Kolejne moje pytanie, nawiązując do poprzedniego o batonach. Chodzę przeważnie 5 razy w tygodniu na siłkę. Trenuję na redukcję lecz z zachowaniem kształtu mięśni. Duże partie takie jak plecy, klatka, i nogi robię ok 7 ćwiczeń 5 serii 6-8 powtórzeń max ciężaru, natomiast małe biceps, triceps 3 -4 ćwiczenia i też 5 serii po 6-8 powtórzeń, barki 5 ćwiczeń po 5 serii 6-8 powtórzeń, brzuch 3 ćwiczenia po 15 - 20 powtórzeń też w 5 seriach. Trening wygląda tak poniedziałek plecy i brzuch, wtorek biceps i triceps, środa klatka i brzuch, czwartek barki, piątek nogi i brzuch. Czy to ma sens? Dodam że jak wstanę wypijam na czczo 6g glutaminy, pół godz przed treningiem wypijam 5g kreatyny, ok 6g glutaminy i ok 6g bcaa. Trening siłowy, a zaraz po nim lecz przed cardio też taki zestaw naprawczy 5g kreatyny, ok 6g glutaminy i ok 6g bcaa.

Na siłownię chodzę teraz 6x w tygodniu (zawsze rano, zawsze na czczo). Ćwiczę na przemian górę i dół. Zaczynam od 20 min cardio, potem 6-8 ćwiczeń, każde 4 serie po 12-14 powtórzeń. Dwa- trzy razy w tygodniu cardio przedłużam do 40 minut.
Jestem na ujemnym bilansie, obcięte węgle i tylko okołotreningowo. Staram się jeść ok 100g białka, 80-120g węgli.
Mój cel to obniżenie BF oraz ukształtowanie sylwetki.
Przyszła wiosna i wróciłam do treningów kolarskich - taki trening to 60-120 km i raczej nie jest to trening w tlenie.

Jak powinnam to rozkładać w tygodniu biorąc pod uwagę siłownię? Nie chcę rezygnować z treningów siłowych ale nie chcę przesadzić. Treningi kolarskie wypadają głównie w weekendy - niedzielę miałam do tej pory wolną od siłowni - ale jak to rozsądnie połączyć?

Witam, od półtora miesiąca znów zacząłem chodzić na siłownię (troszkę się zapuściłem).
Na początku:
Waga 85,5kg
Wzrost 191cm
Klatka 99cm
Pas 97cm
Brzuch 95cm
Mierzone na czczo oczywiście!
Zrobiłem półtora miesiąca redukcji i wyniki są takie.. Mam jednak dalej troszkę brzuszka, jem w miarę zdrowo i regularnie (5 posiłków dziennie), białka nie biorę na razie. Z brzucha zjechało trochę ale to pewnie przez brak podjadania i nadmiernej ilości cukru. Moje pytanie brzmi co zrobić z tym brzuszkiem? Zostać na redukcji czy wejść na masę? Jestem dosyć chudy dlatego boję się, że zostając na redukcji zacznie lecieć z mięśni a wchodząc na masę boję się, że brzuch urośnie.. Proszę o radę czy zostać na redukcji czy wejść już na masę.. Zostawiam swoje zdjęcia, żeby przekaz był bardziej czytelny, pozdrawiam!

Witam, od półtora miesiąca znów zacząłem chodzić na siłownię (troszkę się zapuściłem).
Na początku:
Waga 85,5kg
Wzrost 191cm
Klatka 99cm
Pas 97cm
Brzuch 95cm
Mierzone na czczo oczywiście!
Zrobiłem półtora miesiąca redukcji i wyniki są takie.. Mam jednak dalej troszkę brzuszka, jem w miarę zdrowo i regularnie (5 posiłków dziennie), białka nie biorę na razie. Z brzucha zjechało trochę ale to pewnie przez brak podjadania i nadmiernej ilości cukru. Moje pytanie brzmi co zrobić z tym brzuszkiem? Zostać na redukcji czy wejść na masę? Jestem dosyć chudy dlatego boję się, że zostając na redukcji zacznie lecieć z mięśni a wchodząc na masę boję się, że brzuch urośnie.. Proszę o radę czy zostać na redukcji czy wejść już na masę.. Zostawiam swoje zdjęcia, żeby przekaz był bardziej czytelny, pozdrawiam!

Witam, od półtora miesiąca znów zacząłem chodzić na siłownię (troszkę się zapuściłem).
Na początku:
Waga 85,5kg
Wzrost 191cm
Klatka 99cm
Pas 97cm
Brzuch 95cm
Mierzone na czczo oczywiście!
Zrobiłem półtora miesiąca redukcji i wyniki są takie.. Mam jednak dalej troszkę brzuszka, jem w miarę zdrowo i regularnie (5 posiłków dziennie), białka nie biorę na razie. Z brzucha zjechało trochę ale to pewnie przez brak podjadania i nadmiernej ilości cukru. Moje pytanie brzmi co zrobić z tym brzuszkiem? Zostać na redukcji czy wejść na masę? Jestem dosyć chudy dlatego boję się, że zostając na redukcji zacznie lecieć z mięśni a wchodząc na masę boję się, że brzuch urośnie.. Proszę o radę czy zostać na redukcji czy wejść już na masę..

Witam,moje pytanie jest następujące.Czy robienie treningu cardio/HIIT/aerobów na czczo lub po treningu siłowym daje lepsze efekty jeżeli chodzi o spalanie tkanki tłuszczowej,czy pora jest niezależna i liczą się jedynie przepalone kalorie.Mit czy fakt?Pozdrawiam ;)