Dawid Moremski
Treści:
Witaj. Zacznę od najważniejszego pytania: jak wygląda u Ciebie dieta? Również nie wiem dokładnie jak wygląda Twój dzień, więc ciężko mi będzie tutaj napisać w jaki sposób akurat Ty powinieneś stosować wybrane suplementy. Natomiast napiszę bardzo ogólnie. Zacznę od gainera i białka. Są to suplementy, którymi uzupełniamy braki w diecie (czyli jeżeli w danym posiłku nie mamy odpowiedniej ilości np. białka, wtedy dodajemy takiej odżywki białkowej). Warto również wspomnieć, że gainery bardzo często zawierają sporą ilość cukrów prostych więc jedyne sensowne przyjmowanie będzie miało miejsce po treningu siłowym. Kreatyna - ja zawsze polecam tylko w dni treningowe, okołotreningowo, pierwsza porcja (5g) 30 min przed treningiem a druga (również 5g) bezpośrednio po treningu. Natomiast gainer, który podesłałeś, również zawiera kreatynę, na jedną porcję jest to 2g, więc tutaj w zależności od tego ile będziesz spożywał gainera dobierz porcję kreatyny na dzień. BCAA, który moim zdaniem nie jest suplementem potrzebnym (w sumie to żaden suplement nie jest niezbędny, co do aminokwasów rozgałęzionych to wszystkie niezbędne dostarczamy z pożywienia), zaleca się przyjmować przed treningiem, ok. 15-30min przed w porcji ok. 1g/10kgmc. Po treningu zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie dostarczenie całego kompleksu aminokwasów egzogennych. To chyba na tyle. Nie zapominaj, że suplementy to tylko i wyłącznie dodatek do diety. Mam nadzieję, że pomogłem, w razie jakichkolwiek pytań - wal śmiało. Pozdrawiam serdecznie :D
Witaj. Widzisz, każdy myśli, że suplementy działają w magiczny sposób i po spożyciu nagle będziemy przybierać na masie mięśniowej. Niestety tak nie jest. Suplementy jak sama nazwa nam wskazuje jest to uzupełnienie, dodatek do diety. To od naszego odżywiania zależy czy będziemy przybierać na masie czy też gubić zbędne kilogramy. Dieta tutaj stanowi klucz do zmiany sylwetki a nie suplementy. Więc działa to na zasadzie takiej, że jeżeli nie jesteś w stanie dostarczyć odpowiednich składników z pożywienia wtedy możesz uzupełnić braki po przez przyjęcie suplementu. Przedstawię Ci to na przykładzie białka. Mamy osobę, której dzienne zapotrzebowanie na białko wynosi 150g. Z pożywienia jest w stanie dostarczyć 120g. Wtedy taka osoba może te brakujące 30g dostarczyć w formie odżywki białkowej. To samo ma się w przypadku gainerów. Sam osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu odżywek, uważam, że zarówno węglowodany jak i białka tam zawarte są nie najlepsze jakościowo i zdecydowanie lepiej wyjdzie jeżeli dostarczymy tych makroskładników z pożywienia. Przecież węglowodany są tanie (ryż, kasze, ziemniaki itd.) i dostępne w każdym sklepie. Często problem bywa z białkiem, głównie rozchodzi się tutaj o cenę, więc często polecam zakup zwykłego koncentratu białek serwatkowych. Co do suplementów to chyba na tyle. Proponuję skupić się na diecie z nadwyżką kaloryczną. Czyli innymi słowy musisz dostarczać organizmowi więcej kalorii niż tego potrzebuje. Pieniądze, które planowałeś przeznaczyć na gainera przeznacz na dietę. Kiedy już rozpiszesz sobie dietę (jeżeli nie wiesz jak to daj znać, dam Ci parę wskazówek) to wtedy EWENTUALNIE dobierz suplementy, które będą Ci potrzebne aby dopiąć Twój plan żywieniowy na ostatni guzik. To chyba na tyle. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam serdecznie i w razie pytań - wal śmiało :D
