Cześć,
Mam problem z barkami strzelają a najbardziej z prawym boli przy cwiczenaich nawet nie musi byc to cwiczenie na barki np w wyciskaniu na klatke sztangi lezac lub wyciskaniu sztangi wasko na triceps nie sa to problemy z techniką wykonywania ćwiczeń bo parę razy pytalem się innych osób na siłowni z większym doswiadczeniem i mówili ze wszystko jest okey i to problem regeneracji.Jednak malo osób z obecnych stosowało jakiekolwiek suplementy na stawy i tylko kilka osób miało z nimi problemy na co nie przywiązywalo więcej uwagi . Co polecacie na regenerację stosowalem juz kilka specyfików na stawy między innymi flexit drink ,glukozamine ale malo to pomagalo .?
Przy okazji może na regenerację pokusić się na komory kriogeniczne ? Ktoś wie w jakiej cenie sa takie zabiegi i ile trwa kuracja ?

Jeżeli wieczorem trenuję sztuki walki (od poniedziałku do piątku) to czy ten trening mogę wykonywać rano ?

1. ROZGRZEWKA

Przed przystąpieniem do ćwiczeń właściwych - rozciągających należy dokładnie rozgrzać mięśnie!!! Rozgrzewka jest kluczowym elementem we wszelakim treningu a szczególnie przy rozciąganiu. Tak więc zabieramy się za rozgrzewkę:


- Stajesz w rozkroku, nogi mniej więcej na szerokość barków. Wykonujesz krążenia biodrami w jedną i drugą stronę.

- Następnie złączasz stopy i kolana i wykonujesz krążenia kolanami, a na koniec stawami skokowymi (palce i poduszki stopy dotykają podłogi i kręcimy stopami).

- Dla dobrego rozgrzania najlepiej pobiegać w miejscu przez około 3 minuty wykonując naprzemiennie skip A i B (raz kolana wysoko a raz pięty dotykają pośladków). Jednak nie ma tutaj sztywnej formy i biegać możesz jak tylko chcesz, ważne, żeby trwało 3 minuty ciągłego poruszania.

- Teraz 3 minuty pajacyków. Jeszcze 20 przysiadów i rozgrzewka zrobiona.


2. ROZCIĄGANIE


- Wykrok nogą ugiętą w kolanie (kolano ugięte pod kątem prostym) stopa nogi prostej położona prostopadle do podłoża (poduszką stopy dotykamy podłogi). Trzymamy ok. 20 sekund.

- To samo druga noga. Powtarzamy 3 razy na każdą nogę.

- To samo z tą różnicą, że noga prosta jest teraz skręcona i stopa opiera się na wewnętrznej części.

- Teraz noga prosta opiera się na pięcie.

- 10 przysiadów (dogrzanie mięśni).

- stajesz w lekkim rozkroku, wyciągasz ręce do góry i robisz skłon w bok. Ważne jest, aby nie pochylać się do przodu ani do tyłu. Po kilkunastu sekundach robisz skłon w drugą stronę, i tak kilka razy. Powinieneś poczuć jak rozciągają się mięśnie z boku tułowia i od wewnętrznej strony ud.

- stajesz w szerokim rozkroku, pochylasz tułów do przodu opierając dłonie na podłodze. Wyciągasz proste ręce jak najdalej do przodu i jednocześnie pchasz biodra do tyłu. Zadbaj, aby plecy były proste (nie garb się!) Ćwiczenie to można trochę zmienić dodając pompki. Pozycja jak wyżej, potem uginasz ramiona, prostujesz jednocześnie wypychając biodra w tył. Wszystko oczywiście bez pośpiechu i bez szarpania, ani forsowania mięśni. Efekty będą przychodzić stopniowo, a pośpiech może tylko doprowadzić do kontuzji


- Siądź na ziemi, złącz stopy razem, kolana na zewnątrz, dociskaj kolana w kierunku podłogi. Powoli i stopniowo, coraz niżej, wytrzymaj w najniższej pozycji 10 sekund, rozluźnij nogi i powtórz ćwiczenie 3x.

