Piotr Pioterek
Treści:
Siemka, zacząłem robić masę, mam odpowiednio zbilansowaną dietę tylko jest problem przy rozkładaniu posiłków. Otóż nigdy nie mogę wycelować w odpowiednie wartości, zawsze przekraczam białko o ok 40g a węgli mam za mało. Próbuje zmieniać ilości (gramy) jednak na nic to się nie zdaje, jasne, że mógłbym węgle nadrobić kebabem ale nie chcę jeść śmieci. Macie jakąś radę?
Cześć, tak na szybko
Zaczynam masówkę i z obliczeń wyszło tak: 3280kcal/ dzień (po dodaniu nadwyżki), W: 50% - 410g/dzień , B: 30% - 246g/dzień T:20% - 73g/dzień. Wydaję mi się, że to bardzo duże liczby jeżeli chodzi o moje parametry ( 62kg, 176cm, ektomorfik z mega dużym metabolizmem) a co Wy o tym sądzicie?
Witam. Chcę poważnie zabrać się za budowanie masy jednak jestem ektomorfikiem a mój metabolizm pracuje jak za 3 osoby. Wiem, że będzie to ogromne wyzwanie ale dręczy mnie trochę inny problem.
Sprawa wygląda tak: (mam 176cm wzrostu, ważę 62kg - lekka niedowaga a w pasie mam 80cm) i trochę zalałem się tłuszczykiem. W zasadzie na spinie widać wyraźnie ABS a bez jest lekka oponka ;) I teraz co o tym sądzicie czy spalać to przed robieniem masy bo w końcu w moim przypadku przy bardzo dużej ilości węgli może tłuszczyku trochę przybyć czy jednak masować na spokojnie?
Pozdrawiam
Witam, ostatnio natknąłem się na książkę Jurgena Giessinga która mówi o metodzie intensywnego treningu siłowego gdzie podobno jedna seria każdego ćwiczenia do załamania mięśniowego jest wystarczająca aby pobudzić mięsnie do wzrostu dlatego trzy czy cztery serie są zupełnie zbędne. W treningu ten jest też nacisk na FBW, który odbywa się 2x w tygodniu. Co myślicie na ten temat?