eM eM

"Dlaczego aż 80g białka z proszku?" - źle się wyraziłem. 4x20g proszku, czyli jakieś 60g białka. takie też jest zalecenie producenta z tym, że 3x30g, a ja biorę 4x20g. "Co do białka proponowałby troszkę podciągnąć ilość do 1,8g na 1 kg masy ciała." - tak się staram na 1,5g, bo więcej to ciężko. 60g z proszku i min. 60 z jedzenia. "Podaj swoją aktualną kaloryczność" - nie do końca wiem o co chodzi :) zapotrzebowanie wg domowej wagi analitycznej to ok 2900 kcal. jeśli chodzi o kaloryczność diety to jest to rzecz, której chciałem uniknąć, by nie popadać ze skrajności w skrajność, ale ok. postaram się przybliżyć tutaj jak mniej więcej wygląda moja dieta: 6:00 20g białka trec z mlekiem 0% (125kcal) 8:00 jogurt /activia/jogobella light (wiem, że nie jest to za dobry produkt) (150kcal) 10:00gchleb razowy z polędwicą drobiową/piersią wędzoną z indyka (300kcal) 12:00 jabłko (100kcal) 14:00 białka trec z mlekiem 0% (125kcal) i banan (150kcal) 15:30 białka trec z mlekiem 0% (125kcal) i banan (150kcal) 16:00 pierś z kurczaka z ziemniakami (550kcal) 19:00 chleb razowy z polędwicą drobiową/piersią wędzoną z indyka (300kcal) 22:00 20g białka trec z mlekiem 0% (125kcal) podstawa to 2200 kcal - do tego nie raz dodatkowo między posiłkami jakiś owoc (kiwi/gruszka) lub sok z grejfruta i pomarańczy. o ile się nie myle, bo robię coś takiego pierwszy raz :) więc to chyba wcale nie tak mało?