Michał Balicki

Witam, od jakiegoś czasu trenuję w domu z zadowalającymi rezultatami jednak jest mały problem a mianowicie tkanka tłuszczowa której ciężko jest mi sie pozbyć. Miesiąc temu rozpocząłem trening cardio (rower stacjonarny) i jak narazie efektów za bardzo nie widzać dlatego zdecydowałem się poszukać jakiś innych metod treningowych i tak natrafiłem na Protokół Tabaty. Z tego co wyczytałem jego głównym zadaniem jest poprawienie wydolności organizmu ale podobno świetnie sprawdza się również jeśli chodzi o spalanie tłuszczu. I tu moje pytanie...czy rzeczywiście taki trening jest lepszy od zwykłego cardio (np. codzienne 45 minut dość intensywnej jazdy na rowerze) ?