Wyniki wyszukiwania
Fraza: napięcie mięsni Liczba wyników: 1921Witam, mam 17 lat, 162 cm wzrostu, ważę 54 kg, mięśni 21.8kg, tłuszczu 14.4 kg, beztłuszczowa masa ciała 40.2 kg. 2 lata temu zrobiłam straszną głupotę i zaczęłam odchudzać się na diecie 1000 kcal i trzymałam ją praktycznie cały czas, miesiąc temu zaczęłam chodzić regularnie na siłownię i zwiększać kaloryczność (wynosi to teraz 1200 kcal, chodzę co drugi dzień na grupowy trening siłowy całego ciała, a co drugi dzień na cardio od 60-90 minut), w tygodniu mam 1-2 dni beztreningowych. Chciałabym prosić o pomoc w obliczeniu makroskladnikow i ustaleniu planu treningowego by zwiększyć metabolizm i nabrać masy mięśniowej. Czy potrzebna jest również suplementacja i jaka? Pozdrawiam.
Witam. Mam 186cm wzrostu i ważę 96 kg. Moje pytanie jest następujące jaki powinienem utrzymywać bilans kaloryczny żeby z mojej wagi spadł sam tłuszcz? Dodam może, że raczej mam kiepską przemianę materii. Ćwiczę na siłowni jakieś 3 miesiące i jest już jakiś progres co do siły ale niestety powiększenie mięśni jest mizerne mimo iż waga idzie mi w górę mam wrażenie, że jest to spowodowane odkładającym się tłuszczem. Co mogę zmienić?
Witam mam pytanie jakie suplementy polecacie na regeneracje mięśni ?:D
Witam. Pytanie odnośnie rolowania mięśni. Rolowałem dość długi czas łydki i czułem odprężenie i ciepłotę, ale nadal mnie bolą podczas rolowania, a ból jest bardzo mocny. Czy ból powinien ustąpić po kilku sesjach rolowania? Pozdrawiam.
Witajcie,otóż mój problem leży w lewej części brzucha. Mięśnie są ledwo widoczne w porównaniu z prawą stroną. 3 lata temu miałem operacje i mam bliznę przechodzącą przez część mieśni brzucha własnie po tej lewej stronie. Moje pytanie brzmi czy mogę coś zrobić by mięśnie nadgoniły drugą stronę? Trenuje brzuch 4 razy w tygodniu.
Witam,
Pomimo, że temat przetrenowania pojawia się tu i ówdzie to mój problem jest jednak dość specyficzny i myślę, że może zainteresować sporo osób ćwiczących na siłowni. Zacząłem przygodę z siłownią wiele lat temu w trakcie studiów i początkowo notowałem niezłe postępy, ćwiczyłem łącznie może 2-3 lata ciągiem. Mięśnie rozwijały się ładnie z wyjątkiem klatki, która w pewnym momencie stanęła w miejscu. Z perspektywy czasu sądzę, że została wtedy przetrenowana, gdyż ćwiczyłem ją zbyt intensywnie (powtórzenie wymuszone, sporo serii itd.) i miała za mało czasu na regenerację. Ponieważ dysproporcja w rozwoju mięśni była w pewnym momencie już dość widoczna postanowiłem zrobić przerwę od siłowni. Po ok. pół roku spróbowałem zacząć na nowo, ale klatka nie szła więc znowu przestałem... Teraz mam 33 lata i przez te minione lata kilka razy tak jeszcze próbowałem zacząć na nowo, bez rezultatu... Inne mięśnie dość szybko odzyskują rozmiary, a klatka jest jakby martwa, zero zmian. Do tego po dniu, w którym ćwiczyłem klatkę było zawsze większe zmęczenie, senność itp. Bardzo mi z tym źle bo uwielbiałem trenować na siłowni. Czy możliwe jest takie przetrenowanie mięśni klatki, żeby już nigdy nie urosły? Co jest z nimi nie tak? W sieci dominuje tłumaczenie, że max pół roku przerwy i organizm powinien wrócić do normy. Z drugiej strony znalazłem też jeden jedyny artykuł mówiący, że w sytuacjach silnego przetrenowania mięśnia organizm traktuje powstające mikrourazy jako rany i zaczyna jakby "zaklejać" je kolagenem, a taki mięsień już nigdy nie rośnie... Jaka jest prawda? Czy wersja z kolagenem ma jakieś podstawy naukowe? Zważywszy na wiek to już chyba ostatni gwizdek dla mnie, żeby móc poważniej poćwiczyć na siłowni więc będę wdzięczny za wszelką pomoc. Pozdrawiam.