Białko sojowe czy serwatkowe?
Z góry dzięki za pomoc :)
Witaj.
Temat białka sojowego stał się w ostatnim czasie bardzo popularny. W prasie coraz częściej pojawiają się opinie na temat pozytywnych skutków łączenia białek zwierzęcych i roślinnych. Niektórzy przekonują wręcz o wyższości białka roślinnego nad zwierzęcym. Gdzie leży prawda? Przyjrzyjmy się baczniej białku sojowemu.
Białko sojowe, podobnie jak serwatka zawiera komplet aminokwasów egzogennych. Wyróżnia się także na tle innych białek roślinnych najlepszym aminogramem. Od białka zwierzęcego różni się pod wieloma względami. Po pierwsze wartość biologiczna. Wskaźnik ten informuje o ilości azotu pobranego i zatrzymanego w ustroju dla zapewnienia równowagi azotowej i pokrycia potrzeb związanych z syntezą białek ustrojowych. I tak dla koncentratu białka serwatki BV=104, dla izolatu sojowego BV=74. Po drugie warto zwrócić uwagę na wskaźnik wydajności wzrostowej (PER). Parametr ten wyznaczany jest ze stosunku przyrostu masy ciała do ilości spożytego białka. Dla białka serwatkowego PER=3,2, dla sojowego zaś PER=2,2. Po trzecie spójrzmy na NPU, czyli wskaźnik, który odnosi się on do „wykorzystania białka netto”, czyli odzwierciedla relację dla ilości białka spożywanego i ilości białka syntetyzowanego w ustroju. NPU dla serwatki=92, dla proteiny sojowej 61. Po czwarte, wreszcie strawność białka. Strawność idealna to oczywiście 100%. Białko serwatkowe trawione jest w 99%, sojowe zaś w 95%.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt, zarówno soja jak również jej przetwory są bogatym źródłem fitoestrogenów. Sporo się mówi na temat ich pozytywnych reakcji na organizm ludzki, jednakże badania pokazują, że pewne korzyści z ich stosowania odnoszą kobiety w okresie menopauzy. Niektóre źródła ukazują ich ochronne działanie na męską prostatę. Jednocześnie, kilka badań wykazało, że soja obniża poziom testosteronu u mężczyzn.
Jak wynika z tekstu, lepszym wyborem jest białko serwetkowa. Nie możemy oczywiście bezwzględnie demonizować białka sojowego, ponieważ posiada również swoje walory. Białko sojowe jest szczególnie bogate w argininę (7,6g/100g), dla porównania białko serwatkowe zawiera 2,9g/100g. Jeśli więc ktoś szuka dobrego źródła argininy to lepszego od białka sojowego nie znajdzie.
Białka serwatkowa zawierają 26% niezbędnych rozgałęzionych aminokwasów. Skład aminokwasową białek serwatkowych jest podobny do białek mięśniowych, dzięki czemu podczas procesu trawienia aminokwasy są dostarczane do organizmu w odpowiedniej proporcji, wpływając tym samym na szybkość syntezy białek.
Białka serwatkowa stanowią 20% białka ogólnego mleka, z czego 75% przypada na albuminy, czyli laktoalbuminę i laktoglobulinę. Zalicza się również do nich albuminy serum (BSA) oraz immunoglobuliny. Obok tej głównej grupy w skład białek serwatkowych mogą wchodzić również beta kazeiny, laktoferyna, lizozym, laktoperoksydaza, białka membranowe oraz kazeinomakropeptyd w przypadku serwatki pochodzenia enzymatycznego. Ten ostatni występuje w serwatce podpuszczkowej w ilości 1,2-1,5 g/dm3.
Białko serwatkowa może być wytwarzane w kilku typach, w zależności od metody produkcji. Pierwszym rodzajem jest koncentrat białka serwatkowego (WPC), który uzyskuje się w procesie ultrafiltracji serwatki. Zawiera on od 20-90% białek, pozostały procent składu stanowią cukry, tłuszcze i minerały. Kolejnym typem jest izolat, który zawiera więcej niż 90% białek przy praktycznie zerowej zawartości laktozy. Mamy jeszcze hydrolizat białka serwatkowego. Białko to wchłania się zdecydowanie lepiej i szybciej od izolatu i koncentratu.
Białko serwatkowe oprócz tego, ze dostarcza podstawowych aminokwasów, to jest także źródłem pełnowartościowego białka. Ponadto jest szybko trawione, a co za tym idzie, szybko się wchłania. Posiada ponadto właściwości antykataboliczne.
Większość osób, które stosują te odżywkę białkowa nie odczuwają żadnych efektów ubocznych. Jednak, jak wiadomo, każdy organizm jest inny i u niektórych osób mogą pojawić się dolegliwości takich jak: wzdęcia, bóle brzucha. Może to wskazywać na zbyt dużą ilość przyjmowanej odzywki lub alergie pokarmowa. Pamiętajmy, ze w każdym rodzaju serwatki znajdują się chociaż śladowe ilości laktozy.