Tomek Z
Treści:
Wiadomo.Serki jadam.Jednak dziś będąc na wycieczce tak mi wpadł w reke kefir i się zastanawiam czy warto go właczyć do diety
NIe startuje.Cwicze dla siebie.A ten umowny kebab to pytam dlatego bo po treningu czeka mnie praca fizyczna więc trochę lipa bez jedzenia
Sory ale czy wy czytacie ze zrozumieniem ? Masakra.Wyszedłem od lekarza.Miałem 10 min.W zasięgu wzroku był tylko kebab.Także krótka piłka ,wchodze,jem jakieś mięso i warzywa czy nie i (ze sobą mam kuraczka i ryż ale przeznaczony na godzine okolo 18:00 w pracy).Jakbym miał czas jeździć i szukać knajpy z ryżem czy domowym obiadem bo bym sobie sam zdarzył coś ugotować.
Jasne ,ale tak jak mówie zdarzyło się to raz.Nie będe kupował gainera żeby potem leżał.
A czy ja powiedziałem bede je pil ? Nie wszytko o co pytam jest bezpośrednio dla mnie.Chciałem się dowiedzieć bo mnie interesuje czy to prawda.