Problem z najszerszymi grzbietu...
Witam! Na siłowni ćwiczę już prawie rok. Dopiero niedawno opanowałem w miarę czystą technikę ćwiczeń na plecy. W między czasie powstała u mnie dysproporcja mięśniowa na plecach. Prawy najszerszy jest wiekszy od lewego. Jak to zmienić, jak wyrównać oba najszersze grzbietu?
Drugi problem, który pojawił się dzisiaj rano. Zakwasy na prawym najszerszym są nieporównywalnie większe od zakwasów na lewym. Wczoraj robiłem trening pleców (opuszczanie się na drążku, wyciąg górny do karku, martwy, wiosłowanie podchwytem i wiosłosanie sztangielką jednorącz w opadzie). Staram się przykładać dużo uwagi temu, by każde ćwiczenie robić dokładnie i tak by czuć pracę mięśni, które ćwiczę. Drugie moje pytanie to, co może być przyczyną tego, że upragnione zakwasy pojawiły się bardziej na prawym najszerszym?
Drugi problem, który pojawił się dzisiaj rano. Zakwasy na prawym najszerszym są nieporównywalnie większe od zakwasów na lewym. Wczoraj robiłem trening pleców (opuszczanie się na drążku, wyciąg górny do karku, martwy, wiosłowanie podchwytem i wiosłosanie sztangielką jednorącz w opadzie). Staram się przykładać dużo uwagi temu, by każde ćwiczenie robić dokładnie i tak by czuć pracę mięśni, które ćwiczę. Drugie moje pytanie to, co może być przyczyną tego, że upragnione zakwasy pojawiły się bardziej na prawym najszerszym?
3436
7
dodał komentarz 17 czerwca 2014 13:17
Zaczynam od lewej strony przy sztangielkach. A może być tak, że przy wyciągu i opuszczaniu większy ciężar bierze na siebie prawa strona?
dodał komentarz 20 czerwca 2014 20:18
Prawidłową technikę mam od bardzo niedawna. :)
dodał odpowiedź 17 czerwca 2014 19:22
Wyrównywałbym przez wykonywanie większej pracy lewą stroną niż prawą. Wykonuj ćwiczenia, w których obie ręce pracują niezależnie od siebie. Bóle mięśniowe po prawej stronie mogą świadczyć o większym zaangażowaniu tej strony ciała. Bardzo dużo wykonujesz tych ćwiczeń na plecy, musisz mieć je naprawdę potężne :) Wiosłowanie sztangielką podałeś jako ostatnie, mięśnie podejrzewam w ostatnim ćwiczeniu są już tak zmęczone, że nie sądzę, żebyś był w stanie zaangażować mocniej lewą stronę niż prawą.
dodał komentarz 20 czerwca 2014 20:18
Co do wielkości moich najszerszych, to nie są one imponujące. Plecy to moja najsłabsza partia mięśniowa. Wydaje mi się, że dopiero niedawno tak na prawdę nauczyłem się prawidłowej techniki wiosłowań i podstawowych ćwiczeń na plecy. Należałem do tych osób, które ciężar brały głównie bicepsami i barkami (brak ściągania łopatek). Dopiero teraz to zauważyłem. Mój staż na siłowni to 11 miesięcy. Przez ten czas głównie redukowałem swoje olbrzymie zatłuszczenie. Z ponad 30%bf zszedłem już do 17% i fajnie rozwinąłem mięśnie, których nigdy wcześniej nie posiadałem.
Co do treningu, to lepiej jest wrzucić wiosła sztangielkami jako drugie ćwiczenie po podciąganiu? Mówisz, że dużo wykonuję ćwiczeń na najszerszy (16 serii), ile powinienem wykonywać serii na najszerszy grzbietu?
