Wyniki wyszukiwania
Fraza: przysiady Liczba wyników: 753Witam. Mam pytanie odnośnie od kiedy powinienem zacząć używać pasa kulturystycznego. Spotkałem się z opinią ,że w przysiadach od ciężaru ,który wynosi 150% masy ciała ćwiczącego. Ważę 66kg. Aktualnie wykonuje przysiady w następujących seriach 20x60kg 18x65kg 15x70kg 12x75kg 5/6x100kg. Czy w tej ostatniej serii powinienem mieć pas? Nie czuję żadnego bólu ani nie uznałem kontuzji, no ale.. Planuje tez juz niedlugo zwiększyć ciężar w tej ostatniej ,więc stąd pytanie o pas.
witam. Zastanawiam się nad rozkładem treningu push pull legs na cztery dni w tygodniu. Jeśli uda mi się zagospadorowac czas na 4 dni plus jeden dzień tz. biegowy na dystansie 10 km. zastanawiam się nad takim rozkładem:
Pierwszy tydzień: Wtorek-Push, Czwartek-Pull, Piątek-Legs
Drugi tydzień: Wtorek-Pull, Czwartek-Push, Piątek-Legs
i tak na zmianę co drugi tydzień.
Jak widać trening Legs jest raz w tygodniu gdy trening push, pull jest co 4-5 dni. Oczywiście taki jest zamysł treningu push pull by trenować partie dwa razy w tygodniu. Co z nogami? Czy też wypadało ćwiczyc je co 4- 5 dni? Dodam, że poniedziałek czyli dzień wolny od siłowni jest dla mnie treningiem biegowym. Nie chcę przeciążyć nóg. Przy rozkładzie nóg co 4-5 dni trening biegowy wyjdzie mi średnio dzień przed lub dzień po treningu. Boję się o regeneracje tej partii. Czy zostać przy treningu legs raz w tygodniu?
Witam, Mam problem otóż lekarz powiedział mi, że mam pogłębioną lordozę kręgosłupa.
Czytałem o tym i wiem które mięśnie mam przykurczone a które osłabione i rozciągnięte.
Wiem ,że da się to naprawić ćwiczeniami i stosuje ćwiczenia rozciągające w domu jak i na siłowni dodatkiem do treningów stosuje ćwiczenia wzmacniające brzuch i pośladki (te mięśnie sa osłabione w hiperlordozie). Moje pytania sa następujące :
Czy jest ktoś kto wyleczył tą przypadłość i ma jakieś doświadczenie z reperowaniem tej przypadłości, i czy mógł by poradzić co robić w tej sytuacji ??
Czy mogę wykonywać wielostawy takie jak przysiady, martwy ciąg, wiosłowanie itp, ponieważ dowiedziałem się, że przy tym schorzeniu nie powinienem ich wykonywać. Dodam, że mimo dobrej techniki(nie jest perfekcyjna) mam czasem bule w okolicach kości guzicznej i czasem gdy dokładam obciążenia to prostowniki dostają po dupie i lekki bul w lędźwiach.(obstawiam, że to wina lordozy)
Jeżeli mógłbym je wykonywać to na co zwracać uwagę i czy zmieniać coś w technice aby stworzyć sztuczne tyłopochylenie miednicy aby była w pozycji neutralnej ?
Proszę o odpowiedź bo nie chce kończyć z treningami i mieć w przyszłości bule które występują w tej przypadłości.
Witam, trenuje już parę lat 4 razy w tygodniu lecz zmieniłem pracę i brak mi czasu żeby chodzić 4 razy w tygodniu na silownie, czy ćwicząc 3 razy w tygodniu każda partie raz w tygodniu będą jakieś efekty czy to za mało? Dodam że każdy mój trening robiony jest bardzo dużymi ciezarami
Cześć. Zdaję sobie sprawę z tego, że mogą być podobne wątki, jednak chciałabym dostać dopasowane indywidualnie do mnie odpowiedzi. Trochę mojej historii... Ćwiczyłam na siłowni 2 lata. Masowo progresowalam, jadłam po prostu dużo i najczęściej zdrowo, kcal nie liczyłam, bo męczyło mnie to psychicznie.
