2 sierpnia 2014 18:27 •
co chwila wzrost...
Witam, co chwile tyje lub chudnę na wadzę, to na prawdę irytujące. ZAleży mi na zbiciu do 68 do końca wakacji waże niby 74.3 ale no nie wiem jak bo raz tyje raz chudne i tak trochę dziwna srpawa.
Jem czarne pieczywo, wołowine szponder czasem ryż biały czasem,...
Unikam gazowanych, kolorowych, (wgl nie pije) , slodyczy nie jadam ,
cwicze i biegam standardowo ( Piłkarz..)
Macie jakieś porady czy coś / Czy może na wagę nie patrzeć bo chudne w lustrze, a na wadze tyje? Jak to jest? :d
Jem czarne pieczywo, wołowine szponder czasem ryż biały czasem,...
Unikam gazowanych, kolorowych, (wgl nie pije) , slodyczy nie jadam ,
cwicze i biegam standardowo ( Piłkarz..)
Macie jakieś porady czy coś / Czy może na wagę nie patrzeć bo chudne w lustrze, a na wadze tyje? Jak to jest? :d
727
62
dodał odpowiedź 2 sierpnia 2014 18:34
Witam... Po pierwsze jak się ważysz to waż się o tej samej godzinie itd.. Najlepiej ważyć się jest Rano NA CZCZO ( PO OBUDZENIU )...... a co do reszty, chcesz schudnąć ? Postaraj się : Obliczyc zapotrzebowanie kaloryczne odjąć z tego -200/-500 kalorii ( UJEMNY BILANS KALORYCZNY ), POdstaw pod białko tłuszcze i węgle, podziel na 5-6 posiłków jedz co 2-3 godz do tego rób aeroby 3-4 x w tygodniu po 30-60 min, w razie zastoju stopniowo dodawaj aeroby lub ucinaj w diecie kalorie, jeżeli będziesz to przestrzegać, EFEKT JEST GWARANTOWANY :).... POZDRAWIAM
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 19:09
10 Czerwiec - 2 sierpień = 54 dni : na 7 dni ( tydzień ) = 8 TYGODNI Waga : 83 - 74,5= 8.5 kg w dół....... Zdrowe odchudzanie to 0.5 kg na tydzień, a jak widzisz ty odchudzałeś się średnio 1 kg na tydzień, więc jest to bardzo dobry wynik.... Jeżeli waga stoi w miejscu... Po prostu utnij w diecie kalorie lub po prostu podkręć aeroby i wykonuj ich więcej lub częściej.... POLECAM robić aeroby na czczo ( rano po obudzeniu )... Jak coś pytaj. POZDRAWIAM
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:16
No jeżeli, efekt pomału staje w miejscu to możesz zjechać do tych 1900 zł.... Tak pizza jest uznawana za Cheat meal :D. ale jeżeli zmniejszyłeś się w bilansie to nie jest tak źle :))
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:25
Czarne pieczywo z mąki pełnoziarnistej jest OKEJ :)... Jeżeli ser jest mało tłusty a szynka dobrej jakości ( najlepiej z piersi z kurczaka) to może być :) ... POZDRAWIAM
dodał komentarz 3 sierpnia 2014 08:51
Tak, to prawda tłuszcz spala się dopiero po 30 minutach :). Ja bym zmienił 4,5,6..... Jeżeli chcesz na czczo ( nic nie jedząc )to rób wtedy bieżnie...... potem se odpocznij zjedz śniadanie itd.... I wtedy idz na siłownie..... LUb po prostu wstań, zjedz sobie konkretny posiłek i idz na siłownie i po siłowni na bieżnie ( to jest najlepsze w sumie rozwiązanie )..... Po treningu możesz zjeść banana, ale ogólnie wypada zjeść pełno wartościowy posiłek po treningu żeby uzupełnić braki które spaliłeś podczas treningu.... Posiłek musi być wzbogacony w białko węglowodany i tłuszcze, przydałoby się jakieś witaminki i minerały ;).... JEST OK TRZYMAM KCIUKI I DAWAJ DO PRZODU.... POZDRAWIAMM ! :))
dodał komentarz 3 sierpnia 2014 11:10
Z tym spalaniem tłuszczu to nie jest tak dokładnie, że spala się po 30 minut. To zależy, zależy od poziomu glikogenu mięśniowego i wątrobowego. Z rana i po treningu siłowym ich poziom jest uszczuplony. Dlatego myślę, że spala się tłuszcz szybciej niż po 30 minutach. W ogóle to słyszałem o 20 minutach i o tej liczbie mówi się najwięcej. To taka umowna granica, warto się jej trzymać. Ale na pewno nie jest tak, że tłuszcz spala się po 20(czy te 30) i koniec kropka.
