Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: najczęstsze błędy Liczba wyników: 48
4 października 2013 17:01

cały czas mnie nurtuje pytanie... jak wygląda wliczanie białka do diety.. czy jeżeli np wyszło mi 200 g białka po przeliczeniu bilansu... to czy ta ilość ma pochodzić z białek zwierzęcych czy suma białek zarówno z ryżu np. jak i mięsa musi się zgadzać?? i jakie np. są objawy przedawkowania białka.

24 marca 2014 00:05

Witam opisze dosyć krótko i na temat to tak mam 17 lat ok173cm wzrostu i waże tylko 54kg i chcę przytyć ,nabrać masy od 2 tygodni stosuję dietę: rano 6:45 płatki kukurydziane z owsianymi lub kanapkę z twarogiem chudym , drugie śniadanie ok . 10 :00 są to kanapki z szynką bądź wspomnianym twarogiem czasem wezmę frytki lub ryż z kurczakiem , obiad 15:45 tak jak przychodzę ze szkoły jest to jakaś zupa bądź potrawa mięsna trening zaczynem ok.17 lub 18 zależy drugi obiad robię sobie ryż z kurczakiem albo z tuńczykiem w wodzie i 2 białka z jakja , co myślicie o tej diecie nie patrzę w jakiej ilości ją spożywam ok100g wszystkiego prócz mięsa . I jakie polecacie mi sumplementy na masę ciała myślałem o WCP Łowickie białko i czy może negatywnie wpłynąć na zdrowie. Z góry dzięki za pomoc przepraszam z błędy.

8 listopada 2014 11:15

Hej, ćwiczę już ponad rok, na efekty nie narzekam, ale chciałem żebyście wypisali błędy jeżeli jakieś zauważycie ogólnie w moim dniu. Jem mniej więcej to samo codziennie:
Sńiadanie: płatki owsiane 150g, whey 100 - 40g, wafel ryżowy i 25g masła orzechowego (1000kcal,
115ww, 31t, 55B [29g zwierzęcego)
II Śniadanie: 100g gainera lub jakieś serki wiejskie i wafle ryżowe (zwykle ok 400 kcal)
Posiłek 2h przed treningiem to omlet: 150g płatków owsianych, 200g białek jaj, 50g zółtka (800 kcal, 82 WW,25T. 50B (30 zwierzęcego)
Po treningu bana, a po ok 30-40 minutach: 100g ryżu, 150-200 piersi z kury, warzywa (ok 80WW, 50B (42 zwierzęcego)
I kolejny posiłek to znowu ok 100g ryżu , kurczak i warzywa
Waże 81kg (po zakończonej redukcji [73kg] zwiększałem kcal z 1,800 po 100 kcal tygodniowo aż do 3200-3400 kcal i waga rośnie ok 0,5 kg na tydzień bez zbytniego zwiększania tkanki tłuszczowej.
Chyba powiedziałem wszystko co myślicie jakieś błedy?
Dziennie: 3200-3400 kcal / 450WW, 70T, 200 B (conajmniej 150 pochodzenia zwierzęcego)
Dzięki za odpowiedzi, pozdraiwam!

3 marca 2015 19:07

Witam :) W najbliższym czasie będę realizował plan treningowy (http://www.zapytajtrenera.pl/question/q,15197/silownia_dla_poczatkujacych/trening/prosze_o_ocene_mojego_planu) ( pozmieniam kolejność ćwiczeń poszczególnych partii)
Jak powszechnie wiadomo, sam trening nie wystarczy do fajnej figury i potrzeba dobrej diety. Moim celem nie jest ani typowe schudnięcie, ani robienie masy. Chciałbym trochę schudnąć w nogach, przypakować w ramionach i klatce. Jako że jestem jeszcze młody, obiad gotuje mi najczęściej babcia(zazwyczaj zupa warzywna + kotlet, ziemniaki, surówka) kolacje i śniadania robię sam. Z tego właśnie powodu nie chcę koncentrować się na ścisłym planie, a raczej postawić na wybrane produkty. Mój pomysł postaram się mw. przedstawić poniżej :)
-śniadanie: Chleb razowy z serem, banan
-drugie śniadanie: Chleb razowy z szynką, dobry ketchup
obiad...
-szklanka mleka 1h przed treningiem
-po krótkim odsapnięciu smoothie owocowe, m.in. z awokado
-kolacja: Kasza gryczana, kurczak, woda
Ten plan podałem dla przykładu typowego dnia, dokładnie jednak chodzi mi o to żeby 5 razy w tygodniu pić smoothie owocowe, 3x kaszę gryczaną, 2x ryby morskie i 2x ananas. Czy jesteście w stanie coś doradzić, rażą was jakieś błędy itd. :)? Dzięki za wszelką pomoc, pozdrawiam :)!

