Martyna Amanda
Treści:
Dodam też, że jem mięso. Na obiad zawsze mam kaszę z jakiś mięsem.
Byłoby super, bo nigdy nie wiem jakie posiłki jeść i jak je komponować. Ogółem jestem w trakcie "leczenia", brałam przez miesiąc żelazo, ale niestety krew nieznacznie się poprawiła ( a poziom żelaza miałam już na maksa). Lekarz stwierdził, że teraz mam brać witaminę B12 i kwas foliowy. W połowie maja znów mam mieć badania krwi i zobaczymy jak wtedy będzie. Zaznaczę, że dużo jem, zdrowe produkty. Nie czuje się głodna, zmęczona itd... Tylko martwi mnie że ta krew się nie podnosi i nie wiem czy to wina posiłków czy wysiłku.
Śniadanie 7.30 : granoli z miodem, cynamonem, bananem i jogurtem naturalnym II sniadanie ok 11.00 -duża kanapka na na pełnoziarnistym chlebie z wędliną, sałatą, papryką Obiad około 14.00 - mięso, kasza, warzywa (zazwyczaj) zawszę jem kasze i do tego jakieś mięso (wieprzowe lub kurczaka) Po obiedzie okolo 18.00 - sałatka z buraków i śledzia / lub sałatka z tuńczykiem, kukurydzą, papryką / lub placki owsiane z syropem z agawy kolacja po treningu okolo 22.00 - sałatka lub marchewki, seler naciowy do pochrupania trening zazwyczaj zaczynam o 19.00 i trwa do 21.00 praca: tryb siedzący przez 8h
a czy wystarczą tylko owoce np. winogrona, jabłko? jeżeli nie mam czasu gotować makaronu i po prostu wydaje mi się że taka ilość to będzie za ciężko dla mnie o 20.00.