6 stycznia 2015 18:23 •
Brak sił na cały trening FBW
Witam,
z nowym rokiem postanowiłem zrzucić kilka(naście kilogramów). Wczoraj odbyłem pierwszy trening biegowy "Plan 6-cio tygodniowy" zaczynając od 3 tygodnia i dałem radę. Dziś chciałem zacząć FBW, ale ku memu zdziwieniu nie podołałem.
Zrobiłem 3 serie przysiadów po 12 powtórzeń bez obciążenia, podciąganie sztangielek 3 serie (plecy), wyciskanie sztangi na ławce własnej roboty. Nie mając stojaków zrobiłem tylko jedną serię, a dwie pozostałe zamieniłem na pompki po 11 i 10 powtórzeń. Ledwo ukończyłem te 10 powtórzeń i dosłownie padłem na ryj. Zalałem się potem, zrobiło mi się niedobrze i słabo. Leżałem sobie tak parę minut. Jak wstałem to chciałem dokończyć trening, ale nie dałem rady, bo ręce jak z waty i długopisu bym nie podniósł.
Piszę tę wiadomość zaraz po ogarnięciu się, ale dalej źle się czuję. Moje mięśnie nie mają wytrzymałości, siły. Jak zacząć ćwiczyć by stopniowo przyzwyczajać organizm do wysiłku? Chciałbym żeby były z czasem widoczne efekty ćwiczeń, ale też nie chcę co trening czuć się jakbym miał zaraz stracić przytomność, zwymiotować.
Ze sportem wcześniej nie miałem do czynienia. Od wielu lat siedzę tylko przy komputerze i klikam. Mam 200 cm wzrostu i 116 kg wagi.
Bieganie będę kontynuował, ale nie wiem jak z ćwiczeniami siłowymi. Do wakacji chcę schudnąć i poprawić wytrzymałość mięśni. Zacząłem jeść trochę inaczej niż zwykle. Kupuję zdrowsze produkty, zwracam uwagę na węglowodany, białko i tłuszcze.
Proszę o rady jak ćwiczyć żeby nie umrzeć podczas treningu, ale też żeby były efekty. Mogę robić coś innego niż FBW jak trzeba. Jak coś zamieszałem to wybaczcie, ale nie mam siły by czytać jeszcze raz. Muszę poleżeć. :)
Pozdrawiam
z nowym rokiem postanowiłem zrzucić kilka(naście kilogramów). Wczoraj odbyłem pierwszy trening biegowy "Plan 6-cio tygodniowy" zaczynając od 3 tygodnia i dałem radę. Dziś chciałem zacząć FBW, ale ku memu zdziwieniu nie podołałem.
Zrobiłem 3 serie przysiadów po 12 powtórzeń bez obciążenia, podciąganie sztangielek 3 serie (plecy), wyciskanie sztangi na ławce własnej roboty. Nie mając stojaków zrobiłem tylko jedną serię, a dwie pozostałe zamieniłem na pompki po 11 i 10 powtórzeń. Ledwo ukończyłem te 10 powtórzeń i dosłownie padłem na ryj. Zalałem się potem, zrobiło mi się niedobrze i słabo. Leżałem sobie tak parę minut. Jak wstałem to chciałem dokończyć trening, ale nie dałem rady, bo ręce jak z waty i długopisu bym nie podniósł.
Piszę tę wiadomość zaraz po ogarnięciu się, ale dalej źle się czuję. Moje mięśnie nie mają wytrzymałości, siły. Jak zacząć ćwiczyć by stopniowo przyzwyczajać organizm do wysiłku? Chciałbym żeby były z czasem widoczne efekty ćwiczeń, ale też nie chcę co trening czuć się jakbym miał zaraz stracić przytomność, zwymiotować.
Ze sportem wcześniej nie miałem do czynienia. Od wielu lat siedzę tylko przy komputerze i klikam. Mam 200 cm wzrostu i 116 kg wagi.
Bieganie będę kontynuował, ale nie wiem jak z ćwiczeniami siłowymi. Do wakacji chcę schudnąć i poprawić wytrzymałość mięśni. Zacząłem jeść trochę inaczej niż zwykle. Kupuję zdrowsze produkty, zwracam uwagę na węglowodany, białko i tłuszcze.
Proszę o rady jak ćwiczyć żeby nie umrzeć podczas treningu, ale też żeby były efekty. Mogę robić coś innego niż FBW jak trzeba. Jak coś zamieszałem to wybaczcie, ale nie mam siły by czytać jeszcze raz. Muszę poleżeć. :)
Pozdrawiam
681
3
dodał odpowiedź 6 stycznia 2015 18:36
może za duże ciężary sobie zakładasz. by zrzucić kilka kilogramów ułóż sobie dietę. Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i odejmij od niego 300-500 kcal.
dodał odpowiedź 6 stycznia 2015 19:50
Dieta jest?
dodał odpowiedź 6 stycznia 2015 20:03
Jeszcze konkretnej diety nie ułożyłem. Myślę, że w tym tygodniu sobie wyliczę i rozłożę na 5-6 posiłków. Dziś na śniadanie zjadłem omlet z 5 jaj + papryka, obiad ryż, warzywa i pierś z kurczaka. Po tym był trening, a po treningu na kolację zjadłem sobie serek wiejski, trochę ryżu z warzywami, który został z obiadu i 3 jajka usmażone z kromką chleba. Strasznie mnie ssało po treningu jeżeli tak to można nazwać.