- 20 przysiadów (teraz trzeba przygotować mięśnie i ścięgna do naprawdę ciężkiej pracy).

- Przechodzimy to rozciągania dynamicznego: oprzyj rękę o stół lub krzesło i wykonuj wymachy nogi na boki 20 razy, zmień nogę.


- Teraz do przodu - 20 razy, zmiana nogi. Powtórz serię 3 razy.

- Rozluźniamy mięśnie wykonując skręty bioder (jak na początku).

- Przechodzimy do ćwiczenia prowadzącego do szpagatu bocznego, spokojnie rozjeżdżasz nogi na boki, powoli i z umiarem. Nie chodzi tu o to, żeby było jak najszerzej bo to ćwiczenie izometryczne i polega na napinaniu mięśni. napinasz mięśnie tak jakbyś chciał(a) zwęzić nogi (nogi pozostają w tej samej pozycji), czyli izometrycznie ściskasz uda ale nie poruszając nogami. Jeśli czujesz mięśnie to dobrze, wytrzymaj tak 20 sekund.


- Teraz trzeba rozluźnić nogi. Najlepiej nadaje się do tego krążenie bioder. Przerwa
ta ma trwać 20 sekund.

- Teraz rozjeżdżasz nogi maksymalnie na bok Kiedy już poczujesz maksymalny naciąg i wyraźny ból (ale nie za mocny!!!), siądź na tyłku i spokojnie wykonuj skłony do lewej nogi, prawej i do przodu. Ma to trwać około 20 sekund, po czym rozluźniasz mięśnie.


- Wstajemy, wykonujemy krążenia biodrami dla rozluźnienia ścięgien.

- Powtarzamy serie 3x począwszy od lekkiego rozkroku i ćwiczenia izometrycznego 20 sekund, rozluźnienie 20 sekund i maksymalny naciąg 20 sekund. Czas ćwiczenia można wydłużyć wraz ze wzrostem zaawansowania.






3. ROZLUŹNIENIE



- Krążenia biodrami, kolanami i stawami skokowymi.

- Stań naturalnie, nogi na szerokość barków, pochyl się do przodu i staraj się dotknąć dłońmi podłoża (dla zaawansowanych - głową dotknij kolan). Rób to ćwiczenie spokojnie i powoli, to już rozluźnienie ale i dociągnięcie mięsni ud i podudzi.

- Wykonuj teraz spokojne krążenia uniesioną i zgiętą w kolanie nogą zataczając krąg od wewnątrz do zewnątrz ( na bok). To samo druga noga.

- Uspokój oddech, myśl o rozciągniętych ścięgnach i mięśniach, bo tylko świadomość prowadzi do efektów!

- Nastaw się pokonanie kolejnych barier na następnym treningu, bądź systematyczny, cierpliwy i myśl pozytywnie

Czy mogę robić ten trening 5 razy w tygodniu ?

Witam mam taki problem. Teraz w za 3-4 dni zaczyna mi się matura, trwa ogólnie u mnie przez 3 tygodnie bo tak mi terminy wypadły, w tym okresie raczej nie możliwe jest chodzenie na siłownie i ćwiczenie. Pytanie jest następujące, jak odżywiać się w tym okresie? Przerwy, bo teraz trenowałem wypracowałem " jakiś fragment tego co mam zamiar dokształcać " I NIE CHCIAŁBYM tego stracić, z góry dziękuje za pomoc.

Witam. Jestem Adrian,mam 16 lat, 172 cm wzrostu i 50 kg wagi. Moje pytanie polega na tym że od niedawna chodzę na siłownie, jem normalne posiłki (jak to w domu przy rodzicach) , oprócz tego pije szejki po treningu (banan,serek waniliowy,twaróg,mleko,płatki górski,płatki owsiane i jakieś 50-70 g odżywki białkowej) , staram się jeść dość dużo bo jestem chudy i szybko spalam to co zjem, jak najbardziej staram się wychodzić po za swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Na siłownie chodzę cały tydzień (7 dni) ćwicząc każdego dnia inną partie ciała. I chciałbym spytać z ciekawości czy stosując takie jedzenie jak i ćwiczenie na siłowni uda Mi się nabrać masy mięśniowej? Jeśli nie to prosiłbym o odpowiedź co muszę zmienić żeby jej nabrać,bo jestem dość chudy a chciałbym osiągnąć dobrą sylwetkę. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

