Endzi S
Treści:
Witam,
moim problemem jest niedowaga. Od zawsze się z nią borykałam. Mam 24 lata, 163 cm wzrostu i 45 kg wagi. Pragnę przytyć chociażby do 50 kg. Mam ułożoną dietę przez dietetyka (2000 kcal), stosuję ją od tygodnia, postanowiłam zacząć ćwiczyć, bo moim największym problemem jest brzuch! Mimo, że na całym ciele jestem chuda, wyglądam jak szkieletor, to brzuch mam przeogromny! Wystaje mi jakbym była w ciąży, jest większy niż moje piersi. I to moje pytanie, jak ćwiczyć brzuch, żeby był płaski, tym samym nie spalając tkanki tłuszczowej na pozostałych partiach ciała i nie chudnąc, bo tego nie chcę najbardziej. Da się w ogóle coś takiego osiągnąć? Dodam, ze mam skoliozę boczną i lekką lordozę lędźwiową, jakby miednica szła do przodu, może stąd też tkanka tłuszczowa na brzuchu ? Byłabym wdzięczna za wszelkie porady.