Wyniki wyszukiwania
Fraza: codziennie Liczba wyników: 717Witam,
Moja obecna dieta to 2150kcal ( 144g białka, 72g tłuszczy, 230g węgli ) Ważę 72kg przy 171cm i mam ok 17% BF
Chcę zejść do 10% i zacząć masować ale za cholerę nie mogę zgubić wagi i strasznie mnie to zniechęca do trzymania dalszej diety. Wyrzekłem się wszelkich słodyczy, jedzenia typu pizza, napoi typu coca cola itd. Ale co z tego skoro waga stoi?
Przykładowy posiłek w ciągu dnia:
Jajecznica z 4 całych jajek + pompernikiel ( ok godziny 11 )
-
-
trening ok 14 ( przed treningiem jedna miarka cellucor C4 extreme )
-
-
po treningu ( ok 15, 15:30 zależy co ćwiczę ) odżywka białkowa whey 100 + daktyle / ryż brązowy + łyżka cynamonu
-
-
17 - pierś z kurczaka/indyka/ kiełbaski na bazie kurczaka + ryż brązowy/ kasza perłowa
-
-
19 to samo co o 17
-
-
22 to samo co 19 lub zamiast kurczaka odżywka białkowa
-
-
ok 24 pierś z kurczaka/ jogurt grecki bez węgli na noc ( zazwyczaj, jak cięższy trening to i węgle na noc )
Oczywiście do każdego posiłku dodaję oliwę z oliwek / orzechy włoskie.
Tak to mniej więcej wygląda, godziny oczywiście się zmieniają, źródła białka,węgli i tłuszczy też. Wszystko rozłożone tak aby zamknąć się w 2150kcal.
Kręcę interwały oraz treningi siłowe. Dietę trzymam od grudnia, od 20 grudnia znów mi się wszystko popsuło przez wyjazd i jadłem co popadnie i waga ładnie podskoczyła ale ogarnąłem to zaraz pod przyjeździe ( oraz w trakcie wyjazdu, codziennie interwały ) i od 2 tygodniu nie mogę nic więcej zgubić. Stoi na 72kg. Co mam zrobić żeby to zaczęło iść w dół, obciąć kalorie? Zmniejszyć ilość tłuszczy/węgli? Sam już nie wiem... spotkałem się z taką teorią że trzeba od naszej wagi trzeba odjąć tyle kg tłuszczu ile chcemy spalić i pod tą wagę układać dietę. Nie wiem jaki to ma sens.
Witam serdecznie,
Mam dylemat dotyczący wydawać by się mogło błachej sprawy , ale do rzeczy. Jeżeli moje zapotrzebowanie na białko w ciągu dnia wynosi załóżmy 150 g. to powinienem jeść 150 g. codziennie np. piersi z kurczaka - ogólnie mięsa, czy raczej przyjmując , że w 100 g. piersi z kurczaka jest ok. 20 g. białka, to tego mięsa powinienem jeść ok. 750 g. dziennie?
Pozdrawiam
Moj chlopak ma 26 lat, 1.88 wzrostu, waga 88kg. Schudl w ciagu 5 tygodni 8kg.
Oczekiwania to schudnac 4kg ale miec wystarczajaco energi na trening, jak utrzymac sile bez limitowania posilkow.
Obecnie trenuje 4/5 razy w tygodniu ale chce zwiekszyc do 6 razy w tygodniu:
Wtorek - trening klatki i bicepsu
Sroda - trening brzucha
Czwartek - trening barek i tritseps
Sobota - trening plecow i nog
Niedziela - trening brzucha
trning trwa 1,5 do 2 godzin.
Jje codziennie prawie to samo:
sniadanie 1
jajka (bialka na sniadanie, gotowane)
bialko (standard whey 100%) na trening mieszane z bananem i mlekiem
sniadanie 2
serek wiejski + orzechy wloskie lub almonds
posilek 3 przed obiadem
warzywa - groch zielony
obiad 4
kurczak + saladka mieszana (pomidory, oliwki, marchewka, ogorek, z ryba, falafel, rzodkiewka, jajka x 2)
kolacja
bialko (standard whey 100%)
rybe makrele
Prosze o porade czy jego dieta jest wlasciwa czy nie?, i co powinien jesc zeby miec energie i wyrzezbic cialo.
Z uszanowaniem
K.C
Cześć.
Wczoraj oficjalnie wziąłem się za redukcję oraz obliczyłem swoje makroskładniki na redukcji. Chciałbym abyście doradzili mi, które z wartości mam zwiększyć czy zmniejszyć, ponieważ nie jestem w 100% pewny co do tego.
