Jarek Gajewski
Treści:
Hej, generalnie z tego co mi wiadomo to rozciąganie zastałego ( po nocy ) nie rozgrzanego ciała może się skończyć tylko jakimiś naciągnięciami , Proponowałbym Ci rozciągać się w godzinach popołudniowych , jednak nie tuż przed snem .
Nie jestem zawodowym biegaczem ale ja nie przekraczałbym 3 razy w tygodniu . Przeplatałbym bieganie treningami siłowymi ( nie koniecznie na siłowni) albo jakimś mocniejszym rozciąganiem .
Ja zaproponuję pn - sr -pt -silownia wt, czw + ew sobota bieganie - niedziala regeneracja
Ja pójdę trochę w inną stronę niż przedmówcy i zaproponuję Ci zakup : worka bułgarskiego ( jak pokombinujesz to zrobisz sam) ,drążka i jednego talerza 10-20 kg w zależności od tego ile ważysz ;) z tym zestawem będziesz mógł rozwinąć całe swoje ciało i gwarantuję że przy tym się nie zepniesz jak przy klasycznej siłowni co utrudni Ci efektywny trening na worku .Pozdrawiam
Myślę że nic się nie stanie . Dostrzegam po kolegach trenujących jak i po sobie że zaczyna u nas występować problem przesadyzmu ;) Nie dajmy sie zwariować , niech sport będzie naszą pasją a nie obozem który ogranicza normalne życie ;> Jak mamie odmówić placka , nikt nie ma serca tego robić więc nie przejmuj się chłopie i na zdrowie ;)
Płatki owsiane ;) uważam że fajne źródło białka ,tanie i smaczne ;>