Grzegorz Dołężka
Treści:
Nie wiem jakie jest Twoje zapotrzebowanie i nie będę wnikał. Przedstawię tylko opinię o produktach. Ogólnie to są dobre oprócz mleka i paluszków rybnych panierowanych. Szynka wiejska też nie jest zbyt dobra. Twaróg pozostawiam do Twojej opinii. Generalnie jak na początek to nie jest źle. Możesz zacząć z takimi produktami, a potem dobrze będzie wywalać gorsze produkty i wstawiać nowe.
Osobiście stosuję obecnie WPC z Ostrovit. Zjadłem już tego sporo i mam jeszcze jedną paczkę w domu, bo zamawiam hurtowo. Ogólnie jest spoko tylko, że ma dużo węgli. Niedługo będę robił zakup odżywek białkowych i będę kupował wpc z sfd v3 plus. Podałeś link do econo, które jest gorszą wersją v3 plus. Możesz porównać sobie profil aminokwasowy i sprawdzić czy nie ma dodatku białek roślinnych.
Jeżeli jest bez cukru to tak. Ale też nie w nadmiernych ilościach
Śmiało możesz tak ułożyć swój plan treningowy. I nie trzeba wcale po 2 dniach siłowego robić dnia przerwy. W swoich planach czasami ćwiczyłem 6 dni pod rząd siłowo. Możesz robić np. pon, śr, pt siłowy, wt, czw muaythai.
Witam. Owoce to cukry proste - glukoza i fruktoza. Większość owoców zawiera w swoim składzie więcej fruktozy niż glukozy. Glukoza uzupełnia glikogen mięśniowy, a fruktoza tylko wątrobowy. Niedobór glikogenu w wątrobie jest tylko rano na czczo. Jeżeli zjemy fruktozę mając wątrobę pełną glikogenu to odłoży się ona w postaci tłuszczu. Do południa mamy podobno szybszy metabolizm, zaś po południu już zwalnia. Dlatego owoce powinno się jeść tylko z rana i po treningu. Pamiętaj też żeby wybierać te owoce, które mają proporcjonalnie więcej lub tyle samo glukozy co fruktozy. Pozdrawiam