intermittent fasting - do stosujących

O tych dużych porcjach to ja od razu chcę zapomnieć ponieważ uważam podobnie żeby rozbić na te kilka/ kilkanaście posiłków. Jeszcze czekam na odpowiedź odnośnie do treningów.

Jeśli chodzi o trening to robiłem chyba split z tego co pamiętam. Pierwsze ćwiczenie złożone RAMPA 5, następnie coś w zakresie 12-8 powtórzeń i na koniec izolacje 12-15 powtórzeń. Np. klatka wyglądała tak: Wycisk leząc (5,5,5,3,1), wycisk hantlami (12,10,8), rozpiętki (15,15,12).

Sorki że tak ogólnie zapytałem o "trening". Chodzi mi tutaj bardziej o trening na siłowni.

A co byś chciał konkretnie wiedzieć?

Hej, po prostu jak wtedy go ułożyć jeżeli przypada w godziny popołudniowe. U mnie odbywa się on po godzinie 15 także nie wiem czy zjeść jakąś ilość kcal do godziny przed tym treningiem i później po treningu i odczekaniu jakiegoś czasu(przypuśćmy 40-50min) konsumować kolejne posiłki ;> Pozdrawiam

Jeżeli trening znajduje się w oknie to zjedz godzinę przed i zaraz po. Zgodnie z założeniami IF następne posiłki nie muszą być poprzedzone przerwą, ale jak już pisałem moim zdaniem lepiej odczekać ok godziny po posiłku potreningowym

Różnica będzie moim zdaniem też taka, że jedząc posiłki co 2.5-4h zapobiegasz katabolizmowi mięsni

Oczywiście, że też chcę to sprawdzić i albo przekonać znajomych czy "brata, siostrę" lub po prostu odradzić tego. Stosuję dietę 5-6 posiłków od jakichś 3 może 4 miesięcy i naprawdę już mnie to męczy i naprawdę dla mnie dobrym byłoby stosowanie się do tego aby jeść 12-20itp. Chcę też zobaczyć jakie będzie moje samopoczucie, siła na treningach i po prostu czy da to efekty. Jednym zdaniem - chcę przekonać się na "własnej skórze" ;-) Dzięki za odpowiedź, trzymaj się !

Każdy organizm jest inny, może akurat u Ciebie się sprawdzi. Jeśli mogę Ci coś doradzić to podczas ostatniego posiłku w Twoim oknie wybranie wolniej wchłanialnych źródeł makroskładników, płatki owsiane, ryż brązowy, kasza gryczana z węglowodanów, do tego też dobranie posiłków tak, aby jak największa ilość tłuszczy była właśnie zjadana pod koniec okna. Nie zapominaj też, że 'post' przerywa też herbata, kawa, a nawet guma do żucia. Powodzenia ;)

Dzięki za odpowiedź, ale co do herbaty - to zauważyłem, że niektóre właśnie herbaty mają 0kcal. No ale trudno, obejdzie się bez. Co sądzisz o pepsi light albo coca coli zero ? Czy to nie jest tak, że kcal ze słodzika(aspartamu np.) nie są przyswajalne przez organizm, prawda czy mit ;)? No i jeszcze, czy jest jakiś suplement, który działa pobudzająco(prócz szeroko dostępnych spalaczy tłuszczu) żebym mógł go pić/ jeść po obudzeniu ? ;-) Pozdrawiam

Osobiście nie widziałem ani jednego produktu, który miał by 0.0kcal, zawsze jest te kilka dziesiątych jak np 0.3kcal w pepsi max na 100ml, podejrzewam, że z tą herbatą jest podobnie. Tak jak mówiłem stosowałem to jedynie przez 2 tygodnie, więc nie zagłębiałem się w temat szczegółowo, ale biorąc pod uwagę, że żucie gumy przerywa post, mimo, że sama guma ma jedynie 2kcal to z produktami 'zero' może (nie sprawdzałem tego) być podobnie. Odnośnie pepsi max pomijając temat IF to uważam, że jest to świetny zamiennik wody, bardzo dobry, a wręcz identyczny dla mnie smak jak w wersji normalnej, jednak mimo to, gdy jestem na redukcji staram się używać jej jak najmniej zarówno ze względów finansowych (2l wody wychodzi zdecydowanie taniej niż 2l pepsi :D) jak i samopoczucia, można powiedzieć, że gdy skupię się praktycznie na piciu jedynie wody to mam takie subiektywne wrażenie oczyszczenia z toksyn. Co do spalaczy tłuszczu uważam, że zarówno dla mnie, Ciebie jak i większości uzytkowników tej strony jest wyrzucenie pięniędzy w produkt, którego działania nie będzie nikt z nas w stanie poczuć, tego typu produkty są wskazane dla osób będących na 'ostrych' redukcjach do bardzo małej wartości poziomu tkanki tłuszczowej jak np 3-5% gdzie już nawet mimo obcinania kalorii i innych sposobów na podkręcenie tego metabolizmu waga stoi w miejscu. Lepiej zainwestować te pieniądze w jakieś suplementy podstawowe jak np. bcaa czy też glutamine, działanie tych suplementów z pewnością odczujesz, a już na pewno podczas redukcji. Co do tego co mógl byś pić/ jeść po przebudzeniu to jeśli nie masz o tej proze okna, a jesteś na tym IF to zapewne tylko wodę. Być może dobrym rozwiązaniem będzie dal Ciebie rozpoczęcie okna wlaśnie rano. Osobiście jak nie zjem nic rano jestem ospały cały dzień i nie mam energii. Dobrym rozwiązaniem też będzie stosowanie płatków owsianych, są bardzo dobrym źródłem błonnika i będziesz się czuł po nich bardzo syty.

Dzięki za konkretną odpowiedź, trening mam o godzinie 15:30, a nawet 16, nie wiem czy to jest późna godzina w oknie żywieniowym ale kończąc trening o godzinie 17,17:15 zostają mi tylko, a może aż 3 godziny jedzenia. Proponujesz tutaj właśnie zjeść 75% całego zapotrzebowania, czy mógłbym to rozłożyć po połowie przed i po treningu ?;-)