dodał komentarz 3 sierpnia 2014 22:33
Ćwicze już trochę i 2 redukcje mam za mną więc jak coś odzywaj się ;)... Teraz planuje do Stycznia pociągnąć masee i od stycznia się wkońcu wyciąć na 7 % :D POZDRAWIAM
dodał odpowiedź 2 sierpnia 2014 20:21
cześć, najważniejsza jest dieta z deficytem kaorycznym, jeśli waga stoi lub co gorsza idze w górę to odejmi znowu kalorii o 100 kcal i tak cały czas aż waga zacznie iść w dół. Podział makroskładników to:
węgowodany 50%
białko 20%
tłuszcze 30%
Jeśli sie ważysz to zawsze waż się rano i zawsze o tej samej godzinie. Pozdrawiam
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:29
jak dla mnie jest to takie samo zło co pieczywo białe. Jeśli bardzo chcesz jeść chleb to polecam chleb wasa. Albo po prostu zamiast na śniadanie ciemny chleb to zrób sobie omleta.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:38
I tutaj się po prostu masz swoją odpowiedź dlaczego tyjesz a nie chudniesz. Jesz może same przetwożone rzeczy, staraj się jeść zdrowo zamieniaj złe produkty w te lepsze produkty. A na powno będziesz miał efekty.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:54
Jeśli chcesz się pozbyc tkanki tłuszczowej to dieta z deficytem kalorycznym=trening cardio 3-4 razy w tygodniu. Taki trening wykonuj 30-40 minut. Najlepiej wykonuj trening caardio po treningu siłowym lub rano na czczo.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:06
trening siłowy wykonuj zawsze po zjedzeniu posiłka przed treningowego. Czyli jak zjesz posiłek to to na trening idziesz za 1h lub 1,5 godziny. a na treningu dużo biegasz itp ?
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:12
na twoim miejscu dodał bym jedną lub dwie sesje cardio 30 minutową na czco lub po treningu siłowym. Ale dalej jestem zdania że wina leży w Twojej diecie iż waga nie idze w dół tylko w górę.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:17
ja osobiście stosouje trening 3 dniowy czyli poniedzialek,środa i piątek. W poniedziałek robiłem: kaltka,barki i triceps. W środę plecy i biceps a w piątek nogi. Jeśli chodzi o cardio ja robię 3-4 razy po 30 minut. Zawsz robię na czczo przed śniadaniem. No chyba że nie mam czasu rano bo np rano muszę robiź posiłki do pracy to zazwyczaj robie cardio po treningu siłowym.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:26
jeśli będziesz biegał to proponuje marszo-biegi. Czyli 90s biegu i 60sekund marszu i tak przez 30 minut.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:29
to że więcej się pocisz nie oznacza że spalasz więcej kalorii.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:36
też o tym słyszałem ale uważam to za mit.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:43
jeśli robisz trening cardio to rób go zawsze przed śniadaniem lub po treningu siłowym.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:51
trening siłowy wykonuj po posiłku.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 22:00
nie ma za co, jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz ;) postaram się pomóc ;)
dodał odpowiedź 2 sierpnia 2014 20:28
Jak się ważysz to wybieraj dwa dni w tygodniu np: piątek i sobota. Daje to bardziej obiektywny obraz. Może masz tendencję do zatrzymywania wody? Jeśli tak to może być związane z nerkami, albo tarczycą. Zrób badania. Kieruj się bardziej centymetrem niż wagą. A jak chcesz schudnąć to dieta z deficytem kalorycznym i areoby. Najlepiej pali tłuszcz wysiłek na poziomie 65% tętna maksymalnego np: wchodzenie po schodach.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:35
Może za mało pijesz i stąd coś zatrzymuje wodę? Z tym poceniem się to złożona sprawa, bo: tak już możesz mieć po prostu, po drugie jak się dojrzewa to też tak może być, może to być coś ze zdrowiem ogólnie, albo to co chyba najbardziej prawdopodobne(nie wiem jaki masz body-fat) ale jak jesteś zatłuszczony to mocne pocenie się też jest częste.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:42
To jak schudniesz to nie będziesz się tak pocił. Bo to chyba to. Tak koło 15% tłuszczu jest już solidny komfort. To powodzenia w diecie
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:46
Tak po chwili zastanowienie to może faktycznie zatrzymujesz, pocisz się, może za mało pijesz i organizm zatrzymuje wodę na złe czasy. Pij więcej wody :) 3-4l
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 20:59
Nie bądź zdesperowany. Bierz się za dietę i cardio. Wklej swoją dietę chłopakom do oceny.
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:20
Bierz się do roboty. Dasz radę ;)!
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:41
Oblicz według tego i napisz ile wyjdzie: "Ustalenie zapotrzebowania kalorycznego.
Na samym początku należy obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne, jakie mamy w ciągu dnia. Jak z pewnością już wiecie, kaloria jest to energia którą spalamy nie tylko podczas wysiłku, ale również podczas myślenia, zakupów, spaceru, trawienia posiłku czy nawet odpoczynku! Wszystkie te straty należy pokryć, dostarczając kalorii (energii) z pożywienia.
Podstawowym celem odżywiania dla człowieka powinno być:
- podtrzymanie podstawowych funkcji życiowych, czyli podstawowa przemiana materii PPM – BMR)
- regulację termogenezy (TEF)
- zaspokojenie wydatku energetycznego w trakcie aktywności fizycznej (TEA)
- oraz pozostałe kalorie, które spalamy podczas standardowych czynności dnia codziennego (NEAT)
Wymienione powyżej elementy, składają się na CPM (całkowita przemiana materii).
