Grzegorz Dołężka
Treści:
Moim zdaniem, najlepiej jest zaczynać dzień od białka i tłuszczu, a kończyć na węglowodanach i białku. Czyli węglowodany jemy albo na kolację, albo przed i po treningu. Reszta posiłków to białko + tłuszcz + jakieś tam warzywa itp. Pozdro
Nie polecam brania przedtreningówek jeżeli chodzi o stosowanie cykliczne. Bo po kilku tygodniach treningów z przedtreningówkami nie będziesz miał ochoty na normalny trening, nie będziesz czuł energii, chęci do treningu, pompy. Przedtreningówkę warto trzymać gdzieś głęboko w szafie co by w nagłych wypadkach braku energii się przydała. Co do samej przedtreningówki to na mnie dobrze działa War Machine od Science Nutrition - kilka razy brałem i daje radę, warto też się psychicznie wyciszyć przed treningiem, a na treningu dawać czadu. Pozdro
Nie - to nielogiczne. Po prostu zwiększa potliwość ciała.
Wywal odżywkę, a za miast tego dorzuć owoce + inne produkty zbożowe.
Ja na Twoim miejscu zmienił bym plan aby ćwiczyć każdą partię dwa razy w tygodniu, a trochę mniej serii. Zalecana ilość serii to 12 - 16 na duże partie oraz 6 - 10 na małe partie TYGODNIOWO! Może to być coś w rodzaju push pull, albo góra dół albo swoje dowolne kombinacje. Np.1. plecy + klatka + ramiona, 2. Nogi + barki + brzuch. I oczywiście po dwa takie treningi co daje nam trening każdej partii 2 razy w tygodniu. Większa ilość serii i ćwiczeń wcale nie musi nieść za sobą lepszych efektów.