Witaj. Taka dzienna zalecana dawka to ok 5g kreatyny dwa razy dziennie. U Ciebie wyjdzie nieco mniej, jednak trzeba pamiętać, ze kreatynę dostarczamy również z pożywienia (mięsa), więc nie widzę tutaj zbytnio sensu suplementacji kreatyną. Natomiast trochę mnie niepokoi dlaczego aż tyle gainera dziennie spożywasz. Osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu odżywek. Jeżeli już to polecam samo białko, gdyż to często z nim jest problem w dostarczeniu odpowiedniej ilości (chodzi najczęściej o cenę itd.). Natomiast gainery bardzo często zawierają węglowodany i białka gorsze jakościowo, aniżeli mielibyśmy dostarczać tych makroskładników z pożywienia. Do tego również dużą część (ogólnie rzecz biorąc) węglowodanów stanowią cukry proste, więc najlepiej takiego gainera, jeżeli już stosować po treningu. Nie wiem jak to do końca u Ciebie wygląda, wyraziłem tylko swoją opinię na temat tego typu suplementów. Natomiast jeżeli chodzi o kreatynę to myślę, że nie ma sensu przyjmowania na chwilę obecną. Mam nadzieję, że trochę pomogłem. W razie jakichkolwiek pytań - wal śmiało. Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj. 3 miesiące to bardzo mało. Skup się na diecie, to ona stanowi bazę, klucz do udoskonalania, budowania sylwetki. Bez niej każdy zakup w postaci suplementu to ruch porównywalny do wyrzucenia pieniędzy w błoto. Suplementy jak sama nazwa nam wskazuje stanowią tylko uzupełnienie naszej diety, dodatek. Na przykładzie zwykłego białka. Jeżeli mamy osobę, której zapotrzebowanie na białko w ciągu dnia wynosi 150g, z jedzenia jest w stanie dostarczyć tylko 120g. Wtedy te brakujące 30g może uzupełnić stosując odżywkę białkową. Również to ma się do suplementów typu kreatyna itd. Same w sobie nie stanowią budulca dla naszych mięśni. Mogą nam pomóc w rozwoju sylwetki ale same nic nie zdziałają, gdyż nie ma fundamentów w postaci odpowiednio zbilansowanej diety. Więc pieniądze, które planowałeś przeznaczyć na suplementy - właduj w dietę i zdrowe produkty. Co do koktajlu, osobiście niestety nie znam przepisu tego typu. Kiedyś blendowałem białko z bananem, teraz już mi się trochę przejadło, stosowałem taki "shake" po treningu. Mam nadzieję, że trochę Ci przybliżyłem ten temat, w razie jakichkolwiek pytań - pisz. Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj. No to jest kwestia naprawdę indywidualna, zależy od Twojego poziomu zaawansowania, treningu jakim obecnie się kierujesz itd. Napisz coś więcej. Jednak ogólnie rzecz biorąc to przy ćwiczeniu jakim jest prostowanie tułowia na ławce rzymskiej skupiłbym się na większej ilości powtórzeń 12-20. Z czasem oczywiście możesz brać ciężarek w ręce zwiększając przy tym objętość. Co do martwego ciągu na prostych nogach to tutaj już w zależności od preferencji. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przeplatać większą ilość powtórzeń z mniejszym ciężarem z mniejsza ilością powtórzeń z zastosowaniem większego ciężaru. W obu ćwiczeniach bardzo ważna jest technika, więc jeżeli nie czujesz się na siłach to na razie popracuj nad czuciem mięśniowym i poprawnym wykonywaniem tych ćwiczeń. Mam nadzieję, ze pomogłem. W razie pytań - wal śmiało. Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj. Plan prezentuję się w miarę dobrze. Możesz przy takim pozostać i obserwować czy daje jakieś rezultaty. Muszę jednak wspomnieć, że to nie trening determinuję czy będziemy przybierać na wadzę a dieta, odpowiednio zbilansowana, dopasowana do Ciebie, z uwzględnioną nadwyżką kaloryczną. Też wydaję mi się, że podczas procesu budowania masy mięśniowej nie ma sensu kręcenia aerobów w każdy dzień treningowy. Jeżeli zależy Tobie na masie jakościowej to dopilnuj aby ta nadwyżka kaloryczna nie była za duża i spokojnie możesz zostawić te 2 sesję treningu cardio w tygodniu po 25min, aby w pewien sposób kontrolować te przyrosty. Chociaż nie wiem jak wygląda u Ciebie sytuacja, czy to ktoś polecił Ci te cardio w celu polepszenia apetytu (często polecane dla osób o budowie ektomorficznej - ogólnie rzecz biorąc). Nie mniej jednak, myślę, że 2 razy w tygodniu w zupełności wystarczy. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam serdecznie :)