Radosław S******

Po prostu jak ćwiczysz to wypnij klatę jak najmocniej, partner tu Ci nic nie da.

Chodzi mi o to żebyś zamienił posiłek ostatni z drugim, nie zamieniać płatki na białko (tylko wtedy banana nie jedz przed snem, zjedz go z innym posiłkiem a najlepiej zamień na warzywo). Po treningu siłowym zwiększaj aeroby stopniowo, dokładaj po 5 min co tydzień. W dni nietreningowe możesz robić interwały. Tylko zachowaj umiar, co najmniej jeden dzień w tygodniu powinien być wolny od wysiłku.

Haha, mam podobnie z tym skupieniem :)

Do smażenia polecam olej słonecznikowy.

http://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html

Ja nie polecam progresji, wg mnie skuteczniejsza jest rampa lub regresja.