Witam.
Dziś mam bardzo nie typowe pytanie dotyczące jednak diety. Od 9 miesięcy starałem się uporać z moją oponką i udało się:) efekt 67kg z 83kg przy wzroście 170cm jest zadowalająco.
Jednak przejdzmy do pytania, chciałbym utrzymać efekt mojej ciężkiej pracy gdy wyjadę za granicę do pracy na około 1,5 miesiąca. Będzie to bardzo intensywna fizyczna praca niemal codziennie po około 10 godzinek. Problem jest w tym że nie będzie żadnych warunków na ćwiczenie z ciężarami a nawet nie wiem czy byłby sens takich ćwiczeń przy takim obciążeniu. W związku z tym potrzebuję pomocy z moją dietą tak żeby utrzymać obecną formę jak najlepiej. Dodam, że nie będę miał również dostępu do wszystkich produktów spożywczych tak jak w Polsce ale podstawy będą zachowane.
Jak ustalić dietę BWT i ewentualnie jakimi suplementami mogę się wspomagać. Dodam że po powrocie zamierzam wrócić na siłownie, rozruszać się troszkę i wystartować pierwszy raz z dietą na masę.

Będę wdzięczny za wszystkie rady. Pozdrawiam:)

Witam i prosze o pomoc ;)
Mam 18 lat, od okolo 4 miesiecy zaczalem cwiczyc na silowni. Wczesniej gralem w pilke reczna, ale kiedy w styczniu zakonczylem "kariere" szukalem nowego sposobu aktywnosci fizycznej (cwiczenie sprawia mi przyjemnosc). Mam 182cm wzrostu i tylko 67 kg masy ciala (w okresie zimowym 71kg). Mam bardzo szybki metabolizm. Po 4 miesiacach cwiczenia odczuwam przyrost sily, lecz brakuje mi przyrostu masy miesniowej... Szczegolnie zalezy mi na klatce piersiowej, bo strasznie zle ona wyglada z dosc dobrze rozbudowanymi plecami. Czas pozwala mi na 3 treningi tygodniowo. Staram sie maksymalnie trzymac dietę, zaleznie od mozliwosci. Z racji tego, ze ucze sie nie moge pozwolic sobie na 4-5 posilkow dziennie o stalych porach i odpowiednich daniach. Rano na pierwsze sniadanie zjadam 2 kanapki i wychodzę do szkoly. Jako drugie sniadanie w szkole, staram sie serwowac sobie zazwyczaj serki wiejskie z ciemnym pieczywem, najczesciej bułką. Obiady jem o roznych porach i najczesciej uzaleznione sa one od tego co jest przygotowane w domu(na szczescie moja rodzina stara sie prowadzic zdrowy tryb zycia). Czesto jest to duszone mieso drobiowe lub ryba z dodatkiem ryzu, makaronu bądź ziemniakow oraz innymi warzywami. Przed treningiem staram sie przyjac porcje weglowodanow, a po nim najczesciej jest to znów serek wiejski, wafle ryzowe oraz banan. Kolacje jem o roznych porach, czesto to co zostaje po obiedzie. Ostatnimi czasy zaczalem robic sobie w domu koktajle białkowo weglowodanowe z poltlustego sera bialego zmiksowanego z jablkiem, bananem, lyzeczka miodu dla smaku oraz mleka dla uzyskania konsystencji zdatnej do picia. Podczas wakacji mam zamiar poprowadzic dokladna diete oraz zwiekszyc ilosc treningow lecz teraz z braku czasu jest to nie mozliwe. Nie prowadze sublementacji.
Moje pytanie brzmi, co mogę zrobic na chwile obecna, aby zwiekszyc progres, oraz aby uzyskac przyrost masy miesniowej. Prosze o wskazowki co do odżywiania sie, czy pomimo braku czasu, moge jakos polepszyc diete.
Z góry dzieki za pomoc.