Wyniki wyszukiwania
Fraza: jędrne pośladki Liczba wyników: 175Ma 18 lat, waże 58 kg przy wzroście 1,71m, mam typowo sportowa budowe: odpasa w gore jestem bardzo drobna, natomiast nogi i pośladki (które są moja zmora) mam dość mocno rozbudowane. chciałabym trochę schudnać (proszę nie segerować się moją wagą) Ćwiczę co drugi dzień (od roku prowadze aktywny tryb życia), w dniu treningu wstaje o 5.30 i o 6.00 idę biegać około 40 minut(póki co sa to marszobiegi, co tydzień zwiekszam bieg o 1 minute, aktualnie: 4 min biegu i 1 min marszu), a po południu lub wieczorem robie trening siłowy 30-40minut (jednego dnia: klatka piersiowa, plecy, ramiona. drugiego: nogi i posladki. trzeciego cale ciało i czwartego cardio). Zjadam około 1700 kcal (jest to moje wyliczone zapotrzebowanie, aby schudnąć, a aby utrzymać wage wynosi ono 2300 kcal). Nie wiem czemu ale (w dni nie trendowe) jem tak ze 2 pierwsze posiłki składają się glównie (ale nie tylko) z weglowodanów, jeśli to zle to powiedzcie mi o tym), a i ograniczylam do minimum nabal, jem tylko 1-2 razy w tygodniu twaróg chudy.
dzien treningowy
6.00 bieg 40 minut
po powrocie około 7.00 śniadanie: jakieś owoc (np mała miseczka borówek) omlet z jednego jajka i 2 bialek z wędlina z indyka + masa pomidorkow koktajlowych albo zwykłych
około 9.30 cos przegryzam: mała garstka orzechów/talerz zupy ewentualnie
12.30 kanapki (chleb żytni, chuda kiełbasa/indyk dużo warzyw)/ platki owsiane
16.00 obiad: kurczak z ryżem brązowym z warzywami lub sosem słodko-kwaśny/ ryba pieczona z ziemniakami i salatka itp.
około 18-19 robie trening siłowy bądź cardio i po tym jem przeważnie tylko białko i trochę węglowodanów prostych: kurczak z warzywami lub sosem słodko-kwaśny.
dzien nie treningowy roznie się tylko mniejszym spożyciem bialka, bo moje sniadanie składa się głównie z węglowodanów złożonych, na kolacje przeważnie jem zupy.
to już koniec, dziekuje dla wytrwałych, za przeczytanie i proszę odpowiedzi (mogą być równie dlugie :P )
Dzień dobry!
Piszę do Pana, ponieważ ma Pan dużą wiedzę dotyczącą diety, a ja już nie wiem co robić. Zacznę może od początku.
Mam 24 lata, ważę 60 kg przy wzroście 165. Problematyczne obszary to dolna część brzucha, pośladki i najgorsze uda.
W podstawówce pływałam w drużynie, potem dużo przytyłam. Schudłam w gimnazjum. Ćwiczyłam na siłowni i biegałam. Teraz znowu przytyłam z 45 do 60 kg. Od 2 lat biegam, ale brak efektów. Wprawdzie zgubiłam parę cm, ale efekt jest marny i waga stoi w miejscu... :(
Ostatnio znowu ćwiczę na siłowni, ale nie wiem czy wszystko dobrze robię i nie wiem jaką dietę stosować. rozpiszę może mniej więcej jak wygląda mój trening. Siłownia znajduje się w małej miejscowości skąd pochodzę i jest bardziej nastawiona na mężczyzn. Stąd więcej maszyn do ćwiczeń rąk.
Robię bieganie jakieś 4 lub 5 razy w tygodniu i dodatkowo siłownia 3 razy w tygodniu. 3 X 20 powtórzeń na każdej z maszyn. Maszyna do ćwiczenia ud przód i tył. Jakieś ćwiczenie pleców a reszta to ręce. Po skończeniu biegam na bieżni 40 min 6 do 8 km na godzinę. Około 4.5 km dystans. W sumie na silowni spędzam od 1.5 do 2 h. Wieczorem biegamy po parku z koleżanką również 4 km.
Jem raczej zdrowo ale zdarzają się małe grzeszki. Jem 4 razy dziennie. Około 1000 lub 1200 kcal ( mam dietę od koleżanki ułożona przez dietetyka dla niej).
I moje pytania
1. Czy dieta jest dobrze dobrana do wysiłku fizycznego? Jeśli nie to co zmienić? Jakie proporcje węglowodanów białka i tłuszczy powinnam stosować?
