24 listopada 2014 17:59 •
MASA-REDUKCJA ?!
Witam!
Od stycznia bieżącego roku zacząłem swoja przygodę z siłownią jak i ze zdrowym odżywianiem,
dieta redukcyjna bazowana na samych zdrowych i dobrych produktach.
Makroskładniki w diecie to podwyższona ilość białka nisko węglowodany oraz nisko tłuszcze.
Dzięki temu udało mi sie schudnać az 38 kilogramów. przez okres 7,5 miesiąca.
( z wagi 109kg na wage 71kg).
Glownym problemem od dłuzszego czasu to podjadanie niezdrowych produktów,
głownie słodyczy, od września aż do dnia dzisiejszego przybrałem na wadze 10 kilogramów.
W kazdym badz razie byłem juz płaski niestety teraz znów wyskoczył ten niechciany brzuch ..
Wielokrotnie próbowalem wrocic na ten sam deficyt co wczesniej lecz kazdy po tygodniu i paru
dniach ulegał złamaniu przeze mnie.
Moje pytanie-czy waszym zdaniem warto walczyć z własną psychiką i jeszcze raz zredukować te kilogramy
i dopiero wtedy przejść na budowanie masy, (nie ukrywam ze bedzie bardzo ciężko mamy okres zimowy :p)
czy brać się już teraz za poprawę siły i juz zacząć powoli przygodę
z budowaniem masy.Jeśli tak to w jaki sposób mam zacząć.
Dodam ze jestem "endomorfikiem" mam ogromne tendencje do tycia i gromadzenia niechcianej tkanki
tłuszczowej.
Od stycznia bieżącego roku zacząłem swoja przygodę z siłownią jak i ze zdrowym odżywianiem,
dieta redukcyjna bazowana na samych zdrowych i dobrych produktach.
Makroskładniki w diecie to podwyższona ilość białka nisko węglowodany oraz nisko tłuszcze.
Dzięki temu udało mi sie schudnać az 38 kilogramów. przez okres 7,5 miesiąca.
( z wagi 109kg na wage 71kg).
Glownym problemem od dłuzszego czasu to podjadanie niezdrowych produktów,
głownie słodyczy, od września aż do dnia dzisiejszego przybrałem na wadze 10 kilogramów.
W kazdym badz razie byłem juz płaski niestety teraz znów wyskoczył ten niechciany brzuch ..
Wielokrotnie próbowalem wrocic na ten sam deficyt co wczesniej lecz kazdy po tygodniu i paru
dniach ulegał złamaniu przeze mnie.
Moje pytanie-czy waszym zdaniem warto walczyć z własną psychiką i jeszcze raz zredukować te kilogramy
i dopiero wtedy przejść na budowanie masy, (nie ukrywam ze bedzie bardzo ciężko mamy okres zimowy :p)
czy brać się już teraz za poprawę siły i juz zacząć powoli przygodę
z budowaniem masy.Jeśli tak to w jaki sposób mam zacząć.
Dodam ze jestem "endomorfikiem" mam ogromne tendencje do tycia i gromadzenia niechcianej tkanki
tłuszczowej.
1464
6
dodał odpowiedź 24 listopada 2014 20:23
Witaj,
To wszystko zależy od tego jaki masz % tkanki tłuszczowej oraz stosunek wagi do wzrostu. Jeśli zrzucając wagę doszedłeś do granic 10-14% tkanki tłuszczowej będzie to dobry moment aby przejść na budowanie masy mięśniowej. Jeśli jednak widzisz dość sporo jeszcze do zrzucenia to proponuję dociągnąć redukcje do końca i po redukcji przejść na reverse diet (powolne dodawanie 100-200 Kcal / tydzień ) aby nie uzyskać tzw. efektu jojo. I dopiero po uzyskanie swojego zapotrzebowania na uzyskanie wagi dodanie 300 Kcal i rozpoczęcie okresu budowania masy mięśniowej. Pozdrawiam
dodał komentarz 24 listopada 2014 20:31
Mam na aktualny moment 180cm oraz 80/81 kg. Poziom tkanki tłuszczowej liczyłem ze wzoru i wyszło mi własnie w granicach 14-15% , wczesniej przy wadze 71kg miałem niższy coś w granicy 10-11.Powiedz mógłbym Ci podesłaś moje zdjecia gdzieś na prywatnej wiadomośći byś mógł ocenić jak wyglada sprawa?
dodał komentarz 24 listopada 2014 20:36
Kalkulatory nie odzwierciedlają prawdziwego % BF (lepszym rozwiązaniem będzie udać się do dietetyka i wykonać analizę składu ciała), proponowałbym zredukować ok 5-6 kg i śmiało możesz zacząć okres budowania masy mięśniowej. Pozdrawiam
dodał odpowiedź 25 listopada 2014 00:10
Sam decydujesz, jak chcesz wyglądać :) Pamiętaj, że jest ważne to, co jesz. Jeżeli zalałeś się znó mocno tłuszczem, to zrób krótką redukcję tym razem bez podjadania. Skończ redukcję wtedy, kiedy będziesz zadowolony z efektów, wtedy powoli wchodź na masę: dodawaj po 100 kcal na tydzień oraz stopniowo zmniejszaj ilość treningu tlenowego/beztlenowego. Na masie polecam wykonywać 2-3 razy w tygodniu aeroby po 20-30 minut. Dodatkowo najważniejszym kontrolerem poziomu tkanki tłuszczowej jest lustro :)
dodał odpowiedź 25 listopada 2014 07:44
Siemanko,
to wszystko zależy od Ciebie oraz od tego ile masz tłuszczu. Jeśli sądzisz że jest go mało to możesz masować ale jeśłi jest go za dużo to redukuj ;) Pozdro!