12 marca 2016 08:56

Witam, ostatnio poruszyłem temat diety a grupy krwi moja b+ nie toleruje pszenicy i wyrobowi z niej, wiec odstawiłem z początku bylo dobrze, moje ciało sie ładnie wyrobiło, ale to trwało może tydzień teraz moje rysy mięśni sie chowają, a moja twarz jest strasznie przemęczona czuje sie cały czas zmęczony i śpiący policzki mega zapadnięte, moim zdaniem dieta do grupy krwi dla osób które ćwiczą to raczej jakaś pomyłka, moze kto wypowiedzieć sie na temat, ?

a to moja aktualna dieta
6:30 Rano : 2 jaja mieko gotowane 2 kanapki z jakas wędlina i serem żółtym + herbata zielona ( nie piłem nigdy, teraz nie chce juz innej)
10 :00 śniadanie 100 g ryzu 180g udzca wołowego + salata + witaminki full pakiet + herbata zielona
14:00 obiad 100 g ryzu 200 g sznycla z indyka + warzywa na patelnie + herbata zielona nie zawsze zależy od temp na polu
miedzy czasie wciam wafle ryżowe cala paczka dzienie
17:20 kolacja okres zimowy firma mi kupuje, zupa zazwyczaj wybieram gulasz z bardzo duzo ilością wieprzowiny, albo grochowa, albo żurek jajkiem + 150 zasmażanej ryby + 100 g ziemniaków + surówka
20:00 po treningu banan + kreatyna mono biorę juz 7-8 tydzień
21:30 przed spaniem białaczko 35 g dawniej wcinałem twaróg, gdzieś wyczytałem zeby nie jesc to juz nie jem, twaróg spożywałem z jogurtem
moim zdaniem moja dieta jest mało zróżnicowana, ale jak popatrzeć spożywam mięso rożnego rodzaju warzywa tak samo praktycznie co chwile inne a mimo to cos jest nie tak
od dzisiaj po przebudzeniu odzywka bulk na początek dnia
prosze o jakies wskazkowki porady ->> pozdro

18 lipca 2021 22:34

Cześć.
Mam nadzieję, że nie zostanę odesłany do szukania odpowiedzi w innych wątkach bo dokształcam się od kilku miesięcy ( wiem, że to wciąż nie długo) na najróżniejszych forach, kanałach you tube etc. Od 3 miesięcy jestem na diecie, próbowałem już kilka razy w życiu i zawsze wymiękałem, teraz wiem, że to przez zbytnie kombinowanie. Ważylem 105 kg, przy 180 cm wzrostu, zmierzylem wszystkie obwody i zacząłem jeść 2000 kcal dziennie, ćwiczyć około 1,5 h w domu z hantlami, ćwiczenia zaczerpnąłem z kanału athlean x. Na śniadanie jem 3 jajka na twardo, bułkę żytnią i pomidora, na drugie śniadanie serek wiejskii 100g swiezego ananasa, 3 godziny potem 200 g kurczaka z chili, po następnych 3 godzinach 150 g kurczaka z połową woreczka brązowego ryżu, 100 g surowego brokułu, godzinę później 20 g odżywki białkowej, magnez, potas, godzinę potem trening, bezpośrednio po treningu 35 g odżywki białkowej, a godzinę po treningu 50 g ugotowanego makaronu i 100 g odtłuszczonego sera białego. Tym razem trzymam się bez najmniejszego grzechu. Ćwiczę codziennie 2 partie mięśni, I dnia klatkę i biceps, II dnia brzuch i przedramiona, III dnia plecy i triceps, A IV barki i nogi. Zaczynałem od 3 seri po 8 powtórzeń x 3 ćwiczenia na każdą partię, nie bardzo miałem kasę na kupienie cięższych sztangielek, więc progresowałem ilością, w tej chwili na każdą partię robię 6 ćwiczeń x 3 serie x 12 powtórzeń i kupiłem większy ciężar więc chce zostawić 6 ćwiczeń, ale wrócić do 3 serii po 8 i na każdym kolejnym treningu dodawać po 2 powtórzenia, aż dojdę znowu do 3x12 i dołoże kolejny kilogram. Efekty póki co są takie, że obwody ramion, bicepsa, czy klatki pozostały praiwe bez zmian, chociaż mięśnie stały się o wiele wyraźniej zarysowane i gdy je napinam o wiele twardsze, a waga spadła o o 15 kg. Ważę 90, obwód brzucha i pośladków znacznie zmalał, więc jestem zadowolony. Proszę powiedzcie mi czy popełniłam błędy których będę żałował w przyszłości i druga sprawa. Kiedy już wizualnie mój poziom tkanki tłuszczowej będzie mi odpowiadał i zechce skupić się na zwiększeniu masy mięśniowej to w jaki sposób najlepiej zmienić dieta? Myślałem o tym, żeby co 2 tygodnie dokładać 100 kcal i obserwować czy tłuszcz nie zacznie wracać. Ale do którego posiłku i w jakiej formie? Czy zmienić wtedy program treningowy, czy po prostu progresować dalej i czy zacząć stosować dodatkowe suplementy? Z góry dziękuję jeśli ktoś poświęci mi chwilę. Pozdrawiam wszystkich:)

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie