Witaj trenerze/Witajcie trenerzy!

Już wyjaśniam jaki mam problem. Mianowicie, trenując w domu za pomocą hantli i zrobionego własnoręcznie gryfu ćwiczę barki, biceps, klatkę , plecy, triceps. Dzisiejsza pomoc będzie dotycząca tricepsa i bicepsa. Zacznijmy od tricepsa. Podczas wyprostowania ręki do tyłu z hantlem będąc pochylonym po ćwiczeniu odczułem dziwny ból w łokciu, po treningu przy normalnych pracach domowych podczas wyprostowaniu ręki strzelało mi w okolicach stawu łokciowego. Problem jest już przez tydzień czasu, tyle że ból minął, zrobiłem sobie tydzień przerwy z nadzieją że wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Ból ustał ale strzelanie jest nadal. Moje pytanie w sprawie tricepsa brzmi: CO MAM ZROBIĆ, BY STRZELANIE NIE BYŁO UCIĄŻLIWE PODCZAS TRENINGU I DLACZEGO TAK SIĘ STAŁO?

Teraz sprawa bicepsa.
Podczas treningu na biceps, zauważyłem że mój prawy mięsień jest mniejszy od lewego mimo że jestem praworęczny. Podczas spięcia (pozowania przed lustrem), w lewej ręce wychodzi tzw. Gulka, a w prawej jest brak. Brak spowodowany jest tym że mój biceps jest bardziej skierowany do klatki piersiowej a lewy jest prawidłowy, ćwiczę cały czas równe serie i powtórzenia na obie ręce. Więc dysproporcja nie powinna być problemem, a jednak jest. Przy spięciu prawego bicepsa odczuwam ból od strony wewnętrznej (nie jest mocny, ale przeszkadza) a strona zewnętrzna bicepsa jest mianowicie niewidoczna. Co denerwuje mnie ten fakt i niepokoi ponieważ biceps nie jest pomijany w treningu. Moja prawa ręka wygląda jakby w ogóle nie była trenowana, prawa natomiast jest prawidłowa i dobrze rozwinięta. Tak samo można powiedzieć mam z tricepsem, triceps w lewej ręce jest prawidłowy i duży, w prawej natomiast jest mała gulka i położenie jest nieco wyżej od strony lewej, co również jest dziwnym faktem. Więc moje pytanie w sprawie bicepsa brzmi:
CO ZROBIĆ, ABY MIĘSIEŃ BICEPSA BYŁ RÓWNOMIERNY Z BICEPSEM KTÓRY JEST Z LEWEJ STRONY, JAK RÓWNIEŻ ZAPOBIEC ODCZUWANIA DZIWNEGO BÓLU W OKOLICACH WEWNĘTRZNEJ STRONY BICEPSA.

Mam nadzieję że pomożecie mi, lub pomoże mi Pan. I będę mógł działać dalej.

Przez miesiąc czasu ćwiczyłem idąc według planu czyli PON- SR - PT.
Od dzisiaj zacząłem ćwiczyć 4 razy w tyg. Czyli 2 razy ćwiczę tą samą partie ( PO -WT - CZ - PT). Jeśli to też źle wpływa na rośnięcie mięśni, to proszę napisać w odpowiedzi na moje pytania.

Dziękuje i mam nadzieję że nie będę pominięty.

Pozdrawiam. Adrian.

Witam
Mam 19 lat . Chciałabym zacząć chodzić na siłownie ale nie wiem od czego zacząć i jak ćwiczyć . Od gimnazjum trenowałam pływanie w klubie , teraz kończę już to z powody ważnych spraw . Moje ciało potrzebuje zmian i innego typu ćwiczeń. Nie zaprzeczam ,że chciałabym trochę schudnąć i się wyrzeźbić . Jestem osobą , która nie boi się bólu bo nieraz płakałam na treningach , nie lubię treningów na których się nie spocę i nie zmęczę .Tylko moim problemem jest to , że naprawdę nie mam bladego pojęcia od czego zacząć , jakie ćwiczenia wykonywać , jak korzystać ze sztangi i hantli , ile razy w tygodniu mam chodzić (ogólnie przyzwyczajona jestem do codziennych treningów i nawet 2 razy dziennie ) Staram się odżywiać zdrowo , za słodyczami raczej nie przepadam . Prosiłaby bardzo o jakieś rady .

Witam,

mam pytanie odnośnie ćwiczeń po przebytej operacji przepukliny brzusznej (odcinek między mostkiem, a pępkiem) - a mianowicie, jak do tego podejść? Operację przeszedłem pod koniec listopada ub. roku i chciałbym teraz zacząć treningi, tylko problem w tym, że nie bardzo wiem jak (co robić? czego nie robić? czego unikać?). Lekarz stwierdził, iż do całkowitego zagojenia musi minąć ok. 6 m-cy i przez ten czas nie powinienem nic dźwigać, ani się obciążać, ale to chyba nie wyklucza ćwiczeń na własnym ciężarze? Domyślam się, że ćwiczenia na brzuch odpadają (przynajmniej teraz), ale co z resztą?
Mam nadzieję, iż zawarłem w poście wszystkie potrzebne informacje, a w razie czego, dodatkowych odpowiedzi udzielę później.

Liczę na rychłą odpowiedź
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam!

Witam.Mam problem z asymetrią łopatek a co się z tym wiąże nierówną pracą mięśni lewej i prawej strony ciała.Jestem Ekto i powoli buduję (na czysto, bez kreatyny, odżywek itp)masę mięśniową.Aktualnie na zdjęciu(profilowe specjalnie do tego posta) 67kg, przy wzroście 183.Prawe mięśnie pleców są o wiele większe niż lewe, czy są jakieś pomysły dla poprawy umięśnienia i działania lewej strony ciała(mam problem całe życie z ustawieniem lewego barku podczas treningów,a co za tym idzie ciężko mi z każdym ćwiczeniem od klatki po biceps/triceps do pleców włącznie ).
Czekam na jakieś porady,może znacie jakieś ćwiczenia na taką sytuację?

Hej :) Wiem że to tak trochę głupio mnie pytać o takie rzeczy ale nie wiem gdzie się zapytać :/ właśnie zaczynam swoją przygodę z siłownią i nie wiem jak zbytnio się przygotować jestem totalnym lajikiem i mam pewne obawy , czy dam radę ponieważ jestem introwertyczną i trochę się boję ludzi ale zdeterminowałem się i staram się przełamać (ale to już inna sprawa), ale przede wszystkim jak się przygotować i co wziąć ze sobą oraz jak wykonywać poprawnie wszystkie ćwiczenia, mam trochę obaw więc sie pytam ,pewnie jest milion identycznych wątków ale pytam się by nie popełnić błędu

Hej,
1,5 miesiąca temu dość intensywnie przysłowiowo wzięłam się za siebie. Odstawiłam używki, fast foody, słodkie napoje, słodycze oraz zaczęłam prowadzić aktywny tryb życia. Dużo cwiczyłam (biegałam, jezdzilam rowerem oraz robiłam inne cwiczenia w domu na brzuch, pośladki oraz nogi). Diete ulozylam sobie sama, a w zasadzie nie była to dieta tylko wyeliminowanie złych nawykow zywieniowych. Wprowadziłam w miare regularne posiłki, zaczelam jesc duzo warzyw, chudego mięsa i piłam tylko wodę. Po 1,5 miesiaca bylam zadowolona ze swoich wynikow schudlam 4 kg oraz wyraznie ujedrnilam swoje cialo w szczegolnosci tyłek oraz ładnie zacząl wyrabiac mi sie brzuch. Aktualnie waże 50 kg i mam 161 cm wzrostu. Niestety jak sie okazalo moj nagly wysilek fizczny stał się zbyt intesywny i podczas biegania pekąła mi kość środstopia jednak nie dawało to zadnych objawow. Pare dni temu zaczela bolec mnie stopa do granic, ze nie moglam momentami nią ruszac, udalam sie do lekarza niestety złamana kośc środstopia i zostałam zapakowana do kolano w gips na 5-6 tygodni, jest to tzw. złamanie zmęczeniowe :( Przez wlasna glupote jaką był brak umiaru w cwiczeniach oraz mozliwe, ze brak odpowiedniego obuwia zalatwilam sie na prawie 2-3 miesiace, poniewaz noga do pelnej sprawnosci wroci po takim czasie. Moje pytanie brzmi co moge zrobic, zeby nie wrocic do wagi i chociaz w malym stopniu zachowac efekty dotyczace tyłka oraz brzucha? Aktualnie zmniejszylam ilosc jedzenie tzn. jem zamaist 5 to 3 posilki dziennie + ze wzgledu na sezon dokladam troszke owocow. Staram sie jak najwiecej ruszac jednak nie jest to mozliwe w duzym stopniu ze wzgledu na bardzo nieumięjetne poruszanie się o kulach oraz momentami po dluzszym chodzzeniu odzywa sie ból w nodze. Dadatkowo nie wiem czy to w ogole dzialam ale lezac co sobie przypomne co jakis czas to staram sie spinać pośladki, aby się, że tak powiem niezależaly i wciąż mięsnie pracowały. To samo staram robić się z brzuchem. Czy moglabym prosić o jakies rady co jeszcze moge zrobic, aby utrzymac wagę oraz odrobine efektow cwiczen pomimo bardzo ograniczonego ruchu? Czy jest to w ogole mozliwe? Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.