Jacek Waingertner
Treści:
prawdopodobnie jest to związane z rozchwianiem hormonów takich jak grelina i leptyna. Biorąc pod uwagę fakt że zbijasz wagę pod zawody zastanowił bym się nad utrzymywaniem wagi między startami w ryzach lub przejściem kategorie wyżej jeżeli twój układ hormonalny tego nie wytrzymuje. Staraj się też w czasie zbijania wagi trzymać nieco wyżej tłuszcze choć najważniejszy jest deficyt kalorii.
Początkujący początkującemu nierówny. Napisz czy coś ćwiczyłeś i jaka waga przy jakim wzroście.
FBW całkiem fajne masz rozpisane u WK (plan dla początkujących
Nie rób masy bezpośrednio po redukcji. To najprostszy sposób żeby stracić osiągnięty efekt. Podwyższ kalorie na jakieś 2-3 tygodnie żeby organizm się odżywił ale nie zmieniał za bardzo wagi, a następnie podejmij decyzję co dalej. Da ci to lepszą pozycję zarówno do masowania (nie oblejesz się tłuszczem) jak i ewentualnego kończenia redukcji bo metabolizm się znowu rozpędzi.
Ja bym zaczął od FBW i dopiero jak przestał bym progresować to bym rozbijał na partie.
Tak jak koledzy powiedzieli sam podział na posiłki nie jest najważniejszy. Liczy się ilość kalorii i makro składników. Najprościej jest dać 2g białka na kilogram choć przy twoim otłuszczeniu będzie to pewnie za dużo więc celował bym w 180 g białka do tego mniej więcej 80 g tłuszczu reszta z węgli. Ważne jest też rozplanowanie diety w dłuższym okresie czasu, poprzez zastosowanie np. dietbreaków, cheat meali, czy chociażby rotacji węglowodanowej. Jeżeli był byś zainteresowany dietą zawierającą takie bardziej zaawansowane metody to możesz dać znać to jakoś się dogadamy.