12 stycznia 2015 21:13 •
133 kg >114 i problem z dietą (zapotrzebowanie)
WItam
Bardzo serdecznie proszę o pomoc dietetyczną a właściwie w ogarnięciu tego ile kalorii powinienem zjadać . Schudłem z 133 kg na 114 zmieniając ogólnie nawyki żywieniowe z fast foodowych . Może po krótce czysto statystycznie o moim organizmie :
wzrost 177 , wiek 25 lat , waga 114-115 kg, i na siłowni mamy maszynę do pomiarów i tam wychodzi mi 34 % tłuszczu , masa mięsni 73 kg , TBW 48 %, Bmi 36,6, trenuje głównie cardio 4-5 razy w tygodniu (marszobieg) i do tego siłowe raz w tygodniu
Jak zaczynałem chudnąć korzystałem z usług "dietetyczki" która chciała bym jadł 1500 kcal przy wadzę około 120 kg . To było grubo za mało dla mnie .
Maszyna Tanita na siłowni pokazuje mi BMR 2300 kcal, licząć wzorem wychodzi mi 114*24*1,3 co daje około 3500 kcal i odejmując ujemny bilans daje 3000 kcal.
I tutaj mam problem 3000 kcal jak rozłożyłem sobie to jest masa jedzenia. przykładowo:
Omlet ( 3jaja, 4 suszone morele , 5 łyżek płatków owsianych,olej kokosowy)
200 gram ryżu , 200 gram piersi , 200 gram warzyw na patelnie i oliwa
200 gram ryżu , 200 gram piersi , 200 gram warzyw na patelnie i oliwa
i 4 posiłek serek wiejski 300 gram i łyzka kako do smaku
To jest fura jedzenia może lepiej z tych 2300 kcal pomnożyć 1,3 i odjąć 500 co mi da 2500 kcal? Już sam nie wiem staneła mi ostatnio waga i chce wejść w fazę liczenia wszystkiego i nawet już teorie mam, że może za mało jadałem i metabolizm trochę zachamowałem( na tym 1500 wytrzymałem tydzień)
Prosiłbym jeszcze oprócz kalorii ile powinienem zjadać konkretnie białka, tłuszczu i węgli bo już mam mętlik straszny w głowie .
Jak powinien wyglądać ostatni posiłek ? Czytałem teorie o białku albo węglowodanach w postaci saszetki ryżu i rano głownie białkowy posiłek ale nie jest przekonany czy na redukcji to jest dobry pomysł.
Bardzo serdecznie proszę o pomoc dietetyczną a właściwie w ogarnięciu tego ile kalorii powinienem zjadać . Schudłem z 133 kg na 114 zmieniając ogólnie nawyki żywieniowe z fast foodowych . Może po krótce czysto statystycznie o moim organizmie :
wzrost 177 , wiek 25 lat , waga 114-115 kg, i na siłowni mamy maszynę do pomiarów i tam wychodzi mi 34 % tłuszczu , masa mięsni 73 kg , TBW 48 %, Bmi 36,6, trenuje głównie cardio 4-5 razy w tygodniu (marszobieg) i do tego siłowe raz w tygodniu
Jak zaczynałem chudnąć korzystałem z usług "dietetyczki" która chciała bym jadł 1500 kcal przy wadzę około 120 kg . To było grubo za mało dla mnie .
Maszyna Tanita na siłowni pokazuje mi BMR 2300 kcal, licząć wzorem wychodzi mi 114*24*1,3 co daje około 3500 kcal i odejmując ujemny bilans daje 3000 kcal.
I tutaj mam problem 3000 kcal jak rozłożyłem sobie to jest masa jedzenia. przykładowo:
Omlet ( 3jaja, 4 suszone morele , 5 łyżek płatków owsianych,olej kokosowy)
200 gram ryżu , 200 gram piersi , 200 gram warzyw na patelnie i oliwa
200 gram ryżu , 200 gram piersi , 200 gram warzyw na patelnie i oliwa
i 4 posiłek serek wiejski 300 gram i łyzka kako do smaku
To jest fura jedzenia może lepiej z tych 2300 kcal pomnożyć 1,3 i odjąć 500 co mi da 2500 kcal? Już sam nie wiem staneła mi ostatnio waga i chce wejść w fazę liczenia wszystkiego i nawet już teorie mam, że może za mało jadałem i metabolizm trochę zachamowałem( na tym 1500 wytrzymałem tydzień)
Prosiłbym jeszcze oprócz kalorii ile powinienem zjadać konkretnie białka, tłuszczu i węgli bo już mam mętlik straszny w głowie .
Jak powinien wyglądać ostatni posiłek ? Czytałem teorie o białku albo węglowodanach w postaci saszetki ryżu i rano głownie białkowy posiłek ale nie jest przekonany czy na redukcji to jest dobry pomysł.
443
0