20 stycznia 2015 14:44 •
Posiłki przed i potreningowy - jak to w końcu jest?
Witam,
przepraszam, jeżeli się trochę rozpisze, ale chciałbym się dowiedzieć dokładnie jak jest ze spożywaniem posiłków około treningowo. Każdy ma na ten temat swoje zdanie, dlatego postanowiłem zapytać eksperta. Niektórzy mówią, żeby przed treningiem jeść białko i tłuszcze(najwyżej jakieś węglowodany, ale tylko złożone), gdyż są wolniej trawione, więc energii starczy na cały trening i nie będzie za dużych wyrzutów insuliny i wahań energii jak mogło by się stać gdybyśmy przyjęli jakieś węgle proste. Inni znowu mówią, że przed treningiem posiłek powinien być zbilansowany jak każdy w ciągu dnia. Jak to ma wyglądać? Po treningu natomiast, jedni jedzą duże ilości węgli zaraz po treningu i mniejsze ilości białka, gdzieś po godzinie już może być pełnowartościowy posiłek, ale na początek chodzi o uzupełnienie jak najszybsze zużytego glikogenu z mięśni(dlatego węgle- najlepiej proste, szybko trawione). Znowu inni przyjmują przede wszystkim białko po treningu, a mniej węgli. Niektórzy nawet polecają pełnowartościowy posiłek, co podobno nie jest dobre przez zawartość tłuszczy który spowalnia wchłanianie składników odżywczych. Jak jest naprawdę, czy liczy się na początku uzupełnienie glikogenu, czy jednak białko ma większe znaczenie, aby od razu zacząć proces odbudowy włókien mięśniowych?
Pozdrawiam.
przepraszam, jeżeli się trochę rozpisze, ale chciałbym się dowiedzieć dokładnie jak jest ze spożywaniem posiłków około treningowo. Każdy ma na ten temat swoje zdanie, dlatego postanowiłem zapytać eksperta. Niektórzy mówią, żeby przed treningiem jeść białko i tłuszcze(najwyżej jakieś węglowodany, ale tylko złożone), gdyż są wolniej trawione, więc energii starczy na cały trening i nie będzie za dużych wyrzutów insuliny i wahań energii jak mogło by się stać gdybyśmy przyjęli jakieś węgle proste. Inni znowu mówią, że przed treningiem posiłek powinien być zbilansowany jak każdy w ciągu dnia. Jak to ma wyglądać? Po treningu natomiast, jedni jedzą duże ilości węgli zaraz po treningu i mniejsze ilości białka, gdzieś po godzinie już może być pełnowartościowy posiłek, ale na początek chodzi o uzupełnienie jak najszybsze zużytego glikogenu z mięśni(dlatego węgle- najlepiej proste, szybko trawione). Znowu inni przyjmują przede wszystkim białko po treningu, a mniej węgli. Niektórzy nawet polecają pełnowartościowy posiłek, co podobno nie jest dobre przez zawartość tłuszczy który spowalnia wchłanianie składników odżywczych. Jak jest naprawdę, czy liczy się na początku uzupełnienie glikogenu, czy jednak białko ma większe znaczenie, aby od razu zacząć proces odbudowy włókien mięśniowych?
Pozdrawiam.
775
3
dodał odpowiedź 20 stycznia 2015 17:20
Witam. Powiem tak, ja przed treningiem jem zazwyczaj kurczaka z kaszą gryczaną i warzywami, do tego daję 10 gram orzechów arachidowych. Po treningu wygląda to następująco: Bezpośrednio po treningu zjadam owoc (najlepiej banan) i po 20 minutach zjadam kurczaka z kaszą albo ryżem i warzywa. Pozdro.
dodał odpowiedź 20 stycznia 2015 17:26
Według mnie nie ma co się bawić w takie szczegóły i komplikować sobie życia, a rozkładać makroskładniki w miarę proporcjonalnie na każdy posiłek. Zobacz tabelki na tej stronie: http://www.trec.pl/czytelnia/budowanie-masy-miesniowej.html
dodał odpowiedź 21 stycznia 2015 14:34
. Węglowodany żłożone, białko(1.5h/1h przed treningiem[niektórzy zalecają jeszcze wcześniej, ale ja najlepiej się czuje jak zjem coś około godziny przed treningiem]) >trening> od razu po zakończeniu węglowodany proste, bcaa>w drodze do domu(powiedzmy sobie po np 15-25 minutach) białko, w domu około godziny po zakończeniu treningu pełnowartościowy posiłek. Jest dużo szkół mówiących różne rzeczy, pojawiają się też badania mówiące o tym, że białko po treningu nie, a carbo tak. Inne badania będą mówić na odrwót. Spróbuj zastosować się do tego co napisałem i zobaczysz czy czujesz poprawę w regeneracji. Bo twoje ciało jest wyznacznikiem i to jak się czujesz!