Wyniki wyszukiwania
Fraza: zdrowe jelita Liczba wyników: 552Witam! Moja historia po krótce wyglada nastepujaco: diete rozpoczelam 12.kwietnia 2013. Waga 80.4 kg i wzrost 158cm. Ograniczylam jasne produkty , slodycze itp. Z czasem jadlam mniej , mniej. Policzylam kalorie - wyszlo ok. 1000. Chudlam wolniej , wiec zmiejszylam znowu kalorie. W sierpniu zaczelam cwiczyc na rowerku po 30 min dziennie. Z vczasem poszlam na studia , a moja kalorycznosc wyniosla 530 . W połowie grudnia wazac 55 kg - zaczelam dodawac "zdrowe" kalorie. Zaczelam jest po 60g ugotowanych kasz gryczanych , ciemnych makaronów , ryzu . Zwieszylam ilosc mięsa. Cała diete jadłam duzo jogurtow naturalnych , kefirów chudych nabiałów , gotowany , grillowany kurczak (filet) lub sznycle z indyka. Duzo wody min. 2 litry plus herbatki. Jezdze dalej na rowerku (godzina dziennie). Jem owsianke na sniadanie (pomarancza i jablko lub inne owoce + 25g platkow owsianych gorskich i 8g otreb pszennych). Na drugie sniadanie jogurt naturalny i marchew albo 100g serka wiejskiego , kromka razowego chleba i pomidor. Na obiad mieszanki mrozone (200g warzywne ) i kasza gryczana / ryz ciemny / jeczmienna (60g ugotowanego produktu). Na podwieczorem albo grillowana marchew (200 g grillowanej w piekarniku z ziolami bez oliwy) albo surówki z salaty , ogorka , ogorka konserwowego , pomidora itp. Na kolacje na ogol kapusta kiszona (110g) i mieso grillowane (indyk , kurczak) z przyprawami ok 80-130 g albo zamiast miesa rybka (dorsz , mintaj) rowniez ok 100-150g. Dodaje 50 kcal miesiecznie. Zaczelam jesc kiełki (lucerny , fasoli mung , rzodkiewki , kiełki na patelnie). Nie jem praktycznie tłuszczy. Uwielbiam nabiał , czasem jem na kolacje z tunczykiem z wody. Dalej cwicze godzine na rowerku , pije dalej duzo wody , herbat. Jem powoli 5 posiłkow dziennie , zuje dokładnie :) Aktualne kalorycznosc - 730. W sumie od kwietnia zrzuciłam ok. 32kg. Waze ok 48kg. I wlasnie.. Bardzo obawiam sie efektu jojo. Co prawda trzymam sie zasad zdrowego zywienia , dodaje weglowodany złozone , warzywa itp. Wszedzie pisza , ze na pewno przytyje po takiej niskokalorycznej diecie , to co schudłam albo i wiecej. Prosze o jakies rady , wskazówki , co dodawac do jadlospisu ?Jak dla kazdej osoby , ktora przeszla droge diety- ponowny powrót do starej/wiekszej wagi to kleska , katastrofa.. Za wszelkie rady, za przeczytanie tej wiadomosci - dziekuje :)
Pozdrawiam Ewelina.
Kilka pytań z dietetyki:
1. Czy można jeść warzywa mrożone zamiast świeżych? Np kiedy nam się śpieszy.
Jeśli tak to jak najlepiej je przyrządzać żeby nie traciły wartości odżywczych? Czy dopuszczalne jest krótkie podsmażenie na patelni?
2. Co sądzicie o rybach z puszki typu śledź, sardynki w sosie pomidorowym czy tuńczyk? Czy są jakieś ograniczenia, ile razy w tygodniu można takie ryby jeść?
3. Czy w zbilansowanej diecie można stosować gotowe sosy z torebki czy słoików do różnych mięs?
4. 2-3 razy w tygodniu zdaża mi się jeść u chińczyka danie typu kurczak/wołowina z ryżem i różnymi sosami/warzywami. Jest to duży błąd? Czy jedzenie tego typu może być zdrowe?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Witam.
W zeszlym roku wrocilam do cwiczen i zdrowego odzywiania. Od tego czasu moja waga ciągle stoi w miejscu. Prawdopodobnie problem leży po stronie diety gdyż nie liczyłam dokladnie kalorii i z tym właściwie mam największy problem. Różne wzory różnie pokazują moje zapotrzebowanie na kalorie, jeden z nich pokazuje mi 2600 przy aktywnosci fizycznej 6-7 razy w tyg powinnam odjac 300/500 kcal wiec wychodzi 2300/2100 drugi natomiast pokazuje mi zeby schudnac moje zapotrzebowanie wynosi 1800 kcal.
Na chwile obecna ważę 72 kg przy wzroście 175cm.
