Wyniki wyszukiwania
Fraza: jak ćwiczyć przedramię Liczba wyników: 2165Obecnie mój wzrost to 168, a waga 63.5. Chciałabym schudnąć, ale nie jakąś określoną ilość kilogramów tylko po prostu mieć mniej fałdek i lepiej wyglądać ;) Znalazłam ten oto 18 minutowy trening: https://www.youtube.com/watch?v=425Tz8ueAZY Moje pytanie: czy może być skuteczny? co ile dni powinnam ćwiczyć i w jakich godzinach? Pozdrawiam :D
Witam serdecznie :)
od dłuższego czasu zastanawiam się czy taka forma treningu na redukcji ma sens? Planuje ćwiczyć 5 razy w tygodniu, w tym rano 30-45min cardio (bieganie lub orbitrek) i ok 18 lub 21 (w zależnosci od pracy) trening siłowy. Dodam, że mam 22 lata, 165cm. wzrostu, 57kg wagi i ok 23% tkanki tłuszczowej. Dietę mam ułożoną przez dietetyka, więc myślę, że mogę jej zaufać :)
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
P.
Od poniedzialku jestem chora (tak naprawde od soboty, jednak w poniedzialek myślałam ze jestem zdrowa wiec poszłam biegać i to był mój błąd..) i nie ćwicze już 4 dzień, mysle ze od nastepnego poniedzialku ponownie zacznę biegać i ćwiczyc ponieważ teraz czuje ze moj organizm jest zbyt słaby na to. Jak tygodniowa przerwa w cwiczeniach moze wplynac na organizm i proces odchudzania?
MAM PYTANKO CZY SILOWNIA JEST NAPRAWDE NIE WSKAZANA PRZY SKOLIOZIE???JEZELI NIE TO JAK CWICZYC ZEBY JEJ NIE POGŁEBIC CZY DA RADE WIDOCZNA SKOLIOZE ZAKRYC MIESNIAMI??
Mam pytanie o cwiczenia na silowni z ciezarami przy reduckji tluszczu? czy zwiekszac ciezar co serie czy moze odwrotnie? a moze ustalic jeden i nim trenowac? Zamierzam spalic zbedny tluszcz ale waga a napewno sila moglaby zostac taka sama badz bliska.
Jakies rady ?
Ujmując ten temat najbardziej konkretnie jak się da - ćwiczę regularnie od kwietnia 2013r. Początkowo skupiłam się na bieganiu, później trochę je porzuciłam dla siłowni. Miałam naprawdę dobrą kondycję i żeby osiągać postępy w kształtowaniu sylwetki musiałam wciąż podnosić sobie poprzeczkę. Najwięcej i najbardziej regularnie ćwiczyłam w wakacje 2013r., wtedy też narzuciłam sobie dietę - 1200kcal, drastyczną o tyle, że na treningu spalałam około 500/600 kcal. Wiadomo - nie wytrzymałam na takiej diecie zbyt długo. Od października ćwiczyłam 3 razy w tygodniu (skupiłam się na siłowni) i jadłam około 1400/1500 kcal. Oczywiście zaczęłam nabierać tłuszczyku tu i ówdzie. W przeciwieństwie do wakacji 2013r. w te, które właśnie dobiegły końca, ćwiczyłam raz czy dwa razy w tygodniu i niekoniecznie zwracałam uwagę na to co jem. Średnio 3 razy w tygodniu, kiedy byłam w pracy, jadłam około 1000 kcal. W inne dni około 1800 kcal. Teraz próbuję nadrobić zaległości. Wiem, że powrót do formy zajmie mi trochę czasu, a zrzucenie balastu, który zafundowałam sobie przez ostatnie kilka miesięcy potrwa zapewne jeszcze dużej niż jego nabywanie.
Tutaj rodzi się moje pytanie: jak mądrze wrócić do formy?
Nie chcę przesadzić na początek tzn. ustawić sobie za wysoko poprzeczki, bo wiem, że czasu na aktywność fizyczną nie będzie przybywać z dnia na dzień. Pomyślałam, że dobrze byłoby na początek trenować 3 razy w tygodniu po ok. 1h. Nie chcę przesadzać z cardio, choć wiem, że obok diety, to najlepsze ćwiczenia dla utraty tłuszczu. Wiem jednak, że nie będę mogła pozwolić sobie np. na godzinę treningu siłowego i dodatkowe 45 minut na bieżni.
Jak uważacie, jakie jest sensowne minimum ćwiczeń dla osoby, która wcześniej ćwiczyła regularnie, a więc nie jest nowicjuszem i organizm jest przyzwyczajony do większego czy mniejszego wysiłku fizycznego, tak, żeby zostawić sobie margines swobody dla zwiększenia wysiłku w przyszłości i tym samym osiągania postępów w kształtowaniu sylwetki?
Jestem pewna, że nie jest to problem odosobniony, stąd liczę na wskazówki :)