Kamil Prus
Treści:
Witam piszę bo od dłuższego czasu jak jestem na diecie hmm powiedział bym redukcyjnej, ale tego się pewnie dowiem w odpowiedzi, to mam problem z trawieniem chyba, ponieważ mam wzdęcia i robi się twardy brzuch. Od dwóch miesięcy kiedy jestem na diecie to mi przeszkadza ten stan, byłem u lekarza i na 70% stwierdził IBS, ale żadnych zmartwień nie mam itd, a USG jamy brzusznej pokazało, że wszystkie narządy są w idealnym stanie. Teraz biorę colon c i ulgix i jest lepiej, ale czy będzie jak przestanę zażywać.
Treningi są zazwyczaj rano 40 minut siłowego plus 20-30 cardio w zależności jak się wyrobie z czasem, plus zrobienie posiłków do pracy itd. I po pracy koło godziny 21 lub 22 wysiadam wcześniej autobusem i 45 do 1h spaceru do domu. Praca 11-12 godzin. Na razie 4 dni w tyg pod rząd, może będzie 6, ale zobaczymy.
Dieta wygląda tak - 4-5 posiłków dziennie, co 3-4 godziny, czasami większy jest odstęp, ponieważ ciężko to pogodzić z pracą czasami.
1. Posiłek - przeważnie po treningu czyli około 9.30 lub 10 i są to płatki owsiane nieprzetworzone, namoczone i połączone z białkami jaj sztuk 3 w postaci omletu plus jakieś warzywa
2. posiłek i 3 wyglądają podobnie tylko się zmieniają zazwyczaj jest to ryż, kasza gryczana bądź jaglana na przemian lub zmieszane ze sobą, jedna torebka na dwa posiłki (bo nie wiem czy mi węglowodany, znaczy zbyt duża ilość chyba powoduje te wzdęcia i twardy brzuch a może połączone z białkami nie mam pojęcia) z białek to jest to zazwyczaj kurczak pierś lub ryba dorsz lub inna gotowana na parze i polana niewielką ilością oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia bądź olejem rzepakowym wysokiej jakości lub olejem lnianym, do tego część warzyw gotowanych na parze
4. posiłek - to zazwyczaj może to być ryba z puszki typu sardynki, szprotki bądź śledź w sosie pomidorowym (ponieważ mam mały budżet na dietę i szukam tańszych zamienników) nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie?
5. 5 posiłek - czasami odpuszczam, zależy czy skończę późno i jestem zmęczony i idę od razy spać, albo jak mam godzinę do snu to zjem jakieś 3 białka jaj z warzywami przed snem.
Na czczo piję ostropest, czystek, sok z połówki cytryny z letnia wodą, w ciągu dnia jest to też rozcieńczona z wodą spirulina i jęczmień zielony i po dwie filiżanki zielonej i czerwonej herbaty, lub robię mocny napar i przelewam do butelki wody którą pije przez cały dzień. Teraz piję mniej naparów ziołowych ponieważ wszystko odstawiłem bo myślałem, że może one mi szkodą, czasami robiłem napar, że mieszałem wszystkie razem i rozcieńczałem w wodzie do picia. A były to jeszcze pokrzywa, hibiskus, yerba mate, dzika róża, do tego dochodziło siemię lniane na czczo, szklanka soku z jabłek i warzyw na świeżo wyciskane. Zaprzestałem przyjmowania wszystkiego, ale lepszej zmiany nie było, więc się zastanawiam czy to nie węglowodany, zbyt duża ilość czy połączenie ich z białkami, sam nie wiem, czekam na Wasze zdanie na ten temat, pozdrawiam