Zdzisław Zdzisław
Treści:
Nie, od kreatyny nie schudniesz. Schudniesz natomiast mająć dobrą deietę z deficytem kalorycznym i bedac przy tym aktywnie fizycznym.
A gdzie trening nóg, brzucha? Nogi to połowa ciała, ich trenowanie to konieczność.
Jednocześnie nie da się budować masy mieśniowej i odchudzać. Trzeba to podzielić na cykle masy i redukcji. Po drugie nie ma czegoś takiego jak odchudzanie miejscowe. Tłuszcz spala się równomiernie z całęgo ciała. Co więcej codzienne trening to też nie jest dobre rozwiazanie - musisz dać czas organizmowi na regneracje -mieśnie rosną jak się regenerują, a nie podczas treningu na siłowni - tam jedynie dajesz bodziec do ich rozwoju. W tym sporcie wszystko kręci się w okół diety, bez diety nie zbuduejsz niczego tak jak nie zbudujesz domu bez cegieł. Po drugie trening. Musi ob yć przemyślany, wykonywany z odpowiednią techniką. Polecam Ci poprosić o opiekę jakiegoś dobrego trenera personalnego.
Po pierwsze nie możesz być na wieeeeeeecznej redukcji. To niezdrowe. Powinno się robić przerwy. Po drugie jak już robisz te przerwy( czyli wracasz do swojego całkowitego zapotrzebowania kalorycznego na jakiś czas, a potem znowu obcinasz) i w czasie cyklu redukcyjnego waga stoi w miejscu to albo obcinasz kalorie, albo dokręcasz cardio. Nie powinieneś mieć wiecej niż 500 kcal deficytu. Wtedy organizm włączy swoje mechanizmy obronne i waga zamiast spadać, będzie stać w miejcu. Pamiętaj, że redukcja to głównie dobrze zbilansowana dieta i trening cardio.
Być może pośredni... palac będziesz miałgorszą wydolność, a to wpływa na jakość treningu. Znowu gorszy trening to gorszy bodziec dla mieśni/ciała do rozwoju.
Najlepsze dla Ciebie będzie ułożenie diety na początek. Nawet jak kupisz któryś z tych suplementów, a twoja dieta będzie kuleć to nie pójdziesz do przodu. Dieta to podstawa, a suplementy takie jak np: białko uzupełniają makroskładniki, których nie dostarczamy z jedzenia. Faktem jest, że prawdziwie jedzenie jest lepsze niż suplementy. A jak będziesz miał dietę i powiedzmy będziesz chciał ją jakoś urozmaicić, albo wyogodniej będie Ci ,dostarczyć jakiś % białka z odżywki zamiast jedzenia to kup to białko, ale moim zdaniem znaczna większość makroskładników powinna pochodzić z jedzenia.