Przysiady z obciążeniem czy nie?

Witam. Zacznijmy od tego, że nóg używamy ciągle - choćby do chodzenia. Dlatego trudno dać bodziec do ich rozwoju. Wielu ludzi myśli, że jeżeli biegają, jeżdżą na rowerze, skaczą, grają w piłkę, kopią w powietrze czy też "trenują z chodakowską" ich nogi będą silniejsze i bardziej umięśnione. Niestety tak nie jest. Najlepszym ćwiczeniem na nogi są przysiady. Oczywiście nie są to przysiady 3 serie po 50 przysiadów bez ciężaru. Bez ciężaru wzrost nie będzie możliwy (chyba, że ktoś nigdy nie robił przysiadów to przez pierwszy miesiąc może i tak). Najlepiej będzie robić przysiady z obciążeniem, a ilość powtórzeń w serii od 3 do 12 będzie najbardziej odpowiednia. Jako iż jesteś początkująca i uczysz się jeszcze poprawnej techniki, lepszym rozwiązaniem będzie dla Ciebie górna granica - a więc 8 - 12 powtórzeń w serii. Dobierz odpowiedni ciężar. Pamiętaj aby nie robić półprzysiadów, jak to robią Ci, którzy chcą podnosić jak największe ciężary kosztem techniki. Przysiad robimy do końca - uda mają zejść poniżej kolan. Wtedy dopiero na prawdę rozwiniemy nasze nogi, a w szczególności ten mięsień, który widać po wewnętrznej stronie uda, obok kolana. Na mięśnie dwugłowe dobre będą jeszcze różne ćwiczenia na maszynie (chodzi tu głównie o uginanie nóg, podobnie jak z treningiem bicepsa). Dobre są też wykroki chodzone. Podsumowując - jeżeli chcesz mieć efekty - rób przysiady z obciążeniem.