Było super do czasu, gdy chciałam zrobić progres w martwym i zepsulam sobie lędźwia. Wyleczyłam. I miałam przerwę 2 lata od ćwiczeń. W ubiegłym roku robiłam jakieś podchody, a zaczęłam od treningu brzucha, zmotywowana to biorę się do pracy, ale bez rozgrzewki. No i znowu siadły mi ledzwia. Byłam prywatnie u fizjo, wyleczył, nie ćwiczyć z ciężarami to będzie dobrze. Hmm.. no nie bardzo to widzę. Treningi nieregularne (od ok. listopada 2020) najpierw w domu bez ciężarów, potem na amatorskiej silce już z ciężarami, ale lekkimi. Lędźwia czasem o sobie przypominały, ale znalazłam bardzo dobry filmik z ćwiczeniami na lędźwia i jakoś to było(częściej mnie nie bolało niż bolało, a jak już to taki przytłumiony ból). Pod koniec roku dopadło mnie przeziębienie które leczyłam ok.3 tygodnie więc znowu przerwa w ćwiczeniu co = gorsze samopoczucie. W końcu wyzdrowiałam i wróciłam do treningów w tym tygodniu. Cieszyłam się jak głupia. W końcu mogę robić przysiady, plecy no wszystko. Poniedziałek dół - git, no i wczoraj zrobiłam przysiady z obciążeniem 30kg. Poprzedzilam rozgrzewka ok. 5 minut, innymi ćwiczeniami ( z gumą, wykroki z hantlami, martwy z 10kg). I po tych przysiadach zaczęły boleć ledzwia. Kilka dni temu przewialam nerki więc smarowałam maścią rozgrzewająca. Przestały mnie boleć, wczoraj wieczorem się już nie smarowałam. A dziś sama nie wiedziałam czy bolą mnie jeszcze nerki bo się nie wyleczyły czy wczorajsze lędźwia. Nasmarowalam się maścią i teraz po kilku godzinach wiem, że to nie były nerki (bo przestawały boleć po maści) tylko lędźwia szczególnie po lewej stronie. Powiem tak, jestem już załamana. Zmagam się z przeziębieniami, przez Covid, gdy trzeba siedzieć w domu moja odporność spada i łatwo jest mi się przeziębić. Brak treningów wywołał u mnie spadek samooceny i złe samopoczucie. A po 3 dniach treningu czułam się fantastycznie, bo treningi to taka moja terapia. Nie wyobrażam sobie treningów bez ciężaru, zależy mi na przybraniu masy, bo od 2 -3 lat mam 166cm i niezmiennie 54/55 kg(mam 20 lat), to dla mnie znacznie za mało. W obecnej sytuacji nie mam pieniędzy na prywatnego fizjo. Wiem, że nie powinnam ćwiczyć, aczkolwiek dziś wypada trening brzucha (podzieliłam trening na pn, sr, pt fbw oprócz brzucha, a wt czw brzuch) i chętnie bym go zrobiła, bo wiem że trzeba trenować go, żeby nie mieć problemów z lędźwiami. Czy wyleczę sama ten ból przez ćwiczenia na ból lędźwi i ćwiczenia na brzuch ? Co Wy byście zrobili w mojej sytuacji?
A tu jeszcze filmik, który pomagał mi na bóle (swoją drogą nie ćwiczyłam dzisiaj z nim jeszcze, ale już mam obawy, że dzisiejszy ból, jest za mocny, by wyleczyć się w ten sposób)
https://youtu.be/XcbPwBcc2nc
PONIEDZIAŁEK:
KLATA: rozgrzewka płasko ciężar 0
1-Wyciskanie sztangi płasko-4 serie po 12 powtórzeń
2-Wyciskanie sztangi/sztangielek skos-4 serie po 12 powtórzeń
3-Rozpiętki skos górny-4 serie po 12 powtórzeń
4-Kółko-4 serie po 12 powtórzeń
BICEPS/TRICEPS: 3 serie po 12 powtórzeń
1-Unoszenie sztangi w szerokim chwycie stojąc + Ściąganie wyciągu górnego
2-sztanga w wąskim chwycie na modlitewniku + Francuskie wyciskanie sztangi leżąc/Wyciskanie sztangi leżąc
3-Młotki sztangielkami + Pompki odwrotne/Francuskie sztangielką
PRZEDRAMIONA:
Sztanga nachwytem + nadgarstki do góry w podporze o uda = 1 seria – 3 seria
BRZUCH
ŚRODA:
PLECY: rozgrzewka na drążku
1-Wiosłowanie sztangielką w podporze - 4 serie po 12 powtórzeń
2-Wiosłowanie sztangą podchwytem - 4 serie po 12 powtórzeń
3-Przyciąganie wyciągu górnego do klatki - 4 serie po 12 powtórzeń
4- Martwy ciąg (70 % maksymalnego ciężaru) - 3 serie po 12 powtórzeń
KAPTURY:
1-Szruksy - 3 serie po 15 powtórzeń
2-Szruksy tył - 3 serie po 15 powtórzeń
ŁYDKI:
1- Spięcia na palce ( obie nogi )- 4 serie po 20 powtórzeń
2- Spięcia na palce ( jedna noga )- 3 serie po 20 powtórzeń
PIĄTEK:
BARKI:
1- Wyciskanie sztangi z przed głowy siedząc – 3 serie po 12 powtórzeń
2- Unoszenie sztangielek na boki stojąc - 3 serie po 12 powtórzeń
3-Unoszenie wzdłuż tułowia - 3 serie po 12 powtórzeń
4- Unoszenie sztangielek na boki w opadzie tułowia ( tył barków ) - 4 serie po 12 powtórzeń
UDA:
1-Przysiady ze sztangą - 3 serie po 12 powtórzeń
2-Wykroki - 3 serie po 12 powtórzeń
BRZUCH
Proszę mi powiedzieć czy taki plan treningowy na masę jest dobry??najbardziej mi chodzi o górną część klatki aby bardziej rozwinąć i łapy i własnie o nie chodzi najbardziej czy taki trening w super seriach jest ok?? dodam ze aerobów nie uwzględniłem w planie ponieważ jeżdżę do pracy na rowerze 2x25 min + na silownie 2x10 min.