Taka oto dietę sobie ułożyłam:
5.00 - owsianka+ cynamon
9.30 lub 10.30 (różnie mam przerwe w pracy) - 2 jaja gotowane na pół miękko + bułka słonecznikowa+ ewentualnie tzw. pomidory z puszki
około 12.00 - myślalam moze o jogurcie greckim z jakims dodatkiem, to musi byc cos co moge wypic bo o tej godzinie jestem w pracy i ciezko mi cos zjesc
14.30 - obiad kurczak/losos/wolowina/tunczyk + ryz/kuskus/pieczone ziemniaki/kasza gryczana/makaron brazowy + warzywa (nie bardzo wiem jakie mozna jesc przed treningiem)
16.00-17.00 - trening ( na chwilę obecną jestem w trakcie "Insanity workout")
18.00- po treningu tunczyk+ yogurt grecki/naturalny
20.00 - tutaj myslalam o serku wiejskim lub yogurcie naturalnym
Bardzo proszę o skorygowanie mojej "diety"
Co do kaloryczności myslalam zeby to było 2000 kcal.
Trening mam 6 razy w tygodniu po ok. 40 minut od przyszlego tygodnia bedzie to 60 minut, trening jest dosc intensywny.
Czy przy odchudzaniu lepiej odstawic owoce?
Jak rozdzielic kaloryczność posiłków w ciągu dnia? Który powiniene być najbardziej kaloryczny?
Jeżeli tłuszcze są zdrowe to można jeść ich więcej? np. avocado?
Witam mógłby ktoś mi polecić fajną stronkę z przepisami na zdrowe jedzonko?
Witam! Moja historia po krótce wyglada nastepujaco: diete rozpoczelam 12.kwietnia 2013. Waga 80.4 kg i wzrost 158cm. Ograniczylam jasne produkty , slodycze itp. Z czasem jadlam mniej , mniej. Policzylam kalorie - wyszlo ok. 1000. Chudlam wolniej , wiec zmiejszylam znowu kalorie. W sierpniu zaczelam cwiczyc na rowerku po 30 min dziennie. Z vczasem poszlam na studia , a moja kalorycznosc wyniosla 530 . W połowie grudnia wazac 55 kg - zaczelam dodawac "zdrowe" kalorie. Zaczelam jest po 60g ugotowanych kasz gryczanych , ciemnych makaronów , ryzu . Zwieszylam ilosc mięsa. Cała diete jadłam duzo jogurtow naturalnych , kefirów chudych nabiałów , gotowany , grillowany kurczak (filet) lub sznycle z indyka. Duzo wody min. 2 litry plus herbatki. Jezdze dalej na rowerku (godzina dziennie). Jem owsianke na sniadanie (pomarancza i jablko lub inne owoce + 25g platkow owsianych gorskich i 8g otreb pszennych). Na drugie sniadanie jogurt naturalny i marchew albo 100g serka wiejskiego , kromka razowego chleba i pomidor. Na obiad mieszanki mrozone (200g warzywne ) i kasza gryczana / ryz ciemny / jeczmienna (60g ugotowanego produktu). Na podwieczorem albo grillowana marchew (200 g grillowanej w piekarniku z ziolami bez oliwy) albo surówki z salaty , ogorka , ogorka konserwowego , pomidora itp. Na kolacje na ogol kapusta kiszona (110g) i mieso grillowane (indyk , kurczak) z przyprawami ok 80-130 g albo zamiast miesa rybka (dorsz , mintaj) rowniez ok 100-150g. Dodaje 50 kcal miesiecznie. Zaczelam jesc kiełki (lucerny , fasoli mung , rzodkiewki , kiełki na patelnie). Nie jem praktycznie tłuszczy. Uwielbiam nabiał , czasem jem na kolacje z tunczykiem z wody. Dalej cwicze godzine na rowerku , pije dalej duzo wody , herbat. Jem powoli 5 posiłkow dziennie , zuje dokładnie :) Aktualne kalorycznosc - 780. W sumie od kwietnia zrzuciłam ok. 32kg. Waze ok 48kg. I wlasnie.. Bardzo obawiam sie efektu jojo. Co prawda trzymam sie zasad zdrowego zywienia , dodaje weglowodany złozone , warzywa itp. Wszedzie pisza , ze na pewno przytyje po takiej niskokalorycznej diecie , to co schudłam albo i wiecej. Prosze Cie , jesli mozesz dac mi jakies rady , wskazówki bede bardzo wdzieczna. Jak dla kazdej osoby , ktora przeszla droge diety- ponowny powrót do starej/wiekszej wagi to kleska , katastrofa.. Dodam , ze choruje na niedoczynnosc tarczycyna tle Choroby Hoschimoto. Lecze sie i wyniki mam wnormie. Za wszelkie rady, za przeczytanie tej wiadomosci - dziekuje :)
Pytanie może banalne ale myślę że wiele osób może popełniać błąd w układaniu diety źle przeliczając B T W .<br /> I jeszcze jedno czy tłuszcze z żółtek jaj są zdrowe czy zastąpić je np oliwa lub orzechami ??