Radoslaw P

po pierwsze liczysz sobie potrzebowanie kaloryczne ktore wyliczysz na specjalnych kalkulatorach i internecie radze sprawdzic na kilku kaktulatorach rzeby otrzymaj najbrdziaje optymalny wynik JESLI NA 2-3 KALKULATORACH WYSZEDL CI WYNIK te 3000 to znaczy ze jest to zapotrzebowanie, od zapotrzebania ktore ci wyszlo dodajesz 400-500 kcal na poczatek jesli chcesz budować mase mięśniową, druga wazna rzecza jest ustalenie sporzywanych makroskladnikow w diecie popporcje powinny wygladac mniej wiecej tak 50% weglowodanow 30% bialka i 20% tluszczy, nastepną rzeczą bedzie ukladanie posilkow. masz podaną liczbe kcal to dzielisz to mniej wiecej na 5 posilkow, bedzie to najbardizej optymalne dla ciebie, i starasz sie tak trzymac, po jakims czasie lekko dodajesz znowu kalorie. starasz sie spozywasz pelnowartosciowe pokarmy czyli z weglowodanow to beda roznego rodzaju makarony, kasze, ryz, chleb pelnoziarnisty, z bialka moze byc to twarog( ale nie za czesto bo rewelacyjnej przyswajalnosci nie ma ) miesa wszelkiego rodzaju ryby, jaja to są najbardziej pelnowartosciowe produkty, co do tluszczy w diecie to polecam zjadanie orzechow ziemnych zawieraja swietne zrodlo kwasow omega 3. a z suplementami to bialko w celu uzupelnienia diety albo gainer ( chodz bardziej polecam bialko)

troche za malo szczegolow podales ale postaram ci sie przedstawic jak to wszystko powinna racjonalnie wygladac, po pierwsze liczysz sobie potrzebowanie kaloryczne ktore wyliczysz na specjalnych kalkulatorach i internecie radze sprawdzic na kilku kaktulatorach rzeby otrzymaj najbrdziaje optymalny wynik , od zapotrzebania ktore ci wyszlo dodajesz albo odejmujesz ( zalezy od celu) 400-500 kcal na poczatek jesli chcesz budować mase mięśniową, druga wazna rzecza jest ustalenie sporzywanych makroskladnikow w diecie popporcje powinny wygladac mniej wiecej tak 50% weglowodanow 30% bialka i 20% tluszczy, nastepną rzeczą bedzie ukladanie posilkow. masz podaną liczbe kcal to dzielisz to mniej wiecej na 5 posilkow, bedzie to najbardizej optymalne dla ciebie, i starasz sie tak trzymac, po jakims czasie lekko dodajesz/ obcinasz znowu kalorie. starasz sie spozywasz pelnowartosciowe pokarmy czyli z weglowodanow to beda roznego rodzaju makarony, kasze, ryz, chleb pelnoziarnisty, z bialka moze byc to twarog( ale nie za czesto bo rewelacyjnej przyswajalnosci nie ma ) miesa wszelkiego rodzaju ryby, jaja to są najbardziej pelnowartosciowe produkty, co do tluszczy w diecie to polecam zjadanie orzechow ziemnych zawieraja swietne zrodlo kwasow omega 3. na jedzenie przeważnie 500zł wydaje, kurczak , czasami wołowinka kosztuje.

tak takie połączenie bedzie dobre, kreatyna ( cm3) jest dobra w kazdym okresie jak i masowym jak i redukcyjnym, a co do spalacza to zalezy w jakim okresei redukcji jestes, jesli dopiero zaczynasz redukcje to spalacza nie potrzebujesz natomiast gdy juz tluszcz tobie ciezko schodzi to wlasnie wtedy mzoesz uzyc spalacza clenburexinu

konczać trening silowy bierzesz bcaa ( ilosc zalezy od wagi polecalbym 1g-10kg masy ciala) i idziesz robic aeroby, po treningu mozesz dac odzywke bialkową albo odzywke bialkowa i mala ilosc weglowodanow by organizm mial energie na przetrawienie bialka i wykorzystal to bialko w celach regeneracji i odbudowy mięśni

Mozesz jeśli termin ważności nie minął, zgaduje ze jak kreatyna byla otwarta to powstały grudki a nawet kulki w powodu wilgoci, wiec nie nalezy sie tym przejmowac, rozdrobnisz je czymś i kreatyna nadaje się idealnie do spozycia, chodz jesli to masz w formie tabletek to nie powinienes sie tym przejmowac

zacytuje tutaj tobie fragment magazynu " Trec magazine" w ktorym jest temat o kreatynie. " Mity kreatynowe : tutaj robi sie zabawnie. wiekoszsc z nich nie ma krzty naukowego wyjasnienia i nie wiadomo skad sie wzięly. nie dotyczą one nawet pory przyjmowania związku lecz dlugosci calego cyklu. Do najciekawszych należa: zakaz picia kawy (jakoby sama substancja wywoływala od razy efekt moczopendy- a juz Paracelsus powiedział, ze nie substancja czyni truciznę lecz dawka) zakaz picia mleka, koniecznosc ladowania kreatyny, im wiecej jej bierzesz tym lepiej, kreatyna uszkadza nerki i wątrobe i wiele innych wyssanych z palca doniesień ktore mozna latwo znalesc w internecie." WIEC jak widzisz kreatyna nie jest szkodliwa, ale ja i tak na twoim miejscu bym jeszcze staral sie cwiczyc na "sucho" i dopiero potem przejsc na kreatynke