Marcin P
Treści:
Nie, w żaden sposób. Organizm ludzki od wieków przyzwyczajony jest do nieregularności posiłków. Przecież na dobrą sprawę dopiero od kilkudziesięciu lat mamy stały dostęp do żarcia ;) Co do spowalniania metabolizmu to tak samo jest to bujda, to podaż kalorii w ciągu dnia (a nawet tygodnia i miesiąca) decyduje o nabieraniu bądź traceniu wagi.
Bez urazy, mówię ogólnie, bez ukierunkowania na konkretną osobę ;p Zresztą sam widzisz post kolegi wyżej, który bez uzasadnienia poleca Treca - czegoś takiego nie cierpię. A z Tobą przecież się zgodziłem :P
No to napisałem, brzuszki mają bardzo nikły wpływ na spalanie tkanki tłuszczowej w porównaniu choćby do zwykłego cardio czy wysiłku interwałowego, nie mówiąc już o samej diecie. Wiadomo, COŚ tam kalorii spalają (nawet mruganie coś spala ;p), ale jest to naprawdę nikły procent sukcesu, szkoda czasu.
1kg na dwa miesiące to słabo wykorzystany potencjał :P Znam Twój ból, ja jako ekto teraz na masie jadłem 3800kcal, a na redukcji 3200 xD Jeśli waga stoi, to sprawa jest prosta - dodaj znowu 200-300 kcal z węgli (lub tłuszczów, jednak u ekto celowałbym w węgle). Obserwuj wagę - jeśli zacznie rosnąć o ok. 1kg na dwa tygodnie, to jesteś na dobrej drodze. A co do supli, to ew. możesz zastanowić się nad gainerem - nie jest to zastępnik posiłków najwyższych lotów, ale na pewno pomoże wbić Ci solidne 500kcal dziennie z węgli i białek.
Ktoś tu chyba ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. A czy ja napisałem, żeby trenował ją 2x w tyg po 16 serii? W planach typu push/pull dzieli się tę ilość na pół i rozkłada na dwa treningi - częsta stymulacja, nawet kosztem objętości, daje dużo lepsze efekty, zwłaszcza u naturalnych ćwiczących. http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862 http://jaktrenowac.blog.pl/2015/03/15/fbw-czy-split-dlaczego-trening-dzielony-nie-jest-dla-ciebie-czesc-ii/ Polecam przeczytać, obejrzeć badania i dopiero potem wysnuć wnioski ;)
Ech kolego Maćku, nie wiem kto Ci takich bzdurek naopowiadał, aż głowa boli. Co rozumiesz w ogóle przez odkrywanie? xD Jeśli spalanie tłuszczu, to już się wypowiedziałem na ten temat wyżej. I oczywiście, że brzuszki wzmacniają mięśnie brzucha, jak zresztą każde ćwiczenie go angażujące. Jedynie dodam, że zwykłe brzuszki są jednym ze słabszych ćwiczeń na rozwój brzucha, a istnieje mnóstwo lepszych (choćby unoszenie nóg w zwisie, plank, allahy z obciążeniem, czy dla zaawansowanych choćby smocza flaga).