Grzegorz Dołężka
Treści:
Nie potrzebujesz odżywek, spalacz nic Ci nie da jeżeli nie będziesz miał deficytu, podobnie jak inne suplementy i odżywki nic nie dadzą jeśli nie będziesz miał dobrego treningu, dobrej diety i dobrej regeneracji. Najpierw tym się zajmij, odżywki to nie magiczny proszek.
100 kg 2 razy, a 75 kg 6 razy to dziwne trochę. Te 75 powinno pójść z nawet 12 razy. No ale dobra, mogą być tu dwa rozwiązania. 1. Ćwicz na większych przedziałach powtórzeń np 8 powtórzeń. 2. Zastosuj takie metody jak np piramidka albo rampa czyli np. wykonujesz wyciskanie sztangi płasko 6 serii i wygląda to następująco: 1 seria 50 x 12, 2 seria 60 x 10, 3 seria 65 x 8, 4 seria 70 x 6, 5 seria 75 x 5, 6 seria 80 x 3. Ciężar podałem tylko przypadkowo trochę tak na oko. Ale wiesz o co chodzi - z każdą kolejną serią danego ćwiczenia zwiększasz ciężar, a zmniejszasz ilość powtórzeń. Pierwsze 3 - 4 serie powinny być raczej lżejsze, a dopiero przed ostatnia i ostatnia ledwo wykonane. Co do Zwiększania ciężaru to najlepiej zwiększać tylko w jednej serii co trening albo co dwa, najlepiej dodawać w ostatniej i przed ostatniej serii ciężaru. W razie dokładniejszych wyjaśnień - pytaj - postaram się pomóc.
Witam. Zacznijmy od początku. Kreatyna nie działa podczas treningu aerobowego. Co do wejścia na masę, to możesz odpuścić BCAA. Kreatyna hmm, możesz zrobić sobie ze 2 - 3 miesiące przerwy i potem znów zacząć stosować kreatynę.
Badania dowodzą, że u osób początkujących tego typu interwały mogą przyczyniać się do wzrostu mięśni! Wystarczy spojrzeć na sprinterów czy sprinterki. Także nie będzie to przeszkadzać. Pamiętaj o diecie i regeneracji.
Mogą być jednak owsiane oraz jaglane będą lepsze. Jeżeli lubisz orkiszowe to nie rezygnuj z nich, są one na pewno dużo lepsze od zwykłych pszennych.
Jeżeli chodzi o efekty to jest to dziwne pytanie, bo po stosowaniu białka nie będziesz miał efektów jeżeli nie masz diety i bierzesz odżywki jako uzupełnienie konkretnych makroskładników. Co do samego białka to konopne jest gorsze czy lepsze - mało istotne (choć raczej gorsze) to na pewno jest dużo droższe niż klasyczne białko serwatkowe, które jest tańsze. Pozdrawiam