Wyniki wyszukiwania
Fraza: co jeść przed treningiem Liczba wyników: 4870Witam,
Przejde do konkretow:
Trenuje wczesnie rano na silowni (ok godz 6.00) i po pracy 'aeroby' (ok godz 17.00)
Trening silowy to typowy split 4-5 razy w tygodniu. po 1.5godz
'Aeroby' to zwykle rower w terenie lub okazjonalnie bieganie 5-7 razy w tygodniu po 1-1.5 godz.
Moim celem jest jak wiekszosci - lapanie masy bez zbednego otluszczania sie. Z racji przeszlosci zwiazanej ze startami w wyscigach rowerow gorskich - nie wyobrazam sobie mozliwosci odpuszczenia tego rodzaju treningu - utraty kondycji, wytrzymalosci.. (kiedys to oczywiscie byly wielogodzinne treningi)
Posilki mam:
1.bialko+tluszcze (max 20g wegli)
trening silowy
2.wegle
3.bialko+wegle
4.bialko+tluszcze (max 10g wegli)
5.bialko+tluszcze (max 10g wegli)
trening aerobowy
6.bialko+tluszcze (max 20g wegli)
7.wegle+lekko tluszcze
Czyli po treningu silowym jem wegle.. pozniej ich unikam i przed snem znowu wegle.. Pytanie - czy takia 'strategia' ma sens?
Pozdrawiam.
Albert
Witam,
mam 104 kg (niestety), po rzuceniu palenia przybrałem 30, posiadam własny worek w domu, chciałbym zrzucić 25 kilo tak by ważyć troszkę więcej niż przed tym gdy paliłem. Zrzuciłem już 5 kilo poprzez zmiany w żywieniu, zmiana pieczywa na ciemne picie wody zamiast słodkich napoi lecz to stanęło w miejscu i z stąd moja prośba o ułożenie jakieś fajnej diety i harmonogramu ćwiczeń by osiągnąć cel,
z góry dzięki i pozdrawiam.
Hej,
1,5 miesiąca temu dość intensywnie przysłowiowo wzięłam się za siebie. Odstawiłam używki, fast foody, słodkie napoje, słodycze oraz zaczęłam prowadzić aktywny tryb życia. Dużo cwiczyłam (biegałam, jezdzilam rowerem oraz robiłam inne cwiczenia w domu na brzuch, pośladki oraz nogi). Diete ulozylam sobie sama, a w zasadzie nie była to dieta tylko wyeliminowanie złych nawykow zywieniowych. Wprowadziłam w miare regularne posiłki, zaczelam jesc duzo warzyw, chudego mięsa i piłam tylko wodę. Po 1,5 miesiaca bylam zadowolona ze swoich wynikow schudlam 4 kg oraz wyraznie ujedrnilam swoje cialo w szczegolnosci tyłek oraz ładnie zacząl wyrabiac mi sie brzuch. Aktualnie waże 50 kg i mam 161 cm wzrostu. Niestety jak sie okazalo moj nagly wysilek fizczny stał się zbyt intesywny i podczas biegania pekąła mi kość środstopia jednak nie dawało to zadnych objawow. Pare dni temu zaczela bolec mnie stopa do granic, ze nie moglam momentami nią ruszac, udalam sie do lekarza niestety złamana kośc środstopia i zostałam zapakowana do kolano w gips na 5-6 tygodni, jest to tzw. złamanie zmęczeniowe :( Przez wlasna glupote jaką był brak umiaru w cwiczeniach oraz mozliwe, ze brak odpowiedniego obuwia zalatwilam sie na prawie 2-3 miesiace, poniewaz noga do pelnej sprawnosci wroci po takim czasie. Moje pytanie brzmi co moge zrobic, zeby nie wrocic do wagi i chociaz w malym stopniu zachowac efekty dotyczace tyłka oraz brzucha? Aktualnie zmniejszylam ilosc jedzenie tzn. jem zamaist 5 to 3 posilki dziennie + ze wzgledu na sezon dokladam troszke owocow. Staram sie jak najwiecej ruszac jednak nie jest to mozliwe w duzym stopniu ze wzgledu na bardzo nieumięjetne poruszanie się o kulach oraz momentami po dluzszym chodzzeniu odzywa sie ból w nodze. Dadatkowo nie wiem czy to w ogole dzialam ale lezac co sobie przypomne co jakis czas to staram sie spinać pośladki, aby się, że tak powiem niezależaly i wciąż mięsnie pracowały. To samo staram robić się z brzuchem. Czy moglabym prosić o jakies rady co jeszcze moge zrobic, aby utrzymac wagę oraz odrobine efektow cwiczen pomimo bardzo ograniczonego ruchu? Czy jest to w ogole mozliwe? Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Witam,
około 2 miesiące temu zaczęłam biegać. Wszystko było okej do momentu, aż pewnego dnia zaczęła boleć mnie prawa stopa przy chodzeniu. Nie poczułam bólu podczas biegu ani nic z tych rzeczy. Ostatni raz biegałam 2 dni przed tym zanim poczułam ból. Nie był on bardzo silny, więc myślał, że to nadwyrężyłam nogę lub coś w tym stylu. Przechodziłam tak 6 dni, aż w końcu udałam się do lekarza (za namową mamy). Dostałam u lekarza rodzinnego skierowanie na zdjęcie rentegnowskie. Jak się okazało w opisie do zdjęcia: złamana podstawa II kości śródstopia. Udałam się do ortopedy, zbadał mnie, zobaczył zdjęcie i powiedział, że konieczny jest gips, że jest to złamanie marszowe (zmęczeniowe). Dochodziło do mikrourazów pod wpływam zbyt intesywnego wysiłku lub nieprawidłowego obuwia, aż w końcu kość się złamala. 30 czerwca założono mi gips, pierwszą kontrolę mam 28 lipca. Noga ogólnie w gipsie praktycznie w ogóle mnie nie boli, czasem poczuję lekki ból taki jak przed założeniem gipsu, ale to naprawde rzadko. Zaczęłam czytać dużo o tym złamaniu i powiem szczerze przestraszyłam się, że noga mi się nie zrośnie lub źle zrośnie, że będzie to wracać, że nie wróci do pełnej sprawności i w jak dużym stopniu mam ją złamaną. Dodam,że nigdy wcześniej nie miałam nic złamane, jest to pierwszy gips w moim życiu. Czy miał ktoś tego typy złamanie lub wie coś więcej na jego temat, powie mi czy czeka mnie skomplikowane leczenie, czy jest ono długie i kiedy moja noga wróci do pełnej sprawności?
Mam pytanie odnośnie przyjmowania produktu Clenburexin. Na etykiecie jest zalecana dawka natomiast jak stosować Clenburexin kiedy pierwszy posiłek spożywam o godz.8 a trening odbywa się o godz 9:30.Czy przyjmować tylko jedną porcje przed śniadaniem czy przed treningiem? Jak długo można stosować ten produkt?
Mam pytanie odnośnie suplementacji białka i kreatyny ,a wiec kreatyne powinienem brać 30 min przed treningiem 5gr i zaraz po i teraz mam pytanie jak polaczyc dawkowanie kreatyny i bialka czy moge zaraz po treningu wypić kreatyne i białko?