Paweł Węska
Treści:
Jeżeli uważacie się za wiarygodne źródło informacji, to może filtrujcie informacje, które udostępniacie. Mięso drobiowe nie jest modyfikowane, więc przestańcie szerzyć takie mity.
Podobny temat, odpisywałem jakiemuś koledze. Zerknij co napisałem, masz tam gotowy plan. http://www.zapytajtrenera.pl/question/q,7420/silownia_dla_poczatkujacych/trening/wyprostowanie_plecow_wada_kregoslupa_czyli_plecy_okraglo_wklesle
Unikaj przysiadów i wyciskania żołnierskiego (mam też taką wadę i w moim przypadku wysiłek przy tym ćwiczeniu zmusza mnie do jeszcze większego przeprostu kręgosłupa). FBW to świetny trening, jako trening polecam tak: 1. Rozgrzewka i rozciąganie (rozciąganie mięśni stabilizujących (CORE)) 2. Wykroki 3s + 2s (Rozgrzewka z 1/2 cięzaru) 3. Wiosłowanie sztangą/sztangielką lub podciąganie (poszukaj sobieo podciąganiu negatywnym) 3s + 2s (Rozgrzewka z 1/2 cięzaru) 4. Pompki na poręczach lub wyciskanie (UNIKAJ MOSTKA w moim przypadku nabawiłem się powiększenia wady kręgosłupa (źle wykonywałem go) 3s + 2s (Rozgrzewka z 1/2 cięzaru) 5. Podciąganie sztangi do brody 3s + 2s ((Rozgrzewka z 1/2 cięzaru) 6. Biceps i triceps dowolny, polecam superserie w tym przypadku np. Zginanie przedramiom i pompki odwrotne 3s + 1s (Rozgrzewka z 1/2 cięzaru) 7. Brzuszki możesz śmiało robić, abyś tylko wykonywał je dobrze (na zgiętych plecach, a nie prostych jak większość tych pajaców na siłowni) Ilość powtórzeń w serii dowolna 10/12/15, ja np lubię trening gdzie z każdą serią zmniejszam ilość powtórzeń, a zwiększam ciężar. Basen odpuść, to szeroko rozpowszechniony mit jako jest dobry na plecy, a fakt jest taki, że jeszcze nikt tego nie udowodnij. Jakiś czas temu było o tym głośno, że lepszą alternatywą są sztuki walki, które wymagają dobrej rozgrzewki i dobrego rozciągnięcia. W moim przypadku Muay Thai się sprawdził, bóle pleców zniknęły zaraz po rozpoczęciu treningów i wróciły dopiero poł roku poźniej jak przestałem ćwiczyć.
2 Tygodnie, PRZENIGDY NIE OWIJAJ GO FOLIĄ (tatuaż ma się goić, nie ma opcji by rana goiła się bez tlenu. Niejedna osoba ćwiczyła zaraz po zrobieniu tatuażu, ale to też dużo zależy od Twojego ciała, zdolności regeneracji, reakcji na tusz itd. Zrób sobie przerwę, efekty treningów nie ucierpią, a Ty się lepiej będziesz się czuł bez strachu o uszkodzenie malowidła.
Lepiej dużym ciężarem, wtedy jest większe zapotrzebowanie na tlen co oczywiście przekłada się na spalanie tłuszczu.
Sam jestem osobą, która ma barki wypchnięte do przodu. Borykam się z takim problemem jak Ty, czyli ćwicząc moja klatka piersiowa nie rośnie. W moim przypadku skuteczne okazały się dipsy na klatkę piersiową. Nie jest to nic innego niż pompki na poręczach, jedynie różnica jest taka, że nogi są wyprostowane i wypchnięte do przodu co tworzy przeciwwagę i wymusza pochylenie ciała. Pompki na poręczach + mocne pochylenie do przodu to dobry trening klatki piersiowej. Na poręczach również staraj się wypychać klatkę do przodu. Co do diety. Z Twoim 3 miesięcznym stażem to tak na prawdę czy masz dietę czy jej nie masz powinieneś widzieć postępy, bo to dopiero początek Twojej kariery więc ścisła dieta jak u sportowców nie jest aż wymagana. Na prawdę spróbuj tych dipsów, świetne ćwiczenie, potrafi zmęczyć klatkę dużo bardziej niż wyciskanie, a też nie wymaga tak dokładnej techniki jak ono.