Witam, otóż moim problemem jest to, że od około roku trenuje na siłowni aktualnie jestem na masie. Diety jako tako ustalonej niema ale staram się jeść pełnowartościowe produkty oraz zwiększam calorie. Plecy trenuje, jakieś mięśnie są. Mam 171cm wzrostu i 70kg wagi ale mam straszne problemy w podciąganiu otóż nachwytem max 2 poxchwytem max 4. Próbowałem miesiąc zwisac, opuszczać się z góry i nadal nic. W czym leży problem? Czy jest możliwość (17lat), że w tym wieku nie mam jeszcze wystarczająco siły? Klatka jest w miarę dobrze zbudowana, 35/36cm w bicepsie, nogi silne. Ale plecy są ciągle w zastoju ponieważ oprócz wioslowania sztanga oraz w oparciu o ławkę i grzbietow nic z ciężarem nie mogę robić (lordoza lędźwiowa)

Witam, mam pewien problem, jestem 16-latkiem, 183 cm wzrostu, ważę 88 kg. Jak zawarłem w tytule: na siłowni ćwiczę już około dwoch lat, cwicze w domu, mam laweczke, gryf, wyciag itp. posiadam 54kg obciazenia. Moj problem polega na tym, iz moi rodzice martwia sie o stan moich kości / Stawow, mam dosc rozbudowane cialo, bardzo szerokie barki i plecy, ogolnie mocno rozbudowane gorne partie ciala (biceps 40cm) Mowie im, ze bez problemu podnosze na klatke 95 kg (sprawdzone na silowni pod okiem trenera) a oni martwia sie, czy moge zalozyc na sztange nawet 60 kg przy wyciskaniu na klatke, przez te dwa lata cwiczylem sztanga wazaca 45kg, co na prawde zaczyna draznic, bo przynosi mierne rezultaty. Problem polega na tym, iz martwia sie o to, czy moje stawy, lub kosci, ktore nie sa do konca jeszcze wyksztalcone, nie odczuja tego cwiczenia (jakies deformacje, problemy w przyszlosci), czy tez spokojnie moge cwiczyc takim ciezarem, oczywiscie caly czas mowimy jedynie o wyciskaniu na laweczce. Pozdrawiam serdecznie i licze na jak najszybsza odpowiedz.

Siemka, byłbym wdzięczny za WSZELKIE rady i poprawki do planu push pull (siła, hipertrofia) 4 dniowy :)

pon-siła push
wt-siła pull
-
czw-hipertrofia push
pt-hipertrofia pull

Siła push:
Sztanga na prostej 5x5
rozpietki 5x5
Wyciskanie żołnierskie 5x5
Wznosy na boki 5x5
wyciskanie waskie 5x5

Siła pull:
Przysiady ze sztangą 5x5
wyprosty nog na maszynie 5x5
MC 5x5
Wiosło sztangą 5x5
Uginanie ramion ze sztangą 5x5
szrugsy 5x5

Push hipertrofia:
Wyciskanie sztangielek skos dodatni 4s
Rozpiętki skos dodatni 4s
Wyciskanie hantelek nad głowe 4s
Unoszenie sztangielek bokiem 4s
Pomki na poręczach 4s

Pull hipertrofia:
Przysiady ze sztangą 4s
suwnica lub wykroki 4x
Podciąganie 4s
Wiosłowanie sztangielką 4s
Uginanie ramion ze sztangą 4s
szrugsy 3s

siłe robić stałym ciężarem a hipertrofie progresować, tak? I jeszcze pytanko, gdzie wrzucić łydki i brzuch oraz coś na dwugłowe.
Dzięki!

Siła push:
Sztanga na prostej 5x5
Sztanga skos w góre 5x5
Wyciskanie żołnierskie 5x5
wyciskanie waskie 5x5
Przysiady ze sztangą 5x5
przysiady na hak maszynie 5x5


Siła pull:
Uginanie ramion ze sztangą 5x5
podciąganie 5x5
Wiosło sztangą 5x5
szrugsy 5x5
łydki 3s

Push hipertrofia:
Wyciskanie sztangielek skos dodatni 4s
Rozpiętki skos dodatni 4s
Wyciskanie hantelek nad głowe 4s
Unoszenie sztangielek bokiem 4s
Pomki na poręczach 4s
Przysiady ze sztangą 4s
suwnica lub wykroki 4x

Pull hipertrofia:
Uginanie ramion ze sztangą 4s
facepull 3s
odwrotne rozpietki 3s
MC 4x
Wiosłowanie sztangielką 4s
szrugsy 3s
łydki 3s


Brzuch to we wlasnym zakresie 2x w tyg
łydki dałem do pull zeby push nie odstawal tak bardzo objetoscia od pull :) tez we wlasnym zakresie je robie



P.S. Aha, i czy dorzucić coś izolowanego na dwugłowe (jak tak, to gdzie?), czy same przysiady, wykroki, mc starczą ?

Cześć od jakiegoś czasu prowadzę trening oparty o starą idee "kompleksu sztangowego". Trening wygląda następująco:
Faza 1
20 minut orbitrek z obciążeniem maksymalnym by utrzymać stałe tempo 10km/h
5 minut rozgrzewki ogólnostawowej
Faza 2
5-8 obwodów:
5x podciąganie sztangi wzdłuż tułowia z ugiętych kolan
5x wyciskanie sztangi nad głowę z przed klatki
5x wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia
5x klasyczny martwy ciąg
5x przysiad ze sztangą na barkach
Faza 3
10 minut lekkiego truchtu na bieżni dla uspokojenia
rozciąganie ogólnostawowe

W fazie głównej płynnie przechodzę do kolejnych ćwiczeń. Ćwiczenia wykonuję w maksymalnym tempie bez utraty jakości wykonania. Przerwy między kolejnymi obwodami wynoszą tyle samo ile zajmuje wykonanie jednego obwodu.

Obciążenie zwiększam co 2 tygodnie i zaczynam od pięciu obwodów, i dochodzę do ośmiu w kolejnych dniach.

Wykorzystuję sztangę z gryfem łamanym (przejść na prostą?)

Trening 4 razy w tygodniu

Cel redukcja tkanki tłuszczowej

Zdecydowałem się na taką formę interwału ze względu na fakt, iż nie znoszę tradycyjnego kardio.

Proszę o ocenę i ewentualne sugestie

Parametry fizyczne:
28 lat
180cm wzrost
80kg waga
Główna aktywność: Krav Maga

Pozdrawiam Radek

CZEŚĆ DZIKI.

MOIM PRIORYTETEM NA SIŁOWNI SĄ AKTUALNIE PLECY. TRENER PODPOWIEDZIAŁ MI ŻE MUSZĘ JE TROSZKĘ NADROBIĆ. STĄD MOJE PYTANIE... UWAŻACIE, ŻE POWINIENEM ROBIĆ PLECY 2 RAZY W TYGODNIU, DZIELĄC JE NA TRENING SZEROKOŚCI I TRENING GRUBOŚCI? CZY MOŻE ROBIĆ TAKI SAM, BĄDŹ PODOBNY TRENING TYLKO JEDEN STRICTE SIŁOWY, A DRUGI LŻEJSZY. MACIE MOŻE JAKIEŚ CIEKAWY PLAN DO ZAPROPONOWANIA?

TROCHĘ SIĘ POGUBIŁEM, POMIMO KILKULETNIEGO STAŻU, BO NIGDY NIE PRAKTYKOWAŁEM TRENINGU DANEJ PARTII WIĘCEJ JAK RAZ W TYGODNIU.

POZDRAWIAM I CZEKAM NA ODP! :)