Jak więc powinno wyglądać to w praktyce?
CPM = BMR + TEF + TEA + NEAT
1) BMR. – podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne (ilość kcal jaką organizm musi otrzymywać, aby podtrzymać podstawowe funkcje życiowe w pozycji leżącej):
Dla kobiet:
665.09 + [9.56 x M(kg)] + [1.85 x h(cm)] – [4.67 x W(lata)]
Dla Mężczyzn:
66.47 + [13.75 x M(kg)] + [5 x h(cm)] – [6.75 x W(lata)]
2) TEF – termiczny efekt pożywienia: BMR x 0,1 (10%)
3) Obciążenie pracą wykonywaną w ciągu:
- Niewielki wysiłek i Średni wysiłek (praca głównie siedząca, bardzo mało ruchu np. praca przy komputerze) zapotrzebowanie podstawowe mnożymy razy 0.3 – (30%). – proponuje korzystać z tej wartości.
- Duży wysiłek – zapotrzebowanie podstawowe mnożymy razy 0,5 – (50%).
4) Dla osób ćwiczących
- Osoby początkujące = 300 kcal
- Średnio zaawansowani i zaawansowani = 400 kcal
5) Aby otrzymać CPM dodajemy poszczególne punkty: 1+2+3+4=… kcal, składające się na całkowite dzienne zapotrzebowanie.
Uzyskana wartość kaloryczna jest niezbędna, aby podtrzymywać masę ciała. W zależności od celu diety
powinno się ją korygować o odpowiedni współczynnik
Trec Nutrition Akademia Instruktorów Sportu S4"
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 21:44
Tutaj masz dokłane info: https://www.facebook.com/photo.php?v=785298208158885&set=vb.280404158648295&type=3&theater
dodał komentarz 2 sierpnia 2014 22:05
Odejmij od tego potem 300 kcal na początek, po jakimś czasie kolejne 200. Makro daj 40%:40%:20% = białki:węgle:tłuszcze. Dzielisz to na 5 równych porcji Białko: to chuda miesa, wołowana ,białka jaj Węgle:złożone to ryż brązowy, kasza gryczana tłuszcze to olwia z oliwe, żółtka jaj, olej lniany(bardzo polecam) - na zimno, orzechy. Podziel do na 5 równych posiłków i rób cardio tydzień 1)3x20 2)4x35 3)4x45 4)5x45 6)5x45 + interwały jakiegoś nia wolnego od cardio 7) tak samo jak 6 8)6x45 i dak do końca redukcji ewentualnie daj 7 x45 cardio robisz rano na czczo, albo po treningu siłowym. Cardio robisz tak aby było mocne, ale abyś mógł jeszcze rozmawiać, jak już nie możesz to zbyt intensywne. Polecam wchodzenie po schodach, marsze energiczne pod górkę, bieżnia, rowerek.
dodał odpowiedź 3 sierpnia 2014 14:52
Masz dietę? Bez diety ani rusz. Wszystko zależy od Twojego jedzenia. Jeśli chodzi o dietę redukcyjną, to obejrzyj filmik:https://www.youtube.com/watch?v=Y4buo_J9Jdw Kalorie i makroskładniki możesz liczyć w kalkulatorze kalorii np. na Potreningu.pl
Unikaj mleka, owoców, fast-foodów, słodyczy, potraw wysokotłuszczowych czy jogurtów.
Gotowe szablony posiłków diety redukcyjnej masz w Internecie. Na śniadanie polecam owsiankę z jajkami gotowanymi lub formie omleta. Do mięsa typu pierś z kurczaka czy wątroba drobiowa polecam ryż lub kaszę gryczaną oczywiście z warzywami. Na ostatni posiłek przed snem najlepiej spożyć jakieś wolnowchłanialne źródło białka np. kazeinę, twaróg czy serek wiejski.
Do diety i treningu siłowego należy dodać trening cardio - trening tlenowy np. bieganie, jazda na rowerze czy orbitrek. Cardio powinno trwać od 30 do 45 minut. Wraz z postępami redukcji tkanki tłuszczowej należy zwiększać ilość lub długość treningu cardio.
dodał komentarz 3 sierpnia 2014 20:27
Prędkość 20-25 km/h będzie ok. Ja też nie lubie biegać, tylko jezdżę rowerkiem :)
dodał komentarz 3 sierpnia 2014 21:24
Jezeli waga po kilku tygodniach diety będzie Ci za szybko schodziła tzn. ponad 0,7 kg na tydzień, to zmniejsz aktywność, żeby nie wyczerpać wszystkie możliwości aktywności fizycznej na początku.
dodał komentarz 3 sierpnia 2014 22:13
Tylko po prostu po dłuższym czasie redukcji możesz być zmęczony, tłuszcz nie będzie się chciał spalać to wtedy dopiero można dać więcej kalorii.