 29 listopada 2013 19:27
to zalezy od ciebie niektorym ja juz kaloryfera nie widac dobrze to redukuja
dodał odpowiedź 29 listopada 2013 19:30
dzięki za szybką odpowiedź ponowie, pomyśle na spokojnie
pozdrawiam
dodał odpowiedź 29 listopada 2013 19:34
Przy takim stopniu BF zaleciłbym raczej redukować, bo zdolności hipertroficzne mięśni przy większej ilości tłuszczu maleją i łatwiej łapiemy kolejne %BF. Myślę, że zredukowanie do ~12% będzie najlepszym rozwiązaniem.
dodał komentarz 30 listopada 2013 10:58
Zgadzam się z Jakubem
dodał odpowiedź 29 listopada 2013 19:49
to chyba będzie dla mnie dobry cel:
pozwólcie, że skorzystam jeszcze z waszej wiedzy,
dieta ustawiona na ok. 2,2 b/kg, tłuszcze 1,5/kg reszta węgle będzie optymalna? rozbite na 5 posiłków
myślę, że kaloryczność będzie dalej na 2500 przez co najmniej miesiąc.
oraz pytanie, które zawsze mnie ciekawi ze względu na losowość odpowiedź: białko roślinne wliczać do diety czy sugerować się tylko zwierzęcym? Bo zawsze się zastanawiałem czy uciąć z tych 2,2 g/kg masy ciała (tylko pochodzenie zwierzęce) czy sumować razem z roślinnym
pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź
marcin
dodał komentarz 29 listopada 2013 21:44
Roślinnego nie licz, chyba że z płatków owsianych bo tam jest go dość dużo.
dodał komentarz 29 listopada 2013 21:45
Co do makroskładników to tak, takie wartości jak podałeś są optymalne.
dodał komentarz 30 listopada 2013 10:58
Dokładnie, roślinnego w makro nie liczymy
dodał odpowiedź 30 listopada 2013 10:57
Wg mnie zbij do 15% potem zarzuć na masę.