"Carb back loading"
w związku z opublikowanym w ostatnim numerze Men’s Health artykułem pana autorstwa na temat spożywania produktów węglowodanowych wieczorem, a białkowo-tłuszczowych rano nasuwa mi się pewna kwestia związana z powyższą dietą.
Mianowicie: czy przejście na ten sposób odżywiania ma sens w wieku 15 lat oraz przy częstym treningu wieczorem?
Mam tutaj na myśli sytuację, gdy trenując wieczorem po treningu zjadam tylko jeden posiłek i jest on niewielki ze względu na późną godzinę (zazwyczaj: nabiał+niewielka ilość węglowodanów).
Następnego dnia rano wydaje się, że należy zjeść śniadanie kompletne we wszystkie makroskładniki (w tym węglowodany) aby uzupełnić zapasy glikogenu, których wieczorny posiłek w pełni nie uzupełnił.
Tyle że według teorii „carb back loading” śniadanie powinno być tylko białkowo-tłuszczowe.
Czy w takiej sytuacji powinno się jeść cały dzień białko+ tłuszcz, a na kolację tylko węglowodany i co ze składem śniadaniem w takim wypadku oraz dostarczeniem, niezbędnego do regeneracji, białka po treningu?
Osobną kwestia pozostaje rola i obecność nabiału, który składa się głównie z białka (mam tutaj na myśli chudy) i jest zalecany na noc (ze względu na kazeinę), a według wspomnianej teorii nie jest dobrym pomysłem w późnych porach z powodu owego białka.
Inna sprawa to wiek. Czy mając 15 lat i będąc w fazie intensywnego rozwoju jest sens na taką zmianę? Czy zmiana nawyków żywieniowych nie zaburzy rozwoju?
Na koniec pozostaje jeszcze ilość i proporcje makroskładników w diecie. W takim wypadku jedząc tylko jeden węglowodanowy posiłek po treningu wieczorem, a przez cały dzień białko i tłuszcz, proporcje byłyby znacznie zaburzone na korzyść tych drugich.
Pozdrawiam,
Przemysław Kasiak
Witaj Przemku,
czy zmiana żywienia na zdrowe i lepsze produkty ma sens? Oczywiście!!!
Teoria CBL oczywiście. Sprawdza się jeśli trenujesz rano lub w godzinach przed południem. Jak sam wspomniałeś trenujesz wieczorem i spożywasz tylko jeden posiłek po treningowy, a mianowicie nabiał z niewielkim dodatkiem węglowodanów, nie koniecznie jest to dobre rozwiązanie tym bardziej że jest to nabiał, kazeina może się sprawdzać ale nie w tym przypadku, tu raczej poszedł bym na improwizację i w tym posiłku uwzględnił bym wszystkie potrzebne Ci do regeneracji makroskładniki takie jak białko, węglowodany i tłuszcze. Przykładem takiego posiłku może być kotlet mielony (bez pszennej panierki i smażenia na kujawskim!) z wieprzowiny, ryz lub kasza jaglana/gryczana z polewą ze smalcu lub olejku kokosowego, oczywiście do tego warzywa.
Posiłek białkowo-tłuszczowy:
Karkówka plus warzywa, jajecznica na boczku i awokado plus warzywa, swojska kiełbasa jeśli jest taka możliwość, omlet na słodko z dodatkiem kakao, wiórków koksowych, ksylitolu itp.
Niech i Twój posiłek przed treningowych będzie podobny.
Przykład rozłożenia makroskładników w ciągu dnia:
1.Białkowo-Tłuszczowy
2.Białkowo-Tłuszczowy
3.Białkowo-Węglowodanowy plus 20g Tłuszczy
4.Białkowo-Węglowodanowy plus 20g Tłuszczy
Twój plan żywieniowy będzie się opierał na zasadach diety Samuraja czyli dieta PALEO z dodatkiem bezglutenowych węglowodanów w porze około treningowej.
Takie zmiany żywieniowe na pewno nie zaburzą Twego rozwoju a raczej go usprawnią!