2. Jak powinny wyglądać moje ćwiczenia? Za dużo ćwiczę? A może za mało?
3. Dlaczego mimo że ćwiczę moja waga stoi w miejscu? Czy może to być spowodowane tym ze zażywam tabletki antykoncepcyjne? A może mam jakiś problem z hormonami?
Wiem , że zadalam mnóstwo pytań, ale liczę że mi Pan jakoś pomoże bo już nie wiem co robić.
Pozdrawiam,
Karolina
hej
Mam 18 lat, 171 cm wzrostu przy wadze 58 kg. Mam budowe typowo sportowa (góra bardzo drobna, zaś dół bardziej masywny). od wielu miesięcy próbuje schudnąć, jednak bez skutku. ćwicze 3-4 razy w tygodniu:
poniedziałek: 6.00 biegam około 30 minut średnim tępem, a o 18.00 mam zajęcia zumby i aerobiku.
środa: tylko biegam (czasem robię również trening na ramiona, klatkę piersiową, plecy z obciążeniem)
czwartek: wygląda tak samo jak poniedziałek
sobota: biegam rano, a wieczorem trening z obiążeniem na nogi i pośladki.
myśle ze odżywiam sie odpowiednio (moje zapotrzebowanie wynosi około 2400 kcal, w ciągu dnia zjadam 1700 z podziałem na btw: białko:około 90g, węglowodany: 170, tłuszcze 60 g)
unikam nabiału, staram się jeść produkty jak najmniej przetworzone (oczywiście nie jem słodyczy i tego typu rzeczy), jem dużo ryb, raz w tygodniu jem coś słodkiego, przeważnie jakiś kawałek tortu (dla spokoju psychicznego), owoce do śniadania lub po treningu, na kolacje staram się nie jeść węglowodanów.
już od dłuższego czasu tak sie odżywiam i ćwicze, ale nawet najmniejszych efektów nie widzę, nie wiem gdzie robię błąd, a brak postępu coraz mocniej nie zniechęca.
za każdą odpowiedź dziękuje :)
Mam 18 lat, 171 cm wzrostu przy wadze 58 kg. Mam budowe typowo sportowa (góra bardzo drobna, zaś dół bardziej masywny). od wielu miesięcy próbuje schudnąć, jednak bez skutku. ćwicze 3-4 razy w tygodniu:
poniedziałek: 6.00 biegam około 30 minut średnim tępem, a o 18.00 mam zajęcia zumby i aerobiku.
środa: tylko biegam (czasem robię również trening na ramiona, klatkę piersiową, plecy z obciążeniem)
czwartek: wygląda tak samo jak poniedziałek
sobota: biegam rano, a wieczorem trening z obiążeniem na nogi i pośladki.
myśle ze odżywiam sie odpowiednio (moje zapotrzebowanie wynosi około 2400 kcal, w ciągu dnia zjadam 1800 z podziałem na btw: białko:około 110g, węglowodany: 200g, tłuszcze 60 g)
unikam nabiału, staram się jeść produkty jak najmniej przetworzone (oczywiście nie jem słodyczy i tego typu rzeczy), jem dużo ryb, raz w tygodniu jem coś słodkiego, przeważnie jakiś kawałek tortu (dla spokoju psychicznego), owoce do śniadania lub po treningu, na kolacje staram się nie jeść węglowodanów. (chyba ze biegam na drugi dzień z rana)
już od dłuższego czasu tak sie odżywiam i ćwicze, ale nawet najmniejszych efektów nie widzę, nie wiem gdzie robię błąd, a brak postępu coraz mocniej nie zniechęca. wprawdzie nie mam nadwagi jednak moje ciało mi sie nie podoba, wiem ze im mniejszy % tkanki tłuszczowej w organizmie tym ciężej zrzucić nawet 1kg (moim celem sa 3kg) Czym mogę zaskoczyć organizm żeby zaczął reagować ?
za każdą odpowiedź dziękuje :)
Witam panie Michale,
Mam na imię Karol, ważę ok. 95 kg przy wzroście 180 cm. Jestem typowym endomorfikiem oraz od dziecka posiadam endomorficzną budowę ciała. Mam tendencję do tycia i powstawania tkanki tłuszczowej w miejscach takich jak pośladki, uda, brzuch i boki. Jest to bardzo niewygodne, oraz niekomfortowe dla mnie. Bardzo chciałbym zredukować swoją tkankę tłuszczową, dlatego też poczyniłem w tym kierunku pewien krok, mam nadzieję, że poprawnie, dlatego piszę do Pana, ponieważ nie wiem czy to co robię, jest odpowiednie dla mojego organizmu.
