12 grudnia 2016 18:28 •
Od czego zacząć przygodę z siłownią
Jestem 17 letnim chłopakiem o wadze 83kg oraz wzroście 183cm.
Potrzebuje naprowadzenia na właściwy tor odnośnie treningów, nie wiem kompletnie co wybrać, od czego zacząć, na każdym forum z każdym postem piszą co innego.
Staż: Jest znikomy jakiś czas temu około czerwca tego roku troszeczkę ćwiczyłem lecz szybko się zniechęciłem ponieważ niezbyt mi to wychodziło, a w szczególności trening klatki, pozostałe partie mięśniowe ok, jedynie problemy z klatką a dokładnie wyciskanie sztangi leżąc. Problem polegał na tym że z narastającym zmęczeniem nie byłem w stanie podnieść nawet 1/4 swojego "maxa" w związku z czym chyba nigdy nie udało mi się zrobić prawidłowej serii związanej z tym ćwiczeniem. Maksymalnie jestem w stanie wycisnąć około 55kg, przy wadze 83kg przez to można sobie wyobrazić moje ciało, w większości zalane tłuszczem. Najbardziej zależy mi aby właśnie pozbyć się tego tłuszczu głównie z ud, oraz oczywiście brzuch+klatka, jednakże chciałbym aby też moje mięśnie stały się większe, najbardziej zależy mi na rozrośnięciu się klatki, barków, bicepsów, oraz chciałbym chociaż delikatnie podkreślić mięśnie brzucha jakiś chociażby 4-pak. Zastanawiałem się nad zakupem diety np z "Fabryki Siły". Czy ktoś z bardziej doświadczonych w tej dziedzinie osób mógłby polecić mi na czym powinienem się skupić? jak powinien wyglądać mój plan treningowy? oraz jak miałaby wyglądać sytuacja z dietą. Czy warto na tym etapie byłoby sięgać po SAA? Np. Oxadrolon.
Z góry dziękuje za odpowiedzi, i przepraszam jeżeli coś napisałem nie tak, jednakże jestem delikatnie mówiąc żółtodziobem w tej dziedzin
Potrzebuje naprowadzenia na właściwy tor odnośnie treningów, nie wiem kompletnie co wybrać, od czego zacząć, na każdym forum z każdym postem piszą co innego.
Staż: Jest znikomy jakiś czas temu około czerwca tego roku troszeczkę ćwiczyłem lecz szybko się zniechęciłem ponieważ niezbyt mi to wychodziło, a w szczególności trening klatki, pozostałe partie mięśniowe ok, jedynie problemy z klatką a dokładnie wyciskanie sztangi leżąc. Problem polegał na tym że z narastającym zmęczeniem nie byłem w stanie podnieść nawet 1/4 swojego "maxa" w związku z czym chyba nigdy nie udało mi się zrobić prawidłowej serii związanej z tym ćwiczeniem. Maksymalnie jestem w stanie wycisnąć około 55kg, przy wadze 83kg przez to można sobie wyobrazić moje ciało, w większości zalane tłuszczem. Najbardziej zależy mi aby właśnie pozbyć się tego tłuszczu głównie z ud, oraz oczywiście brzuch+klatka, jednakże chciałbym aby też moje mięśnie stały się większe, najbardziej zależy mi na rozrośnięciu się klatki, barków, bicepsów, oraz chciałbym chociaż delikatnie podkreślić mięśnie brzucha jakiś chociażby 4-pak. Zastanawiałem się nad zakupem diety np z "Fabryki Siły". Czy ktoś z bardziej doświadczonych w tej dziedzinie osób mógłby polecić mi na czym powinienem się skupić? jak powinien wyglądać mój plan treningowy? oraz jak miałaby wyglądać sytuacja z dietą. Czy warto na tym etapie byłoby sięgać po SAA? Np. Oxadrolon.
Z góry dziękuje za odpowiedzi, i przepraszam jeżeli coś napisałem nie tak, jednakże jestem delikatnie mówiąc żółtodziobem w tej dziedzin
1664
0