W treningach głównie zależy mi na wyrzeźbieniu dolnych partii ciała nogi oraz biodra. Robię ćwiczenia takie jak przysiad że sztangą 8kg, swing z ketlem 8kg, wykroki chodzone z obciążeniami po 4kg na rękę, odwodzenie i przywodzenie na maszynach z obciążeniem od 21 kg w górę, wypychanie nóg na suwnicy rozgrzewka na 20 kg, kończę na 50kg czasami 60kg. Chciałabym uzyskać szybszy efekt i nie wiem czy robię coś źle, bo liczę na lepsze rezultaty w krótkim czasie. Jestem na ujemnym bilansie kaloryczny około 1800-1900 kcal wzrost 164, waga 55kg

Mam 17 lat i od niedawna zacząłem chodzić na siłownie nie szaleje z obciążeniem i bardzo dużo uwagi skupiam na technice, ale mimo tego często czuje ból w środkowej części kręgosłupa fizjoterapeuta powiedział że to mięśnie które odpowiadają za "skręcanie" pleców ale ja boje się że to może być coś nie tak z kręgosłupem. Byłbym wdzięczny na jakąkolwiek poradę abym mógł unikać dolegliwości tego typu.

Cześć.
Mam 16 lat i mam skoliozę, za jakiś czas będę miał wizytę u lekarza sportowego, do tego czasu wyrzuciłem z planu treningowego OHP, MC, przysiady klasyczne oraz wiosłowanie sztangą.
Nie jest do końca pewne że będe musiał z nioch zrezygnować, jednakże wolę poczekać na diagnoze lekarza niz zrobić sobie krzywdę.
Słyszałem że przysiad ze sztangą trzymaną na barkach z przodu nie obciążą tak kręgosłupa jak przysiad klasyczny, mógłby ktoś to potwierdzić, oraz wymienić wady i zalety przysiadu front?
Zamieszczę plan treningowy do oceny, na siłownię uczęszczam 3 razy w tygodniu ćwiczę planem FBW, oprócz tego boksuję i biegam.
Trening:
1. Przysiad front 5x8
2. Zakroki ze sztangą 4x20
3. Podciąganie szeroki nachwyt 4x8
4. Wiosłowanie hantlami na ławce skośnej 4x12
5. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 5x5 (co serię dokładam po kilogram na stronę, co tydzień progresuje z ciężarem, progresja liniowa)
6. Wyciskanie hantli na ławce skośnej 3x12
7. Triceps na wyciągu górnym 4x8
8. Biceps sztangą 4x8
9. Wznosy bokiem 3x20
Także prosiłbym o jakieś sugestie co do planu treningowego, oraz wymienienie zalet przysiadu front. Pozdrawiam. :)

Czesc, ćwiczę już od dłuższego czasu wcześniej FBW teraz planem podzielonym na Góra dół . Moim problemem jest brak rozwiniętych mięśni barkow. Teraz jestem na redukcji wiem że teraz nie wybuduje tych mięśni ale moja ręka nie jest proporcjonalna mięśnie bicepsu sa duże a barkow nie widać . Mój trening góry wygląda tak : wyciskanie hantli ławka skos, wyciskanke na barki hantli, wznosy bokiem hantli, facepulls, supinacja hantlami na biceps , francuskie wyciskanke hantli , rozpietki . Co mogę w tym planie zmienić aby bardziej angażować mięśnie naramienne. Dopiszę jeszcze ze na barki robię 15 powtórzeń mniejszym obciążeniem wyciskanie na barki i facepulls 3 serię a wznosy bokiem 5 serii.

Czy taki trening fbw na redukcję jest dobry?:

Dzień 1 . Ławka skośna hantle . Ściąganie drążka szerokość nachwytem. Wyciskanie hantle siedząc. Face pull. Uginanie ramion że sztanga . Wyciskanie francuskie jednoracz. Przysiady.