Więc zrezygnowałem z przekąsek, słodyczy, słodzonych napojów, ograniczyłem spożycie węglowodanów prostych, typu cukier do minimum. Również przestałem jeść smażone mięso.
Dziennie spożywam ok. 5 posiłków dziennie, mniejszych porcji. Wprowadziłem do swojej diety pieczywo żytnie wieloziarniste, piję codziennie od 2,5 do 3 litrów wody, 3 x na dzień piję herbatę zieloną w postaci liści (jedząc śniadanie), (jedząc podwieczorek), (jedząc kolację). Herbatę zieloną słodzę ''skromną'' płaską łyżeczkę cukru (jedną). Jem mięso gotowane, ograniczyłem spożycie kartofli, więcej zjadam surówek w postaci gotowanych warzyw np. marchewka, buraki, kalafior, fasolka, wiedząc, że gotowane warzywa mają podwyższony indeks glikemiczny. Prawie codziennie na obiad jem mięso w celu uzupełnienia ewentualnego niedoboru białka, jako składnika budulcowego mojego ciała. Mam na myśli chude i wieprzowe.
Ogólnie staram też jeść 2 jabłka dziennie, czasem pożywię się bananem, albo zjem jogurt naturalny. Niedługo planowałem też wprowadzić do swojego jadłospisu zielone warzywa tj, brokułm, sałata etc. Staram się to robić stopniowo, ponieważ mój organizm przyzwyczaja się powoli do nowej diety.
Ponadto ćwiczę od poniedziałku do piątku Cardio z Mel B 15 minut oraz bieg w miejscu przez 30 min, lecz bolą mnie mięśnie dolnych partii nóg więc zastanawiałem się nad biegiem w obuwiu, bo dotychczas biegałem gołymi stopami.
Po miesiącu, a zacząłem ćwiczyć ok. 3 tygodnie temu wprowadzić tak, że jeden dzień cardio, drugi interwały.
Co do treningu siłowego to mam do posiadania tylko hantle, niestety nie mam do dyspozycji siłowni.
Proszę pana o radę, oraz co powinienem zmienić. Chciałbym z efektami skończyć tę przygodę z odchudzaniem oraz schudnąć jakieś 20 kg na pewno.
Witam. Bardzo prosiłabym o pomoc. Dotyczy to zarównie mojego ciała oraz odżywiania się. Obecnie ćwiczę z melanie B jakieś pare dni. Opisze tutaj co i jak robię jeżeli chodzi o moje zdrowe życie codzienne.
Ogólnie lubię prowadzić siedzący tryb życia np. Obejrzeć film w internecie, posiedzieć na facebooku. Czasami wyjdę z koleżankami na dwór. Po czynnościach wykonywanych w dzień kłade się spać dopiero po północy albo o godzinie 1 w nocy. Wtedy tak mniej więcej chce mi się spać. Czasami nawet zmuszam się do siedzenia przed laptopem. Wstaje rano jakoś o godzinie 7 żeby wyjść do szkoły i jestem po prostu praktycznie cały dzień zmęczona. Po szkole biorę się za treningi z melanie B tzn. Cardio/ ćwiczenia na pośladki/ ćwiczenia ABS. Cwiczenia na posladki oraz abs robię na przemian czyli np. Mel B Cardio + posladki i na nastepny dzien mel b cardio + abs. Co jem? Ogólnie przed szkołą na śniadanie staram się wypijać jedną szklanke wody żeby mieć siłę i jem dwa tosty pszenne z serem. W szkole zjadam obiad o godzinie 12, po powrocie ze szkoły biorę się za treningi z mel B a po treningu wykonuje cwiczenia rozciągające oraz idę sobię usmażyć warzywa z paczki na patelni na maśle, lecz jak smażę na maśle te warzywa się przypalają i nie wiem czy mam na tluszczu zwyklym smazyc czy juz na masle.. + do tego dwa tosty z serem. Ogólnie staram się też zjadać marchewkę. Na kolacje zjem sobie płatki lub sadzone jajko + do tego znowu tosty pszenne. Przed snem wypijam dwie szklanki wody. Ogólnie też pije herbatę odchudzającą miętową. Chciałabym wiedzieć czy Odpowiednie się odżywiam i odpowiednie wykonuje aktywność fizyczną. Proszę o pomocne odpowiedzi dziękuje :)