Masa stoi w miejscu, co robić?
Witam. Tak krótko i na temat.
- mam 18 lat
- na siłównię chodzę już rok i dwa miesiące bez przerwy
- przez rok przytyłem 10 kg i to raczej samej masy mięśniowej, bo mało mam tkanki tluszczowej
- aktualna waga to 64/66 kg
Prowadzę od września notatnik gdzie zapisuję jakie zostały wykonane ćwiczenia, jaikm ciężarem oraz ilośc powtórzeń, jem bardzo dużo, jak to mama powiedziała "w tym roku chyba zabraknie zapasów". Ale tak serio teraz, jem dużo, staram się oczywiście zwracać uwagę na to co jem i bardzo często sam sobie robię obiady i posiłki do szkoły typu" kurczak z makaronem w sosie, albo naleśniki. Problem jest taki, że od okresu wakacyjnego, stoję w miejscu z wagą w okolicach 65kg. Widzę duży postęp siły, oraz w wyglądzie jako taki na pewno, ale ta waga moja mnie dobija ciągle tak samo pokazuje, i to nie tylko ta w domu, ale u kogoś innego czy na siłowni. Nie wiem w czym problem, pilnuje bardzo dobrze planu treningowego, kalorie.białka/węgle/tłuszcze też mi ich nie brakuje bo przez, 5 miesięcy wszystko liczyłem, ważyłem, notowałem, teraz na oko widzę co ile czego jem oraz odzczuwam to przez organizm jesli czegoś mi brakuje. We wrześniu wycisnąłem 85kg do świąt w grudniu planuje wycisnąć 90kg, ale nie wiem jak mi to wyjdzie jak ta waga już tyle czasu stoi w miejscu. Jeśli chodzi o jakieś odżywki, to biorę białko (2 x dziennie). Chyba już wszystko napisałem na ten temat czego potrzebuję ja i to co może wam pomagać w ocenie tego co robię. Z góry dzięki za odpowiedź.
- mam 18 lat
- na siłównię chodzę już rok i dwa miesiące bez przerwy
- przez rok przytyłem 10 kg i to raczej samej masy mięśniowej, bo mało mam tkanki tluszczowej
- aktualna waga to 64/66 kg
Prowadzę od września notatnik gdzie zapisuję jakie zostały wykonane ćwiczenia, jaikm ciężarem oraz ilośc powtórzeń, jem bardzo dużo, jak to mama powiedziała "w tym roku chyba zabraknie zapasów". Ale tak serio teraz, jem dużo, staram się oczywiście zwracać uwagę na to co jem i bardzo często sam sobie robię obiady i posiłki do szkoły typu" kurczak z makaronem w sosie, albo naleśniki. Problem jest taki, że od okresu wakacyjnego, stoję w miejscu z wagą w okolicach 65kg. Widzę duży postęp siły, oraz w wyglądzie jako taki na pewno, ale ta waga moja mnie dobija ciągle tak samo pokazuje, i to nie tylko ta w domu, ale u kogoś innego czy na siłowni. Nie wiem w czym problem, pilnuje bardzo dobrze planu treningowego, kalorie.białka/węgle/tłuszcze też mi ich nie brakuje bo przez, 5 miesięcy wszystko liczyłem, ważyłem, notowałem, teraz na oko widzę co ile czego jem oraz odzczuwam to przez organizm jesli czegoś mi brakuje. We wrześniu wycisnąłem 85kg do świąt w grudniu planuje wycisnąć 90kg, ale nie wiem jak mi to wyjdzie jak ta waga już tyle czasu stoi w miejscu. Jeśli chodzi o jakieś odżywki, to biorę białko (2 x dziennie). Chyba już wszystko napisałem na ten temat czego potrzebuję ja i to co może wam pomagać w ocenie tego co robię. Z góry dzięki za odpowiedź.
1472
2
dodał odpowiedź 14 listopada 2013 16:34
waga poszła a podaż kalori pewnie nie i to moze byc powód , im większa waga tym większe zapotrzebowanie kaloryczne , podbij kalorie o około 500 i zobacz co sie dzieje z Twoim organizmem . pozdrawiam i zycze powodzenia .
dodał odpowiedź 14 listopada 2013 21:22
Zdecydowanie dołożyć kalorii ;)