Każde cw 2 x 12-15

Dzień 2. Skos sztanga.podciaganie nachwytem. Płaska sztanga. Wznosy bokiem i face pull. Biceps sztangielkami i triceps pompki na poręczach.

Każde cw 4x 8-10 oprócz Wznosow i face (2x12-15)

Dzień 3. Przysiady. Wyroki.skos dodatni hantle.podciaganie podchwyt. Wznosy i face pull. Biceps sztanga łamaną. Triceps francuz oburacz.
Każde cw 3-5x5 jw. Wznosy i face 12-15 x2

Witaj, drogi czytelniku, droga czytelniczko! Nazywam się Eryk, mam 16lat, ważę 93KG oraz mierzę 185cm. w październiku zakupiłem Atlas (siłownię) oraz ławkę z Hantlami oraz sztangą. Piszę tu, z prośbą o pomoc, dietetykiem ani trenerem nie jestem więc robię (do tej pory) tak jak uważam, że jest dobrze. Najpierw ćwiczyłem w jeden dzień ręce- podciąganie drążka z podłogi do klatki piersiowej w 5-ciu seriach po 50 (250) + 5 serii po 50 (250) na ciężkości 15KG oraz podnoszenie sztangi leżąc w 4-ru seriach po 25 (100). W drugi dzień brzuch- dziesięć serii brzuszków po 50 (500). A w trzeci dzień nogi- podciąganie nóg (na tym co jest wbudowane w atlasie) w 10-ciu seriach po 50 (500). Ostatnio zauważyłem, że efekty są zupełnie inne niż chce :( Ręce nabrały dużo mięśni, gdy napnę, są spore, takie jakie chcę :) (no może trochę większe chciałbym,ale nie dużo). Nogi, również gdy napnę, są fajnie zrobione (mogłyby być nieco bardziej). Brzuch- to nad czym najbardziej ubolewam, odstaje ciągle opona - może trochę mniejsza niż na początku, ale nadal wstydzę się chodzić na basen :( Piersi (dzięki bogu) zmalały i zrobiły się bardziej 'męskie' -co mnie bardzo cieszy :) Tak jak wyżej napisałem- największym problemem jest 'opona'. Chcę się jej kompletnie pozbyć, czyli zejść z wagą tak do 85-90KG. Jakoś miesiąc temu dołożylem sobie do każdej serii ćwiczeń po 5 serii po 50, więc teraz robię po 750 oraz zacząłem co drugi dzień biegać (ok. 4KM) lub jeździć na rowerze (ok. 15KM) (Zależy od tego, czy mam ochotę na rower, czy na bieganie :) ). Nie zażywam żadnych 'białek' takich z torebek (narazie), lecz jeśli przyniesie to efekty, mogę zacząć :) Zdesperowany 'oponą' postanowiłem przejść do najdrastyczniejszych środków- odrzuciłem cały cukier z mojej diety oraz jem tak około 3-4 posiłków dziennie. Wiem, że jest to niezbyt mądre, gdyż mięśnie potrzebują kalorii, aby się rozwijać, lecz najpierw chce się skupić na zrzuceniu 'opony'. Chcę się jej pozbyć do przyszłego miesiąca- wtedy mam Bierzmowanie i chce założyć jakiś fajny garnitur w rozmiarze L :) Pragnę podkreślić, że miałem parę przerw w międzyczasie (święta, wyjazdy, itp..) Napisałem, że potrzebuję pomocy- proszę Was o sporzadzenie mi ćwiczeń po których będę wyglądał jak Robert Pasut (ten z Abstrachuje) lub Macklemore (piosenkarz) nie chodzi mi o Six-Pack lecz o dobrze zbudowane ciało (zarys kaloryfera oraz spore mięśnie (ale też bez przesady)) Chciałbym osiągnąć mój cel do końca wakacji :) Jeśli jakoś to pomoże, to nie będę miał problemu z kupnem oraz spożywaniem białka "w proszku" itp..

Z Góry dziękuję za odpowiedzi :)