Rower i spalanie tłuszczu
Mam do Was pytanie, bo jestem kompletnym amatorem w tej kwestii. Mianowicie mam 21 lat i od jakiegoś czasu pracuję na produkcji w systemie brygad... 3 zmiany. Dojezdzam do pracy rowerem, jakieś 30-40 minut drogi. Powiedzcie mi czy taką aktywność można uznać za pewną formę treningu cardio? Co powinienem robić by to nie wiem... "utrudnić"? Nie ukrywam, że szybki dojazd sprawia mi trudności i trochę męczy, więc tętno może jednak jest na odpowiednim poziomie.
Nie ukrywam, że brakuje mi czasu na siłownie... praca zajmuje mi sporą część dnia, a po godzinach na produkcji też nie mam siły by przyjść do domu i robić ciężkie treningi interwałowe albo jeszcze biegać. Mam własną skromną "siłownię" w domu i ćwiczę na wolnych ciężarach. Mam ławeczkę, hantle, drążek, sporo obciążenia i gumy.
Nie cierpię na jakąś nadwagę, ale mam lekki brzuszek i dość grube nogi, chciałbym to powiedzmy zrzucić w ciągu 1-3 miesięcy i zabrać się za cięższe treningi jak tylko skończę pracować (planuję do września, ale nie wiem czy dam radę się tak długo męczyć). Może jednak sama praca fizyczna i takie dojazdy + treningi siłowe w domu są wystarczające i powinienem teraz skupić się na dokładnym 100% zbilansowaniem diety? Szczerze to nie wyliczam kalorii, słodyczy i innych cukrów nie spożywam w nadmiarze, nie piję ... staram się jeść "zdrowo" i tego jedynie pilnuję.
Witaj,
Oczywiście, jazdę rowerem możesz zaliczyć jako trening cardio jednakże fajnie jak byś jechał jednym jednostajnym tempem ciągle pedałując, tempo ma być spokojne, żebyś po kilku minutach nie miał zadyszki.
Napisałeś, że słodyczy nie spożywasz w nadmiarze, a postaraj się je wyeliminować, zacznij liczyć kalorie, bo za dobrze wyglądającą sylwetkę odpowiada dobrze zbilansowana dieta i jest to 75% sukcesu.
Moim zdaniem taki trening jazdy rowerem plus ćwiczenia wielostawowe wykonywane w domu z dobrze zbilansowaną dietą w zupełności powinien zaskutkować, a ty będziesz mógł się cieszyć z fajnych efektów
Pozdrawiam
Zobacz również
Precyzyjne spalanie tkanki tłuszczowej