8 maja 2015 15:17 •
Śniadanie przedtrenignowe (brak ochoty,słabsze osiągi)
Witam,mam problem ze śniadaniem przed treningiem. Zjedzenie pełnowartościowego posiłku powoduje, że na siłownie jestem "zamulony", czuję jak jedzenie dopiero się przyjmuje. Trening zaczynam około godziny po śniadaniu. Nie jestem w stanie zwiększyć odstępu ze względu na tryb dnia (praca, studia itp). Ostatnio spróbowałem, że o wiele lepiej ćwiczy mi się jeśli rano przyjmę jedynie serek wiejski lub banana. Jakieś porady? Czy np jest sens na redukcji doładowywać się weglowodanami na kolację a rano jedynie jakieś białeczko?
1380
6
dodał odpowiedź 8 maja 2015 17:16
Ja to bym Ci polecił wypić szejka z białka i płatków owsianych. Ja nie raz jak szybko rano przed pracą musiałem pójść na siłownie to robiłem tak, że 6 rano wstawałem szejk stał koło łóżka tylko wlewałem wody i mieszałem, wypiłem i jeszcze na godzine spanie, a na 8 na siłownie
dodał odpowiedź 8 maja 2015 17:59
Był kiedyś materiał o tym chyba właśnie na zapytaj trenera (o ile dobrze pamiętam). Michał Karmowski właśnie opowiadał o tym i proponował zjeść większy bogaty w węglowodany posiłek wieczorem, a rano przyjąć aminokwasy czy szejka i na trening. Sam nie sprawdzałem ale skoro on tak mówił to z pewnością działa.
dodał odpowiedź 8 maja 2015 19:47
taki szejk bedzie dobry. białko + banan rozrobiony np. z mlekiem. wypijesz na szybko. i nie będziesz zapchany.
dodał odpowiedź 8 maja 2015 23:55
Może zakup jakąś przedtreningówke, zażyj ją z carbo rano i idź ćwiczyć na czczo
dodał komentarz 9 maja 2015 11:54
na czczo powinno się ćwiczyć na IF a on jest zapchany. taki zmiksowany szejk dobrze na niego zadziała i się nie zapcha.