A co z psychicznym nastawieniem do ćwiczeń? Jak powinien wyglądać według Pana zakończony trening, co powinien Pan czuć po wszystkim? Dopiero zaczynam przygodę z kulturystyką, długa droga przede mną i nie chcę się spalać już na początku marnymi wynikami. Nieraz czułem się po treningu bardzo zadowolony z siebie, nieraz przemęczony a nieraz źle mi było pod względem fizycznym (nudności i ospałość) oraz byłem zły, choć całą swoją serię wykonałem. Jak ugryźć ten temat? Bo wszystko siedzi w naszej głowie.
Pozdrawiam serdecznie :)

Witam, myśle nad wyrzuceniem z treningu rozpiętek, gdyż są one bardzo kontuzjowane i z tego co zorgientowałem się (oczywiscie dla wielu to jest wspaniałe cwiczenie) to ono wcale wiecej nie rozciągnie klatki niż wyciskanie hantli (przyłóżcie ręke do klatki i zrobcie te ruchy....)
Tak więć moj plan na klatke wyglada tak:
Płaskie wyciskanie hantli 4 serie 12-6powtorzeń
Skos dolny sztanga 4serie 10-6 powtórzeń
Atlas - 3 serie 10-8 potwórzeń
TU był rozpiętki 3 serie.
Jak myślicie na moge zamienić te rozpiętki ? Wiem że wedlug wielu zrobie błąd, ale ćwicze już 2 lata nie chce być zawodowym kulturystom więc nie mogę iść dłuższa drogą do celu byleby bez kontuzji... a przy rozpiętkach czasem bark przeskoczy czy co innego, jedno złe powtórzenie i lipa....

Witam,
Może zacznę moją historię (w skrócie) od początku - zacząłem od zera, bez masy, bez jakiejkolwiek wiedzy na temat siłowni, którą powoli nabywałem. Z czasem pod okiem trenera na siłowni nauczyłem się wykonywać "poprawnie" ćwiczenia (teraz widzę, że na niektóre błędy przymykano oko).
Po około 7-8 miesiącach musiałem porzucić siłownie ze względu na brak kasy, ale z czasem udało się ogarnąć coś w domu. Ćwiczę od miesiąca, forma wraca, ale to nie jest to. Postanowiłem sprzedać swój sprzęt i zacząć poważny trening z dietą i drobną suplementacją (wcześniej niczego nie brałem). Polecicie jakiś trening? Myślę, że siłownia 4razy w tygodniu będzie dobrym rozwiązaniem.

Witam. Chciałam zapytać jaka jest najlepsza droga do budowy masy mięśniowej i jednocześnie nabierać jak najmniej masy tłuszczowej?
Czy lepsza będzie rotacja węglowodanowa, większe spożycie białka? a może zwiekszenie podazy kalorii i dodanie cardio albo całkowita rezygnacja z cardio na pierwszym etapie budowy mięsni( mam na mysli cardio od razu po treningu).Jestem kobietą i aktualnie staram sie budowac masę miesniową. Przez miesiąc wpadło mi ok 0,5kg mięsnia oraz 1kg tłuszczu ( co troszke mnie przeraża gdyż wiadomo jak kobiety do tego podchodzą ;) ) . Nie robię cardio po treningu a moja podaż kaloryczna jest codziennie taka sama i wynosi 1800kcal( 120B 200W 60T) przy wadze 50kg(teraz 51,5kg) Prosze o poradę, pozdrawiam!

Mam pytanie odnośnie tego czy dbać o swoją kondycję poprzez codzienny trening? W niektórych publikacjach piszą, że należy ćwiczyć codziennie przez 30 minut....Czy w takim razie jest to zdrowe podejście czy to droga do szaleństwa? Czy to nie grozi przetrenowaniem? Jeżeli trenować codziennie, to jakie ćwiczenia wykonywać? Czy pompki i brzuszki są dobre? Co sądzicie o tym by trenować codziennie? Czy ćwiczenia z ekspanderem są dobre? Chodzi mi o gumy......Tubing itp. Albo czy trening na piłce fitball się nadaję...?

Witaj, drogi czytelniku, droga czytelniczko! Nazywam się Eryk, mam 16lat, ważę 93KG oraz mierzę 185cm. w październiku zakupiłem Atlas (siłownię) oraz ławkę z Hantlami oraz sztangą. Piszę tu, z prośbą o pomoc, dietetykiem ani trenerem nie jestem więc robię (do tej pory) tak jak uważam, że jest dobrze. Najpierw ćwiczyłem w jeden dzień ręce- podciąganie drążka z podłogi do klatki piersiowej w 5-ciu seriach po 50 (250) + 5 serii po 50 (250) na ciężkości 15KG oraz podnoszenie sztangi leżąc w 4-ru seriach po 25 (100). W drugi dzień brzuch- dziesięć serii brzuszków po 50 (500). A w trzeci dzień nogi- podciąganie nóg (na tym co jest wbudowane w atlasie) w 10-ciu seriach po 50 (500). Ostatnio zauważyłem, że efekty są zupełnie inne niż chce :( Ręce nabrały dużo mięśni, gdy napnę, są spore, takie jakie chcę :) (no może trochę większe chciałbym,ale nie dużo). Nogi, również gdy napnę, są fajnie zrobione (mogłyby być nieco bardziej). Brzuch- to nad czym najbardziej ubolewam, odstaje ciągle opona - może trochę mniejsza niż na początku, ale nadal wstydzę się chodzić na basen :( Piersi (dzięki bogu) zmalały i zrobiły się bardziej 'męskie' -co mnie bardzo cieszy :) Tak jak wyżej napisałem- największym problemem jest 'opona'. Chcę się jej kompletnie pozbyć, czyli zejść z wagą tak do 85-90KG. Jakoś miesiąc temu dołożylem sobie do każdej serii ćwiczeń po 5 serii po 50, więc teraz robię po 750 oraz zacząłem co drugi dzień biegać (ok. 4KM) lub jeździć na rowerze (ok. 15KM) (Zależy od tego, czy mam ochotę na rower, czy na bieganie :) ). Nie zażywam żadnych 'białek' takich z torebek (narazie), lecz jeśli przyniesie to efekty, mogę zacząć :) Zdesperowany 'oponą' postanowiłem przejść do najdrastyczniejszych środków- odrzuciłem cały cukier z mojej diety oraz jem tak około 3-4 posiłków dziennie. Wiem, że jest to niezbyt mądre, gdyż mięśnie potrzebują kalorii, aby się rozwijać, lecz najpierw chce się skupić na zrzuceniu 'opony'. Chcę się jej pozbyć do przyszłego miesiąca- wtedy mam Bierzmowanie i chce założyć jakiś fajny garnitur w rozmiarze L :) Pragnę podkreślić, że miałem parę przerw w międzyczasie (święta, wyjazdy, itp..) Napisałem, że potrzebuję pomocy- proszę Was o sporzadzenie mi ćwiczeń po których będę wyglądał jak Robert Pasut (ten z Abstrachuje) lub Macklemore (piosenkarz) nie chodzi mi o Six-Pack lecz o dobrze zbudowane ciało (zarys kaloryfera oraz spore mięśnie (ale też bez przesady)) Chciałbym osiągnąć mój cel do końca wakacji :) Jeśli jakoś to pomoże, to nie będę miał problemu z kupnem oraz spożywaniem białka "w proszku" itp..

Z Góry dziękuję za odpowiedzi :)