Ważę 65kg, chodzę na siłownie 4 dni w tygodniu oraz codziennie z rana na czczo wykonuje aeroby/cardio.
Oto moje zestawienie:
2098kcal
97.5g białka - 390kcal
32.5g tłuszczu - 292.5kcal
353g węglowodanów - 1415.5kcal
Jeszcze jedno pytanie. Czy racją jest, że gdy robię redukcje, redukuje się też trochę masa mięśniowa oraz spada poziom siły?
Z góry dziękuje.
Witam serdecznie Panie Michale!
Na początku chciałem podziękować za stworzenie bardzo ciekawego i profesjonalnego kanału na youtube z którego można bardzo wiele się dowiedzieć - oby więcej takich ludzi!
Teraz przejdę do konkretów, jestem 28 letnim mężczyzną ważącym 134 kg i mającym 191 cm wzrostu - oczywiście o fatalnym systemie odżywiania nie wspomnę. Może to i wymówka lub nie ale czas który aktualnie poświęcam na naukę i staże w szpitalu ponieważ jestem lekarzem stażystą ciężko zaplanować i wdrożyć racjonalny system żywienia oraz treningi ponieważ średnio na nauce i na stażu szpitalnym spędzam od 12 do 24h dziennie, czasami ciężko jest przewidzieć kiedy wrócę do domu - odżywiam się fatalnie, często jem na szybko mam spore nadciśnienie i jestem zwyczajnie otyły.
Oglądając Pana porady - wiem, że trening i odpowiedni bilans kaloryczny dopasowany do zapotrzebowania organizmu jest ważny, a sama dieta to klucz do wszystkiego.
Chciałem prosić o poradę - w internecie w moim rodzinnym mieście Krakowie oferowane są kateringi dietetyczne z dowozem przygotowywane codziennie których niebywałą zaletą jest to, że nie będę musiał martwić się o przygotowanie posiłków a będą mi one dostarczane. To można wypikać : aby nie było reklamy ale przestawię panu dietę którą jestem zainteresowany - http://optimalfit.pl/nasze-diety/ - przy mojej aktywności fizycznej myślałem osobiście nad wersją ACTIVE lub SPORT i do tego trening indoor cycling 3x w tygodniu - czy uważa Pan że taki plan da radę? czy widzi Pan w tym jakikolwiek sens? czy mój plan w takiej formie jak sobie zaplanowałem na początku da radę? oraz chciałbym się dowiedzieć jakie są Pana opinie na temat kateringów dietetycznych.
Kolejny temat to suplementacja w moim przypadku - czy w moim przypadku włączenie jakiejkolwiek suplementacji od samego początku będzie miało sens? uzupełnienie białka ewentualnie jakieś środki wpływające antykatabolicznie na mięśnie? oraz pytanie proforma - raczej z czystej ciekawości bo sam mam świadomość, że przy moim nadciśnieniu termogeniki będą kiepskim rozwiązaniem - czy warto kiedyś po nie sięgać? na początku? w fazach przestoju? i ostatnie pytanie jak je stosować?
Z góry bardzo dziękuję za zainteresowanie.
Tomek S.
Witam
Mam 79 kg wagi, przy bf około 15-20%, redukuję właśnie 5 tydzień i stąd moje pytanie odnośnie ilości tłuszczu w diecie. Po 4 tygodniach moja średnia to: 42g tłuszcz, 205g węgle, 129 białko. Przekłada się to na 1850 kalorii dziennie. Średnio mój deficyt to 550 kalorii dziennie. Robię pomiary wagi codziennie o tej samej porze, potem wyliczam średnią z tygodnia, stąd wnioskuję o progresie z tygodnia na tydzień. Spore wahania w spadkach 0,6-0,9 kg / tydzień. 5 tygodnia zaczynałem odczuwać głód na tych kaloriach, więc zrobiłem zamianę tłuszczu na węgiel (wiem, że bardzo niski poziom tłuszczu w spożywanej diecie nie jest zdrowy). Zależało mi na utrzymaniu obecnego poziomu kaloryczności stąd taka decyzja. W 5 tygodniu średnia to 28 tłuszcz, 250g węgiel, 135 białko. Paczka kaloryczna pozostała ta sama, jednak waga stoi w miejscu.
Czy powinienem uciąć dodatkowe 200 kalorii / dołożyć areobów, czy może to być wina iż nabrałem trochę wody?